Danuś właśnie do Ciebie piszę wiadomosć.. widzę, że nie muszę
Problem jest w tym, że nie mam 4 cisów, ani nie mam wypasionego bonzaja.. by zrobić jeden z projektów.. w rachubę nie wchodzi zakup bo po prostu cisów u nas nie ma... a na jazdę do Warszawy czy gdzieś nie ma szans z powodów przyziemnych

Muszę dopasować sie do życia... są gorsze problemy..... raczej wolałabym spożytkować to co mam... czyli mam żurawki , carexa Ice Dance, pstrokaty bukszpan, różne trawy... myślałam o trawie miskant Dronning Ingrid (nie za wysoka i czerwienieje) , mogę powsadzać czosnki białe i jakieś tulipany) (by ożywić trochę i urozmaicić w skali roku, bo znając życie jak będzie zupełnie tak samo cały rok to mnie to będzie drażnić).. to tyle w kwestii oczekiwań

Jak na razie wykopałam wszytko i można resztę dowolnie.. I jak na razie będzie kora... obawiam sie, że kamyczki mi pies przekopie.. niestety muszę sie liczyć, że będzie tam czasami wchodził...
To Danuś Twoje projekty...
A to układ wszystkiego obok.. i wymiary
I sąsiedztwo
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.