Cześć Mirka Uśmiechnęłam się na myśl, jak wklejam tu siebie spacerującą z kosiarką w tę i z powrotem i jeden pasek, drugi pasek, trzeci pasek. Hahahaha. Ja po prostu wychodzę z kosiarką na spacer i przez jakąś godzinkę ganiam za nią w tę i z powrotem. Nic więcej! Ani nie zmieniam wysokości, ani nie mam jakiejś specjalnej, która wzorki robi. Wystarczy konsekwencja kierunków (raz w jedną i powrót) oraz w miarę prosty chód (ciekawe jakby mi wyszło po kilku głębszych).
A kusi mnie jeszcze spróbować koła porobić
No właśnie o to chodzi, żeby jak najszybciej i wyżej niż tuje rosną, zasłoniły. Dlatego tam miejsce na choiny, świerki czy coś tego typu zostawiłam.
A propos okien sąsiada. Dziś dostałam zdjęcia od niego. Właśnie z tych okien, co jeszce choinami niezasłonięte
Ja wam zrobię zdjęcie z perspektywy to ta rabata to ma ok 10 m długości.
Aniu berberys jest już posadzony
Nie śmieć się, to tak na szybko
kulki- buksy
kulki na pniu - trzmieliny
Róże mi tam nie pasują , myślę aby hortki tam dać.
Danusiu, hortensji z rudbekiami nie planowałam samo tak jakoś wyszło, cieszę się, że się podoba, widoki są coraz mniej widoczne, za chwilę widoki zamienią się tylko na dachowe