Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Radosna twórczość Ani 22:02, 23 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Czy po lewej stronie (chodzi o dół projektu tam gdzie planowana kostka) będzie wejście do domu, czy to tylko podjazd na samochód i tyle???

Bo jeżeli podjazd i tam będziecie parkować to przez tą rabatę będziecie musieli chodzić dookoła. W końcu zrobi się to nieco frustrujące
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 14:29, 22 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ciągle myślę jaką nawierzchnię dać na chodnik na froncie - może całkiem inną niż kostka?
Zdjęcia z ogrodów Kapiasów







Może płyty kamienne? Nawiązywałyby do tych co się znajdują w reszcie ogrodu

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 23:16, 20 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
I wiesz - chyba tak zrobię w końcu

Może jeszcze wytrzymam te dwa miesiące?

Na początek będzie zmieniona kostka - teraz doradźcie mi czy granitową czy tą co na obrzeżach?
Radosna twórczość Ani 13:31, 18 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
tak na szybko.... nie patrz na dół (tam gdzie planowana kostka) bo nie wiem jak to wygląda i po prostu zrobiłam półkole

Mój przyszły ogród 13:48, 16 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Gdyby ta kostka była poprowazona tak jak Ewa pokazała teraz to linia rabaty pięknie by się z nią "łączyła"
Mój przyszły ogród 13:09, 16 sty 2012

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
Do góry
Przede wszystkim wierzba na stanowiska słoneczne idzie a nie do cienia.... sosna to samo....rozplenica to samo....

tam jest słonko, cień jest im bliżej domu tym więcej

pwl nie podjęłam jeszcze decyzji jaka będzie kostka, raczej coś jasnego, granitowa...niewykluczone. Obecna kostka to prowizorka położona na czas budowy, na zasadzie "byle nie nosić błota do domu" Nikt nie skupiał sie nad finezyjnym kształtem wówczas Długość chodnika to tylko 6m. Nie wiem czy układ proponowany przez Ciebie nie będzie zbyt przytłaczający.
A może poprowadzę ją w sposób zaproponowany przez ewę a resztę murka otoczę rzędem dwóch kosteczek granitowych?
Mój przyszły ogród 10:05, 16 sty 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41480
Do góry
Nie przesadzaj Ja tysiac razy zmieniałam jedną rabatę..... niby jestem na finiszu, ale do wiosny pewnie i tak jeszcze coś zmienię....

To zaznacz na zdjęciu jak będzie zrobiona ta kostka i fachowcy coś ci doradzą
Mój przyszły ogród 10:03, 16 sty 2012

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
Do góry
Iwcia... jak kostka będzie po łuku to rabata powinna być chyba wygięta w drugą stronę.

??? To już nic nie wiem. Od dziś zbieram na ogrodnika
Mój przyszły ogród 09:58, 16 sty 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41480
Do góry
Iwcia... jak kostka będzie po łuku to rabata powinna być chyba wygięta w drugą stronę.
Wtedy zrobi się ładne pasmo trawnika.




Rododendronowy ogród. 14:07, 15 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry




A potem się uciszyło. uspokoiło i tylko samce a to na kominie, a to na antenie urządzały koncerty. Miło było posłuchac, ale patrzec gorzej. Nasz czerwony dach był mocno nakrapiany ptasimi odchodami. Na tarasie cała kostka i huśtawka też były pełne tych ozdobników. Ludzie zaczęli nam współczuc i dawac różne rady jak pozbyc się uciazliwych lokatorów. Oczywiscie obiecywałiśmy sobie ze na przyszły rok uszcelnimy dach, powiesimy fruwające folie , które miały skutecznie odstraszyc ptaki.Na razie jednak ptaki miały nasze pozwolenie na wychowanie tego lęgu i mimo wszystko z przyjemnością obserwowaliśmy jak szpak, dośc duży przeciez ptak kładzie się wchodząc pod ucietą dachówkę niosąc w dziobie cały pęczek robaków zebranych z wielka powagą na trawniku.

Bajki przyrodnicze 14:07, 15 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry




A potem się uciszyło. uspokoiło i tylko samce a to na kominie, a to na antenie urządzały koncerty. Miło było posłuchac, ale patrzec gorzej. Nasz czerwony dach był mocno nakrapiany ptasimi odchodami. Na tarasie cała kostka i huśtawka też były pełne tych ozdobników. Ludzie zaczęli nam współczuc i dawac różne rady jak pozbyc się uciazliwych lokatorów. Oczywiscie obiecywałiśmy sobie ze na przyszły rok uszcelnimy dach, powiesimy fruwające folie , które miały skutecznie odstraszyc ptaki.Na razie jednak ptaki miały nasze pozwolenie na wychowanie tego lęgu i mimo wszystko z przyjemnością obserwowaliśmy jak szpak, dośc duży przeciez ptak kładzie się wchodząc pod ucietą dachówkę niosąc w dziobie cały pęczek robaków zebranych z wielka powagą na trawniku.

