Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogrodowe marzenie Mrokasi 09:29, 04 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20201
Do góry
makadamia napisał(a)



Wg mnie - niewiele
(Kasiu, wiesz, że ja tylko po starej znajomości na takie żarty sobie pozwalam)
Ze wszystkich rzeczy które mogłaś sobie zaplanować bliżej tarasu wybrałaś akurat najmniej dekoracyjny: kompostownik
Czemu nie po drugiej stronie warzywnika, w rogu?



Asia, wiesz że ja tylko po starej znajomości Ci wybaczam .

A tak na poważnie - dzięki za głos. Ja oczywiście oglądam teraz masę rożnych projektów i zafiksowałam się na takim, gdzie właśnie domek ogrodnika zasłaniał sobą widok z tarasu na warzywnik. Ukrycie za nim kompostowników to już mój pomysł . I wydawało mi się, że po pierwsze 10m od tarasu to wystarczająca odległość a po drugie od strony tarasu tych kompostowników nie byłoby kompletnie widać.
Konstrukcja miałaby wyglądać tak (R - rośliny, K - kompostwoniki):


Ale, oczywiście pod wpływem Twoich słów i w ramach odklejania się od swoich, jedynie słusznych koncepcji, pomyślałam, że mogłabym ten domek ogrodnika z kompostownikami przenieść w inne miejsce. W rogu działki chcę mieć mini zagajnik brzozowy (3 brzozy) i z tego nie zrezygnuję . Nie wiem jak mogłabym to połączyć z domkiem ogrodnika i kompostownikami nie robiąc z nich centralnego miejsca wśród brzóz...
Na razie wymyśliłam, żeby ten domek postawić przy granicy południowej - tam za ogrodzeniem biegnie droga. Wzdłuż ogrodzenia będzie mieszany żywopłot z naszych tuj, serbów i choin, bo potrzebuje raczej szczelnej przesłony tym bardziej, że w linii prostej patrząc z tarasu mam dom sąsiada (na planie na czerwono) oraz po prawej posesję zbieracza (na czarno), która po wycięciu lilaków ukaże się w pełnej krasie. Zatem domek ogrodnika z ukrytymi kompostownikami musi być odsunięty od ogrodzenia bardziej, by zmieścił się tam żywopłot.



A może masz inny pomysł???
Wszystkiego po trochu 17:45, 03 wrz 2019


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10509
Do góry
Agania napisał(a)
Mirka będą nowe zdjęcia?


Och Agatko, tak nie mam serca już do ogrodu o tej porze roku, nie lubię sierpnia, jesieni. Przygnębia mnie zbliżająca się jesień.

Suszę mam ogromną, i ten upał, nie pozwalał nawet wyjść do ogrodu. Nie lubię takiej pogody, nie zauważyłam nawet jak mi tawułki i jedna bukietówka przyschła.
W moim lasku wielkie brzozy, a ja na siłę staram się coś tam sadzić, ale to walka z wiatrakami, jeszcze ten upał i susza..

Muszę wymyślić rośliny bardzo odporne na suszę, i z czasem zmienić nasadzenia, bo drzew przecież nie wytnę, w upały dają błogosławiony cień.
Ta zmiana klimatu bardzo mnie martwi, nie myślałam że takie susze zapanują w naszym kraju Staram się jak najmniej podlewać, żeby wody nie marnować

Trawy znoszą te warunki najlepiej, no i bodziszki które dostałam od Paniprzyrody tylko od czasu do czasu podlewam i dają radę. Najgorzej cierpią z braku wody hortensje bukietowe, tawułki, rudbekie, rh. Ech, wszystko co kocham bardzo..
Róże dają radę, mają głeboki system korzeniowy, nawet nie zauważyły suszy, ale te z kolei porażone są mączniakiem..

Dość narzekania, jak mi się nastrój poprawi to porobię trochę zdjęć i wstawię
Tajemniczy Ogród 15:27, 02 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
mikina34 napisał(a)
U mnie w lesie są dwie działki (leśne, jak sama nazwa wskazuje) które ktoś obie organizuje dopiero, na początku zostały wycięte wszystkie drzewa jakie tam rosły, głównie brzozy i - uwaga - posadzone po brzegach działki dokoła tuje No to mnie rozwaliło na łopatki...

To tak na marginesie, bo chciałam się dołączyć do ochów achów, piękne zdjęcia, bo piękne nasadzenia, bardzo Ci zaoszczędzę tego naturalnego cienia... Cudnie masz Agatko

No właśnie, niestety szpalery tuj w lesie nie bardzo pasują...
Dzięki, Monia
Migawki z ogródka 22:11, 01 wrz 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13189
Do góry
Tawuła jest na liście, ale na końcu raczej, już tam miałam kiedyś tawuły, generalnie mi nie leżały, bo latem cięcia dużo, a i latem i zimą nie zasłaniały od ulicy.

