Basiu u mnie też sucho. Padało tydzień temu pierwszy raz od ponad trzech miesięcy.
lilie masz piękne, a u mnie jakoś kiepsko rosną, gliniasta gleba pewnie im nie pasuje.
Powojnik cudo
Basiu mój powojnik ma zasypane nogi obornikiem końskim takim zebranym z pastwiska ,i obornik przysypałam trocinami sosnowymi...i chyba mu to pasuje ..wiosna dostał jeszcze potas i fosfor i dziś dostje właśnie trzeci raz wodę od wiosny...kładę węża i woda leci sobie malutkim strumieniem tak z pól godzinki pod korzeń
fotka z przed chwili
od zewnętrznej strony
od ogrodu...i tak jest na 6m...posadzone dwa powojniki w 3m odległości
O jeżówki Ci chodzi chyba, wcześnie bardzo, nie wiem co będzie latem kwitło, bo monardy, słoneczniczki szorstkie, rudbekie, lilie i sadźce też już kwitną i odętki...... na lato chyba tylko dalie zostaną , mieczyki i róże.
Dobrze, lecimy z tym pięknym piątkiem. Róże doszły. Jutro sadzimy Chodzę i przymierzam. Chłopaki w bazie nad rzeczką, najstarszy na turnieju piłkarskim, można zdjęcia cyknąć i kawkę popołudniową wypić gorącą
To cyknęłam
Lilie św. Antoniego grzecznie wzięły i zakwitły w dniu imienin Antka
Potworek doniczkowy
I moja ulubiona ławeczka, zaraz siadam na niej na kawę, czekoladowe babeczki upiekłam, co tam linia na wakacje
Witam Wszystkich bardzo serdecznie ☺
Jestem tu nowa.
Znalazłam to forum szukając odpowiedzi na pytanie : dlaczego z lilii różowej i żółtej w tym roku mam pomarańczowe? Czy zrobiłam coś źle? Lilie zimowały w gruncie. Mam je 3 lata (chyba). Tylko raz zmieniłam miejsce, aby były bardziej widoczne
Cebulki kupił mój mąż w sam je posadził, chcąc zrobić mi niespodziankę. Nie wiem jakie to odmiany.
Bardzo proszę o pomoc w rozwiązywaniu mojego problemu...
Dziękuję Basiu za odwiedziny w moim ogrodzie. Pochodziłam i ja po Twoim. Powojniki masz cudne. Doczytałam się, że podlewasz je tylko w czasie suszy. Z kolei piszą, że one lubią wciąż mieć wilgotno ale nie za mokro. Powiedz mi Basiu jak wyczuć w te upały, że już trzeba podlać? Ja w upały podlewałam ten na południowej ścianie domu co dzień. Nie wiem czy dobrze bo jeden pęd mi padł. Ale przy murze i od południa no i dużo tych liści i kwiatów to myślałam, że trzeba co dzień. Lilie też Basiu masz piękne. Nie mówiąc już o tej najpiękniejszej, malutkiej na dwóch nóżkach. Ile ma lat? Ja mam wnusia Jasia. Właśnie w maju skończył 4 latka.
I jeszcze pytanie o te powojniki. Czy obornik, którym obkładasz im nóżki to kładziesz taki już przekompostowany, suchy bez silnego zapachu czy świeży? Będę wdzięczna za rady.
Dobrej nocy Basiu. Pozdrawiam serdecznie.
A teraz co nieco różyczek, bo one jedyne teraz mają swoje prywatne pokazy - reszta roślinek albo dopiero rusza (liatry, lilie powoli pęcznieją, jeżówki z wolna się otwierają)
Jasmina z wczoraj
I ten sam kwiat dzisiaj Pięknie pachnie do tego
Baronesse
Voyage się otwiera coraz bardziej. Myślę, gdzie posadzić drugi egzemplarz.. i nie mogę wymyślić miejscówki, a w doniczce czeka...
Haniu, lilii nie pamiętam nazwy, ona rośnie u mnie już 3 sezon (i mam świadomość, że kiedyś, lada moment, trzeba będzie ją odmłodzić). Przy liliach nie zwracam na to uwagi. Odróżniam tylko lilie św. Józefa i królewskie, świętojańskie (martagony) oraz drzewiaste. Posadziłam lilię pumilum - rarytasik ale wyglądają jak jedna wielka porażka, słabe były cebule trzeba czasu - pokażę.
Kmicica mam na pewno w warzywniku, nie w szklarni i ten ma chyba 2 pędy. W warzywniku kilka pomidorów zostawiłam na 2 pędy.
Każdy pomidor miał znacznik ale pomyliłam flamastry, podpisałam niewłaściwym i wszystko się zmyło przy podlewaniu.