Hej Aniu
Wpadałam na Twoja prośbę. Pisz, w czym pomóc.
Tylko niestety nie jestem na bieżąco, czytałam Twój wątek, jak jeszcze miał 10 stron. Teraz te ponad 100 nieźle mnie przeraziło- nie przebrnę. Więc napisz co, i pewnie będzie trzeba żebyś naświetliła sytuację szerszej.
Magnoliu, piękny masz Nick
Chę zagospospodarowac fragmen ogrodu... i boje sie moich pomysłów.... widziałam, że często pomagasz innym i podobają mi sięTwoje pomysły
Jak pogoda się poprawi..pomierzę ten fragment ogrodu, napisze co zamówiłam... i uśmiechnę sie do Ciebie o pomoc
Dzięki wielkie...jesteś wielka...... serducho dla Ciebie
Ewuś...rozbawie jak zacznę sadzić te róże ........ jesteś jedną z 3 winowajczyń mojego chciejstwa..... w dodatku zamówionego w ilości 22 szt. I daltego już stukam do dobrych duszyczek czy mi pomogą jakos to zaaranżowac..... Ja swoich pomysłow się zawsze boję.....
Jak się uda z rózami to kolejna kolekcja do poszerzania .......
Ewuś...rozbawie jak zacznę sadzić te róże ........ jesteś jedną z 3 winowajczyń mojego chciejstwa..... w dodatku zamówionego w ilości 22 szt. I daltego już stukam do dobrych duszyczek czy mi pomogą jakos to zaaranżowac..... Ja swoich pomysłow się zawsze boję.....
Jak się uda z rózami to kolejna kolekcja do poszerzania .......
Aniu to czuję się współodpowiedzialna za Twoje chciejstwo No to pochwal się co zamówiłaś i co wymyśliłaś, będę w miarę możliwości i wiedzy doradzać
Pamiętaj zostaw różom miejsce, niektóre rosną naprawdę błyskawicznie, no i co ważnie, jeśli nie chcesz, żeby chorowały to muszą mieć przewiew Taki delikatny przeciąg dobrze im robi bo po deszczach szybko listki wysychają i nie rozwijają się choroby grzybowe.
Pamiętaj też, że do róż musisz mieć dostęp w miarę swobodny, bo:
po pierwsze niektóre kolczaste okropnie są i kontakt z nim jest bolesny ( ja czasem wyglądam jakbym się z kotami biła )
po drugie, jeśli nie lubisz chemii w ogrodzie musisz do nich dojść, żeby pościągać mszyce paluchami i przy pomocy wody
po trzecie jeśli nie chcesz mieć chorób grzybowych musisz wyzbierać staranne chore listki i je spalić
no Aniu, tak klarownie Ewa wyłuszczyła, realizuj chciejstwo, bo ja róże też kupuję, pnące, pienne, bukietowe, kolory białe, odcienie fioletu, brzoskwiniowe i takie ciemno bordowe kupiłam 2 miniaturki, białą i purpura
po pierwsze niektóre kolczaste okropnie są i kontakt z nim jest bolesny ( ja czasem wyglądam jakbym się z kotami biła )
jak przy moich co mam pracuję ,toteż zawsze mówię tak samo..wyglądam jakbym sie ze stadem dzikich kotów biła....
Wszystkim chętnym do pomocy wstawię na razie zdjecie gdzie chcę zrobić miejsce dla róż... pomierzę jak pogoda się zrobi przyjemniejsza..dziś co chwila kropi deszcz.
To jest tak nieciekawe miejsce, że w ciągu całego roku nie zrobiłam ani jednego zdjecia na ten fragment ogrodu..... na szczęście sfotografowałam "firmę ogrodniczą M". Dzięki postaci widać ile tam jest miejsca.
I znalazłam zdjęcie robione z dachu w 2009 roku..czyli wszystkie nasadzenia są teraz większe ...
Pomarańczowo oznaczyłam kształt obecny rabatki wsiowej. i sad...narysowałam gdzie zaczeliśmy już układać placyk pod ognisko....coś będzie wokół ogniska... ale jeszcze nie wiemy co...... najprawdopodobniej kostka... bo trawy kosić tam nie mam ochoty..już i tak dość mam
slalomów z kosiarką. na niebiesko ewentualne miesce na róże. Od strony sadu posadziłabym róże jadalne, a od frontu zrobiłą rabatę z różami i czymś jeszcze napewno ostrózki, bodziszki, lawenda..... i coś chyba zielonego iglastego, aby zimą nie było łyso i coś co by pasowało........ Ognisko zaczęłam robić w kwadrat...bo rabatka wiejska jest do prostej linii (z powodu psa). Mogłabym dać za tło jakąś kratke drewnianą, albo jakieś iglaste, ale nie za wysokie, aby widoków na okolicę sobie nie zasłonić....
Moje zakupy, oczywiscie nie wszystko musi tu isć..... mam jeden słupek (np Gefylt) przy pergoli i pergolę (
R. rugosa 'Hansa' -2 szt
R. rugosa 'Moje Hammarberg' - 2 szt.
Bonica - 4 szt
Comte de Chambord - 2 szt
Mrs. John Laing -1 szt
Tuscany, R. gallica - 3 szt.
Elmshorn - 1 szt. (to do wsiowego ogródka)
Gefylt -1 szt.
Graham Thomas® 1 szt
Reine des Violettes 1 szt
Pomponella® - 1 szt.
Nostalgie® - 1 szt.
Pastella® - 1 szt.
Queen of Sweden® - 1 szt.
Wiem, że sainne odmiany lepsze, ale jest jedne problem...chcę zakupy zrobić w jednej szkółce..ograniczy to moja listę chciejstw..bo jak zaczne patrzeć co w innej ...to zasadzę las różany u sąsiadów ,bo u mnie braknie miejsca. Aczkolwiek listy jeszcze nie puściłąm, bo zastanawiam się nad Pilgrimem i Laguną......
jestem za, bo my też mamy dosyć koszenia takich płacht, chcemy to zmniejszyć robiąc dodatkowe nasadzenia i ścieżyny a nie autostrady w ogrodzie ja jutro sie pochwalę co wzięłąm, doczytuję co się działo, jak mnie nie było