Berberys jest ok, ale erecta tak czy siak ekranu wyższego niż 1,5 metra mi nie zrobi, a to mało.

Brzozy więcej nigdy nie posadzę w tym ogrodzie. Już miałam jedną. Starczy.
Przerwa na kawę... 16:31, 01 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
tulucy napisał(a)
Wszyscy sadzą co chcą sąsiad ma leszczynę w żywopłot ciętą, parę domów dalej są brzozy z berberysami.

hmmm... Brzozy też ciekawy pomysł. W sumie ryzyko tylko takie, że jak za ładne będą to ci ktoś je w nocy wykopie
Przerwa na kawę... 08:50, 01 wrz 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13189
Do góry
Wszyscy sadzą co chcą sąsiad ma leszczynę w żywopłot ciętą, parę domów dalej są brzozy z berberysami.

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 11:21, 31 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Iwonka napisał(a)
Zdjęcia twojej kruszynki nowym telefonem po prostu obłędne
U Asi teraz przeczytałam, że to: Huawei P Smart Z. Wiesz, że moje dwa ostatnie awatarki były starym Huawei robione. Koleżanka go używa, dużo zdjęć nim robi i na prawdę jakościowo świetne. A jej to już staruszek. Podobno ta marka ma dobre aparaty w komórkach. Więc twój wybór tym bardziej na tak
I nowa rabata się tworzy Niestety, żeby już na początku coś było widać, to trochę tych roślin trzeba... Przeglądałam zdjęcia z zakładania rabaty przez Oudolfa. Dużo roślin, blisko siebie. Od razu przyjemnie się na taką rabatę parzy, ale ile to kasy!
Zastanawiam się nad twoim kącikiem, masz tam na prawdę dużo miejsca. Pomyśl o brzozach jak będzie padał cień gdy się rozrosną. Chociaż przy tylu drzewach i tak kiedyś będzie to bardziej rabata cienista niż słoneczna. Tak mnie ostatnio u mnie olśniło, gdy dumałam nad roślinami pod brzozy i już sama nie wiem co sadzić.
Przy dwóch ścieżkach fajnie będzie przejść przez taki zakątek i oglądać rośliny z różnych perspektyw.
Hakone i rodki to złe połączenie? A tak chciałam moje podsadzić
A jakby stipę z hakone u ciebie wymieszać. Bo faktycznie po jednej hakone po drugiej stipa nie wygląda naturalnie a ta rabata ma być misz maszowa
Doradca ze mnie kiepski, mam dar do kopania a nie tworzenia
Nowy awatarek z Brzoskwini Huśtawka pod platanem nawet ze starej baby zrobi dziecko Do tego spódnica koleżanki nałożona na moją czarną basicową kieckę i kapelutek bo grzało jak w piekle. No i wyszła dzidzia piernik Ale zrelaksowałyśmy się na maksa i wróciłam z kolejnym chciejstwem - platan Ale taki klasyczny...

Dziękuję Iwonko, modelka się wczuła w sesję i robiła poważne miny

Co do brzozowego zagajnika, wczoraj dobierałam kolejne rośliny, czekam na dostawę Rzeczywiście trzeba gęsto sądzić, żeby był szybko efekt, na szczęście to mały kawałek, więc kasa w tysiące nie pójdzie tylko w setki hehe
Fakt, że teraz brzózki młode, wysoko podkrzesane to i full światła pod nimi. Z czasem jak się rozrosną będzie go zdecydowanie mniej. Zobaczę wtedy które rośliny nadal sobie dobrze radzą a które potrzebują nowego słonecznego miejsca. Na tym polega cały fun w ogrodzie hihi Przesadzanie na okrągło

Hakone mega pasuje do rodków, mieszać chyba nie będę stóp z hakone, zresztą wyjdzie w praniu