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 14:18, 14 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Kaisia napisał(a)

My tu gadu gadu, a pomysł na rabatę frontową rabatę przedstawia się następująco



Dwa cisy na pniu otoczone obwódką z bukszpanu sięgającą do schodów (jeszcze nie wiem czy kostka będzie po fali czy prosto), dwie hortensje silver dollar i nie wiem czy jeden miskant czy dwa - długość całości to 3,5 metra


Sebastianie czy dobrze ja widzę chcesz na każdej rabacie naprzemiennie wsadzić po dwie hortensje i po dwa miskanty , czy to tylko wycinek rabaty?
Ogólnie rabata bardzo mi się podoba, dla kolorku wsadziła bym jeszcze coś żółtego lub czerwonego, zastanawiam się czy te hortensje nie będą tutaj za wysokie, rabata nie jest za szeroka przynajmniej na taką nie wygląda, zobacz na hortensję Bobo jest mniejsza a też piękna, a Twoje Silver Dolar na pewno znalazły by inne miejsce w Twoim Ogrodzie
Pomyśl o wiośnie na tej rabatce, wiem o czym mówię bo patrzyłam na moją trawiastą wiosną i bardo mi się nie podobała, dosadziłam tam krokusy i tulipany zobaczymy jak będzie teraz.


Jednak będą dwie hortensje i jeden miskant między nimi.

Rabaty mają po 90 cm szerokości i 3,5 metra długości

Tutaj z drugiej strony



Na wiosnę na pewno będą tu kwitnąć cebulowe.
Z tymi żurawkami na boku nie wiem - mogą się nie zmieścić - mogę dać np. po trzy za miskantem - hortensje przykryją resztę ziemi
Chyba, że tojeść rozesłaną - tylko ona nie jest zimozielona...
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 11:55, 14 sty 2012


Dołączył: 23 sie 2011
Posty: 1349
Do góry
Sebek napisał(a)
My tu gadu gadu, a pomysł na rabatę frontową rabatę przedstawia się następująco



Dwa cisy na pniu otoczone obwódką z bukszpanu sięgającą do schodów (jeszcze nie wiem czy kostka będzie po fali czy prosto), dwie hortensje silver dollar i nie wiem czy jeden miskant czy dwa - długość całości to 3,5 metra


Sebastianie czy dobrze ja widzę chcesz na każdej rabacie naprzemiennie wsadzić po dwie hortensje i po dwa miskanty , czy to tylko wycinek rabaty?
Ogólnie rabata bardzo mi się podoba, dla kolorku wsadziła bym jeszcze coś żółtego lub czerwonego, zastanawiam się czy te hortensje nie będą tutaj za wysokie, rabata nie jest za szeroka przynajmniej na taką nie wygląda, zobacz na hortensję Bobo jest mniejsza a też piękna, a Twoje Silver Dolar na pewno znalazły by inne miejsce w Twoim Ogrodzie
Pomyśl o wiośnie na tej rabatce, wiem o czym mówię bo patrzyłam na moją trawiastą wiosną i bardo mi się nie podobała, dosadziłam tam krokusy i tulipany zobaczymy jak będzie teraz.
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 23:00, 13 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
My tu gadu gadu, a pomysł na rabatę frontową rabatę przedstawia się następująco



Dwa cisy na pniu otoczone obwódką z bukszpanu sięgającą do schodów (jeszcze nie wiem czy kostka będzie po fali czy prosto), dwie hortensje silver dollar i nie wiem czy jeden miskant czy dwa - długość całości to 3,5 metra
Obrzeża rabat - oddzielanie kory od żwiru 21:56, 11 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
U Danusi w realizacjach jest to po prostu kora i kanciki - u mnie jest kostka i też jest dobrze
Słoneczko, czyli pięknego ogrodu początki 11:37, 08 sty 2012


