Witaj Przyszłam od Hani "To tu-to tam-łopatkę mam"
Przeczytałam, że również wycięłaś dęba - ja również podjęłam taką decyzję dwa tygodnie temu Rósł u mnie długo dosyć, ale ten mączniak mnie dobijał..... bo przechodził na inne rośliny, a po za tym nie ukrywajmy brzydko to wyglądało
To w takim razie jesteśmy dwie w poszukiwaniu nowego ładnego drzewa - nie za dużych rozmiarów a warunki glebowe mam takie same - piaszczyste.... jak dla mnie niestety, bo jak przychodzi lato, to ciągle muszę latać i podlewać, szczególnie te lubiące wodę rośliny
Miło, mi, że mnie odwiedziłaś i mam towarzystwo w poszukiwaniu drzewka Nie jest to łatwe. Zrobiłam sobie krótką listę, ale mam jeszcze wątpliwości. Poza tym odwiedziłam dzisiaj 3 okoliczne szkółki i wybór zerowy. W internecie obawiam się zamówić, bo to dla mnie zbyt ważny zakup, a dotychczas nie miałam najlepszych doświadczeń przy internetowych zakupach roślin. Poza tym trudno mi się zdecydować i sądziłam , że pojadę do szkółki i..zauroczy mnie jakieś drzewko, spełniające moje wymagania. Niestety tak się nie stało...
Moja lista to:
Klon 'Red Sunset',
Klon ścietolistny
Klon tatarski ginnala
Ambrowiec Worplesdon
Dąb Green Pillar – kolumnowy
W stworzeniu tej listy pomogły mi Sylwia z Rancza Szmaragdowa Dolina i Ewa - Przczelarnia, Agania, która uświadomiła mi brak koloru w moim ogrodzie, Basia -Wśród brzóz i dębów. Dziewczyny pomogły mi też podjąć decyzję o wycince dębu, za co bardzo im dziękuję
Zdjęcie "mojego aniołowskiego" lasu, które zrobiłam dokładnie rok temu. Kolorów nie brakuje. Natura jest najlepszym architektem krajobrazu..
W tym roku słoneczko, jakby mniej dopisywało i jest mniej kolorowo, ale zapowiadają ładny weekend
Hej Kasiu, przyszłam zobaczyć miejsce, w którym chciałabyś posadzić to wybrane drzewo ale jakoś nie mogę natrafić na zdjęcie. Wstawiałaś?
Drzewa, które masz na liście różnią się miedzy sobą pokrojem. Ile tam masz miejsca? Klon Red Sunset podobno ślicznie się przebarwia.
Bardzo się ciesze, ze zajrzałaś, bo pewnie przy takim przedsięwzięciu wszystkie drzewa masz " w jednym paluszku" Zdjęcie poglądowe wygląda tak:
wycięty dąb jest zaznaczony na zielono. Na czerwono jest zaznaczone miejsce, które ma wypełnić daglezja, która właśnie wczoraj zasadziłam w lesie za siatką, jako, że jest to olbrzymie drzewo. Na fioletowo zaznaczyłam parawan z cisów, który zamierzam posadzić, żeby stworzyć zakątek ze stolikiem. Niebieska strzałka pokazuje żarnowiec, który rośnie za siatka w lesie. Obok dębu, którego już nie ma posadziłam hortensje dębolistną, rosną tam tez 2 jarząby pospolite, które nawiązują do lasu.
Chciałabym, żeby nowe drzewo miało w miarę luźny pokrój i żeby nie było bardzo duże, ponieważ zacieni mi trawnik, który i tak nie ma łatwego życia z sosnami, które rosną na działce. Zależałoby mi na tym, zeby drzewo stanowiło akcent kolorystyczny, ale nie żółty, ponieważ rosną tam w szpalerze żółte tuje i nie biało -zielony, bo takiego klona miałam w poprzednim ogrodzie i mi się znudził, bordo też odpada, nie wiem dlaczego, ale ostatnio nie mam fali na bordo Moja gleba to leśne piaski, ale juz mam przygotowany duży dołek z dawką hydrożelu Nie chcę, żeby to było drzewo egzotyczne, typu tulipanowiec..no i ciężka sprawa, mimo, że to tylko jedno drzewo
Na początku myślałam bardzo poważnie o brzozie, ale..brzozy kiedyś rosły obok dębu. Zostały wycięte przez poprzedniego właściciela i dlatego stworzyła się ta "dziura w lesie", która zamierzam wypełnić daglezją. Obok sąsiad też ma brzozy, które strasznie traktuje, ciągle ogławia do zera. Zadowolony nie będzie jak mu dosadzę kolejny egzemplarz Poza tym mam niewiele miejsca na rośliny, a brzozy to "pijaki" i jest to w pewien sposób problematyczne. Postanowiłam wymyślić coś innego, ale zobaczymy co mi z tego wyjdzie, może wrócę do źródeł