Avatarek wyszedł bardzo naturalnie, naprawdę pięknie
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 08:52, 31 sie 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5062
Do góry
Zdjęcia twojej kruszynki nowym telefonem po prostu obłędne
U Asi teraz przeczytałam, że to: Huawei P Smart Z. Wiesz, że moje dwa ostatnie awatarki były starym Huawei robione. Koleżanka go używa, dużo zdjęć nim robi i na prawdę jakościowo świetne. A jej to już staruszek. Podobno ta marka ma dobre aparaty w komórkach. Więc twój wybór tym bardziej na tak
I nowa rabata się tworzy Niestety, żeby już na początku coś było widać, to trochę tych roślin trzeba... Przeglądałam zdjęcia z zakładania rabaty przez Oudolfa. Dużo roślin, blisko siebie. Od razu przyjemnie się na taką rabatę parzy, ale ile to kasy!
Zastanawiam się nad twoim kącikiem, masz tam na prawdę dużo miejsca. Pomyśl o brzozach jak będzie padał cień gdy się rozrosną. Chociaż przy tylu drzewach i tak kiedyś będzie to bardziej rabata cienista niż słoneczna. Tak mnie ostatnio u mnie olśniło, gdy dumałam nad roślinami pod brzozy i już sama nie wiem co sadzić.
Przy dwóch ścieżkach fajnie będzie przejść przez taki zakątek i oglądać rośliny z różnych perspektyw.
Hakone i rodki to złe połączenie? A tak chciałam moje podsadzić
A jakby stipę z hakone u ciebie wymieszać. Bo faktycznie po jednej hakone po drugiej stipa nie wygląda naturalnie a ta rabata ma być misz maszowa
Doradca ze mnie kiepski, mam dar do kopania a nie tworzenia
Nowy awatarek z Brzoskwini Huśtawka pod platanem nawet ze starej baby zrobi dziecko Do tego spódnica koleżanki nałożona na moją czarną basicową kieckę i kapelutek bo grzało jak w piekle. No i wyszła dzidzia piernik Ale zrelaksowałyśmy się na maksa i wróciłam z kolejnym chciejstwem - platan Ale taki klasyczny...
Tajemniczy Ogród 08:15, 31 sie 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5062
Do góry
makadamia napisał(a)
Coś niesamowitego! Pierwszy raz czytam, że komuś się zwykłe podobają bardziej niż doorenbosy!
Napisz dokładnie, dlaczego wolisz zwykłe - doorenbosów albo nie widziałam na żywo albo nie zwróciłam uwagi, a na zdjęciach różnicy w liściach nie widzę

Ja mam zwykle brzozy więc mi się doorenbosów chce ale potwierdzam, że te moje szlachetne już drugi rok mają zwijacza brzozowca. Pomógł mospilan, ale mogę sobie pozwolić na działanie bo drzewa są małe. Pytanie co później i no i przeraża mnie to, że coraz więcej roślin potrzebuje chemii... Stąd zwykłe brzozy wygodniejsze. I też piękne.
Co do odmian hakone to zaczynam główkować, czy moje Beni kaze nie są w takim razie zwykłymi. Nie pamiętam żeby w zeszłym roku jakoś się przebarwiały a i w tym na razie czerwieni nie łapią. Gdyby tak było to jestem happy że może mam zwykłą macrę
Tajemniczy Ogród 14:54, 30 sie 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
U mnie w lesie są dwie działki (leśne, jak sama nazwa wskazuje) które ktoś obie organizuje dopiero, na początku zostały wycięte wszystkie drzewa jakie tam rosły, głównie brzozy i - uwaga - posadzone po brzegach działki dokoła tuje No to mnie rozwaliło na łopatki...

To tak na marginesie, bo chciałam się dołączyć do ochów achów, piękne zdjęcia, bo piękne nasadzenia, bardzo Ci zaoszczędzę tego naturalnego cienia... Cudnie masz Agatko
Tajemniczy Ogród 11:59, 30 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
makadamia napisał(a)


takie proste, a takie ładne

W klasykę poszłam
Powiem Ci, Asiu, że to jest najgorsze miejsce w moim ogrodzie - piach i sucho i te brunnery i języczniki i trawki w nienagannym stanie. Jestem w szoku. Zobacz, te brunnery to dosłownie na korzeniach brzozy posadziłam i nic sobie z tego nie robią. Cierpi tu tylko choina kanadyjska. Tak więc na suche ekstremalne miejsca - polecam
Pszczelarnia 08:02, 30 sie 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Ewuś, Wasz ogród tętni życiem. Uwielbiam te kolory, dalie, zróżnicowaną zieleń, szklarnię

Osie widokowe fajne. Trudno mi coś doradzić, bo Twój ogród znany mi tylko ze zdjęć. Subiektywnie bardziej widzę tam kształty wysokie i obłe, strzeliste. U siebie mam jedną „oś widokową” i po postawieniu tam ławeczki (kształt bardziej przysadzisty) ogród mi się skrócił o 1/4, a wiosną, gdy widać tam było jedynie pieniek brzozy, oś wyglądała lżej.
Tajemniczy Ogród 14:32, 29 sie 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Tarcia ma rację, brodawkowate brzozy maja tę lekkość, zwiewność, której doorenbosom brakuje. D. są takie „grzeczne” , równiutkie
Niestety te normalne są duuuuze, dlatego mam je za ogrodzeniem a w ogrodzie doorenbosy
Tajemniczy Ogród 14:26, 29 sie 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11386
Do góry
makadamia napisał(a)
Coś niesamowitego! Pierwszy raz czytam, że komuś się zwykłe podobają bardziej niż doorenbosy!
Napisz dokładnie, dlaczego wolisz zwykłe - doorenbosów albo nie widziałam na żywo albo nie zwróciłam uwagi, a na zdjęciach różnicy w liściach nie widzę