Dołączył: 17 lis 2011
Posty: 32
Do góry
W tym miejscu, gdzie kopczyk piasku ma być kostka i śmietnik, dlatego nie podciągnełam rabaty do płatu. Za to podciągnę ją do domu.
Przy kopczyku piasku jest sosna czarna. Myślałam, aby pod nią nasadzić zółtą żurawkę lub trzmielinę? Co lepsze? A co dać przy bukszpanie?
Boćkowe perypetie ogrodkowe 19:05, 29 gru 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Dyskusja u Danusi na temat Jej nowego projektu ze sciana wodna sklonila mnie do zastanowienia sie nad pewna czescia mego ogrodka.
Pomyslalam sobie, ze w tym miejscu wiele nie zdzialam, a zmienic musze, bo mamy tutaj nizly misz masz, ktory przyprawia mnie o bol glowy.
I wpadl mi do glowy pomysl na cos w rodzaju malenkiej sadzawki/oczka wodnego w ksztalcie prostokata oblozonego badz kostka granitowa, z ktorej jest opaska wokol domu, badz deskami drewnianymi. Moze z jakas mini dysza fontannowa, ale niekoniecznie. Myslicie, ze to dobry pomysl? To miejsce nie jest na widoku raczej ukryte w ciagu komunikacyjnym, ale mimo to mogloby troche zmienic rys calego ogrodu, ktory w nadchodzacym roku bedzie przechodzil powazna metamorfoze...

Makowiec 21:38, 14 gru 2011


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
Bożenko, no ja mam trochę inny ( niewiele) przepis, ale jednak

podam składniki na ciasto :
1 kg mąki ( ja zwykle zresztą robię z 2kg co najmniej... )
1/2 kostka margaryny
10 dag drożdży
20 dag cukru ( trochę mniej niż szklanka)
5 żółtek + 1 jajko
cukier waniliowy ( skórki cytrynowej nie używam, bo nie lubię)
ok. 200-300 ml mleka
rodzynki
Przed wyrobieniem ciasta robię tzw rozczyn tzn drożdże z cukrem i częścią ciepłego ( ale nie gorącego mleka) mieszam na jednolitą masę i stawiam na kilka minut w ciepłym ( ale nie za goracym m-cu) , gdy rozczyn urośnie wlewam/przenoszę do miski z pozostałymi składnikami. I wyrabiam ok 20-30 min na ciasto o odpowiedniej konsystencji pod koniec wyrabiania dodając stopiona margarynę, na samym końcu rodzynki. Ciasto zostawiam w ciepłym m-cu do wyrośnięcia.

masa makowa - postępuję podobnie jak Bożenka, z tym, ze dodaję jeszcze zawsze do tego przemielonego dwukrotnie maku ( po zaparzeniu) sporo konfitury z róży ( wtedy cukru mniej), skórki też nie daję, migdałów tez nie, orzechy ( jak mam ), a białek nie ubijam tylko daję pod koniec ogrzewania maku ( no, ja zawsze biorę co najmniej 1 kg maku, więc musi to być spory garnek) w rondlu ( stale mieszam ! ).
Dalej podobnie oczywiście
jeszcze jedno, zanim umieszczę tak przygotowany mak na rozwałkowanym kawałku ciasta, smaruję ten prostokąt pozostałym białkiem za pomocą odpowiedniego pędzelka ... i zwinięty juz ściśle makowiec też przed wsadzeniem do piekarnika...

No, pyszne są... zawsze
Pszczelarnia 20:17, 12 gru 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Obiecałam pokazać cisy w okazyjnej cenie. Nie są to modele ale może wyjdą na ludzi. Po kolei:
Kostka: Danusiu dosadzić jednak do tych kostek, żeby zamiast 2x2 było 3x3?

A to cis "Elegantissima", na wiosnę ciąg dalszy zagospodarowywania tego zakątka, bo widać go z uczęszczanego mostku-drogi i jest jakby wizytówką (myślę już o tym ale od tego myślenia boli mnie głowa).

Kolejne już tylko zadołowane w warzywniku czekają.

A to tło dla inych roślin (przegroda za dziesiąt lat)

Te 2 na końcu trzeba jednak wymienić, żeby dorównywały wzrostem? Koniecznie trzeba dostawić sztachet na tym trójkącie.


Czym wyłożyć taras i balkon? 10:23, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Podczas budowy domu mamy dylemat, czym wykleić taras. Płytki, kamień, czy drewno. A może kostka granitowa lub inne płyty, a może beton?

Opiszcie swoje doświadczenia, czy płytki odpadają po zimie, jak powinny być zrobione, czym przyklejone i zafugowane, aby nie odpadały.
Mój sąsiad w tym roku, po pierwszej zimie remontował już balkon i taras. Jak to zrobić aby wytrzymało długi czas?

Nasz taras wykonaliśmy z granitowej kostki w połączeniu z cegłą klinkierową, z której wykonane są ramki i schody.

Wcześniej zostały wylane fundamenty i zazbrojone donice na topiary z bukszpanu, a w środek tarasu pod kostkę nasypany piasek i zagęszczony.





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies