Pani na targu wiedziała tylko, że karłowe. Trzeba by jednego do mocnej dojrzałości na krzaczku przytrzymać i swoje nasionka mieć....pomyślimy, bo tez chcę
Bożenko na błędach się człek uczy nie ufać telewizorni
Susza nie pomogła bo podlewaliśmy, ale to nie to samo co deszcz, reszta jest ok na razie, tylko te dwie sztuki takie. Dzięki za pomoc
O jeżówki Ci chodzi chyba, wcześnie bardzo, nie wiem co będzie latem kwitło, bo monardy, słoneczniczki szorstkie, rudbekie, lilie i sadźce też już kwitną i odętki...... na lato chyba tylko dalie zostaną , mieczyki i róże.