O i zanalazłam odpowiedź na moje pytanie a nawet nie zdążyłam zapytać, Pszczółka mnie uprzedziła
A też miałam dylemat, bo jakieś przymrozki znowu zapowiadają po 15:/
Zacznij od przycięcia cisów, ten z prawej jest płaska baryła, weź go Aniu trochę ogranicz w szerokości. Będzie ładniejszy.
Na której stronie jest tamten mój plan, czy on przewidywał bonsai i kule z cisa na pniu? Jednocześnie?
Moim zdaniem to zbyt wiele jak na jedną małą rabatę przedogródkową. Albo jedno Aniu, albo drugie, tak czuję.
Zajrzę wieczorkiem i przywołam tę rabatkę do piona
Dzisiaj zajmij się formowaniem kuli z cisa i pokaż zdjęcie. Nic się nie martw, znajdzie się rozwiązanie
Lato było suche i upalne, na pewno te jej zaszkodziło. Ale brak podlewania to też nie sposób, trzeba założyć nawadnianie kropelkowe, żeby w ogóle było, a dawki dobierać zgodnie z wymaganiami.
To że nie lubi zbyt mokro, nie znaczy że nic mu się z wody nie należy.Dlatego ja bym dołożyła nawadnianie, podlewała umiarkowanie, nie zalewała.
Danusiu no tak to jest, że czasem strach ma wielkie oczy, a ten rów pod tą rurę mamy naprawdę ogrrrrromny , na dwa metry głęboki i dwadzieścia długi, taki spad ma rura! damy radę Pozdrawiam i dziękuję , że zajrzałaś do mnie!!!
Danusiu, mam pytanie długo taki bluszcz rośnie?
Też mam betonowe ogrodzenie i chce go zasłonić. Teraz rośnie na nim winobluszcz ale on gubi liście na zimę - chociaż ma ładne kolory jesienią dopóki nie zgubi listków
Danusiu... ja też w sprawie rh. Myślę o posadzeniu ich przed domem, przy płocie, który widzę z kuchennego okna. Rozważam białe lub fioletowe. Próbowałam wyrysować je superprofesjonalnie na zdjęciu (u mnie w wątku, zeby nie zaśmiecać Twojego) Mogę zapytać, co sądzisz o rh w tym miejscu?
Pozdrawiam.
Koniecznie Danusiu Jestem już po kilku szkoleniach z decoupage, tak więc teraz tylko czekam na zimę i więcej czasu na takie przyjemne rzeczy, jak zdobienie, wianki itp.
Jest coś w tym, faktycznie mają w sobie coś nie z tej epoki
W tropikalnych rejonach zieloniutka i soczysta, a u nas - rzeźby
Przemrożone liście gunnery, było -5 stopni, pąki liściowe są zdrowe, taki mróz im nie straszny.
Mi brakuje topiarów z drzew liściastych w polskich ogrodach. Ciągle nie rozumiem tego uwielbienia dla iglaków. Czy jest coś piękniejszego niż ropięte ramiona grabów lub platanów? Najlepsi projektanci świata corocznie na CHFSh pokazują piekne mury z grabów i buków a my wciąż sadzimy tuje..... Jestem w stanie je polubić w Alpach gdzie są idealnie strzyżone w piekne gęste murki ale rozlazłych wyrośniętych ponad miarę tuj po prostu nie lubię.... Za to kocham liściaste i lubię grabić liście z trawnika w słoneczne jesienne dni...
Danusiu jak miło Cię widzieć w skromnych progach .Bardzo chciałabym bywać częściej ,ale jeszcze to nie możliwe
Tęsknię za Tobą i Wami ,ale nie ma łatwo .
Dziękuję za śliczny duet .
Ściskam mocno
Czy Ty nie masz jeszcze dość Gości??
Szykuje się mi wyjazd w weekend do Warszawy...baaaardzo bym chciała Twój ogród na żywo zobaczyć...ale nie wiem czy mi czasu starczy to po pierwsze a po drugie Ty tez potrzebujesz oddechu....ciągłe przyjmowanie gości robi się uciążliwe...
ŁAAŁ .... Będzie szaaał
Danuś a te zmiany to jeszcze w tym roku czy dopiero wiosną???
Intrygująco wszystko brzmi i jeszcze ten kanał wodny..... przyznam że z niecierpliwością czekam aż zaczniesz działać.. ..