Asiu trudno to opisac. Wg. mnie Doorenbosy nie maja tego uroku, zwiewnosci, lekkosci, azurowatosci co brodawkowe, moim ulubionym jest Betula pendula (nie mylic ze szczepionymi Youngii). Pieknem D. jest tylko snieżnobialy pień. Do tego nieciekawy pokroj. Doorenbosy maja wyglad typowego znicza, galazki sa raczej sztywne niż zwiewne. Liscie nie sa drobne jak u brodawkowych, sa w innym odcieniu zieleni - ciemne, wieksze, mniej powcinane. Mnie osobiscie sie nie podobaja.
W Doorenbosach brakuje mi tego naturalnego wypietrzenia jak u Betuli Pendula
Dla porównania moge strzelic fotke liscia jednej i drugiej brzozy.

Brodawkowe zaczynaja wczesniej byc zielone i cieszyc oko, nie mow ze taka wiosenna brzoza do Ciebie nie przemawia? ja je uwielbiam szczegolnie w maju za swiezosc i urok i w sierpniu za szumienie. Doorenbosy zielenieja pozniej, maja jakies 3 tyg. opoznienia.

Tajemniczy Ogród 14:03, 29 sie 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11386
Do góry
mrokasia napisał(a)


Nie wiem jak z tempem wzrostu ale rozmiarowo są mniejsze - mają po 10 latach 10m a nie jak zwykłe brzozy 30m... Poza tym chyba trochę mniej śmiecą.


mam oba rodzaje brzoz te najzwyklejsze i Doorenbosy . Doorenbosy to prawda rosna niższe, u mnie dosc szybko przyrastaja. Ale maja zupelnie inny pokroj i liscie. Ludzie zachwycaja sie ich śnieżna kora a mnie nie podobaja sie ich liscie. Jak dla mnie osobiscie drzewo moda. Dzis zamiast nich kupilabym te zwykle urokliwe brodawkowe. Liscie leca z obydwu i smieca podobnie. A przyuważyłam, że płasty brzozowce wolą zżerać doorenbosy niż brodawkowe czyżby robale rozróżniały szlachetnosc?
Tajemniczy Ogród 13:18, 29 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20201
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

I to jest dobry plan!
Tylko one chyba trochę wolniej rosną, nie? Za to szlachetniejsze


Nie wiem jak z tempem wzrostu ale rozmiarowo są mniejsze - mają po 10 latach 10m a nie jak zwykłe brzozy 30m... Poza tym chyba trochę mniej śmiecą.
Tajemniczy Ogród 13:13, 29 sie 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11386
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Masz rację, Ewuniu, przyroda trochę odrobiła za mnie pracę domową Marzył mi się leśny ogród, więc szukałam takiej działki. I kiedyś Hania chyba pisała, że gdyby zostawić te brzozy same, też byłoby pięknie. Dlatego liczę się z tym, że jak już mi sił zabraknie, to te brzozy obronią się same
Ale spójrz na to zdjęcie poniżej - wszyscy moi sąsiedzi podczas budowy swoich domów wycięli WSZYSTKIE drzewa na swoich działkach... Tam dalej, za moim płotem też były takie brzozy...
A gromadka bardzo szalona i radosna


u mnie buduja sie od 3 lat tacy jedni i z kolei oni wycieli wszystkie piekne sosny. komentarz przy zapytaniu dlaczego, bo ona w lesie bedzie mieszkac i sie boi, no i chce widziec sasiadow (czyli nas). w tym momencie wymieklam. to po jaki grzyb kupili dzialke w lesie? posadzilam 4 lilaki, ktore mi szybko urosna i mam nadzieje, ze zaslonia od nich, na szczescie do tego mam wysoki plot, domek smietnikowy a wzdluz plotu świerki Iseli Fastigiaty (szybko rosna) i kawalek sosen z lasu. ale ludzie maja taka wlasnie filozofie wycinania. kupuja zadrzewiona dzialke, bo ładna, klimaciarska a potem czyszcza ja do zera. u mnie niestety rosły same dzikie głogi klujace i dzikie sliwki. teraz ja zadrzewiam
Tajemniczy Ogród 12:23, 29 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20201
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Brzozy szybko rosną Posadź gdzieś w kątku ze dwie - trzy, a za pięć lat powiesisz hamaczek


Kilka doorenbosów mam w planie .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies