Może też być wynikiem nieodpowiedniej pielęgnacji.

Witam moi kochani!!z moim storczykiem cos sie dzieje!!!lprzed dwoma miesiacami zauwazylam ze kwiaty maja male brazowe rdzane kropki,po przekwitnieciu kwiatki opadly ale na lisciach pojawily sie te same brazowe plamy,wygladalo jakby byly to ziarenka przyssane do lisciarzemylam te listki i odstawilam go w kocik,,,,,,wczoraj zauwazylam ze listki ma klejace,,,,co to??co zrobic??da sie uratowac???dziekuje Basia

Pokaż je, bo nie wiadomo jak wyglądają, czy są duże czy nie. Diagnoza jest trudna bez zdjęć.

Powodem może być zbyt obfite podlewanie, a może stoi w wodzie w osłonce? roślina broni się przed nadmierną wilgotnością, to sprawa fizjologiczna (przypuszczalnie - bo brak zdjęć).

Ostanio zauważyłam,ze w nowych pędach w moich storczykach usychaja mi niektóre pąki? czy ktos może mi pomóc w tej kwesti?

Może w transporcie miały za chłodno, albo zimna szyba za blisko? Może za ciepło w domu, albo za suche powietrze. U mnie też kilka odpadło (na wierzchołku).

Sebastian to są zdjęcia tego o czym Ci pisałam czy to ten wełnowiec ?

A w tym martwią mnie te plamki na korzeniach...

A tutaj miniaturka, niestety nie wiem jakim kolorem mnie obdarzy, gdyż kupiłam ją już po przekwitnięciu i jeszcze mój ostatni nabytek

Hmmm - te plamy zmyłbym wodą z płynem do naczyń i czekał dalej czy choroba będzie się rozwijać - jeśli tak to masz jeszcze inne sposoby, o których pisałem na PW Piękne okazy tak w ogóle

okey to tak zrobię a mam przemyć tą wodą tylko to miejsce czy najlepiej wszystkie liście ? mam jeszcze jednego ale nie mogę go chwilowo sfotografować