A to widoczek po bitwie, zdemolowany trawnik sporo gliny na wierzchu, doły, dołeczki itp.
Czy można na to wszystko nawieźć dobrej ziemi, wyrównać te doły i posiać trawkę czy konieczna jest wizyta glebogryzarki, aby tą zdemolowaną darń przemielić? Wolałabym pierwszy wariant ze względów
technicznych, ponieważ glebogryzarki nie posiadam
Czekamy jeszcze, aby ziemia się ubiła , tzn. osiadła w miejscu kopanego rowu, do kiedy można siać trawkę dziewczyny, koniec października wchodzi w grę? ( oczywiście jak nie będzie mrozu!)