Wioluś, oczko bardzo mi się podoba, projekt idealnie pasuje do twojego ogrodu.

Nad płytami bym się zastanawiała, bo jednak takie oczko otoczone trawką będzie przyjemniejsze niż trawką podzieloną płytami Ale to moje zdanie :-* Buziaki

Czekałam na ten projekcik
Będzie pasował do Twojego perfekcyjnego ogrodu, bardzo mi się podoba

Nawóz to jedno, można go szybko wymyć, ale kanciki w tej ilości płyt to trochę pracy będzie. Jeszze masz tak powcinane. Projekt zacny ale płyty w trawniku myślę, że może tutaj dziewczyny, które tak mają doradzą albo odradzą
Z doświadczenia znajomych na początku płyty w trawniku to był sztos, ale po jakimś czasie to jak z tym kawałem o domku w Bieszczadach, znienawidzili je za ciągłe przycinanie, aby było ładnie i płyty się brudziły od trawy. Też mnie nosiło, aby sobie ścieżkę do tarasu zrobić w trawie ale jednak będę je układać tylko w żwirku.

Wiola chcesz te plyty ukladać w trawie?
Przy sypaniu nawozu na trawnik mogą się robić plamy na betonie. Wiem z doświadczenia bo mąż nasypał nawozu na jasnoszare kostki brukowe z siewnika z rozmachu i mamy brazowe plamy.

Wiola projekt idealny bardzo fajnie sobie to wymyśliłaś

molinie polubiłam też bardzo ,mam 5 sztuk i zamierzam je na wiosnę podzielić

Aneta, brawo! Świetny projekt. Różanka musi mieć przestrzeń i towarzystwo bylin/traw, taki mam obecnie punkt widzenia

Mgdusko Ależ dawaj te „powtórki” śmiało. Seans jest, akcja wartka, producent jakość trzyma, a oceniamy my. I oceniamy bardzo dobrze
Muszę wysiać te trąbki czyli tytoń. Cudnie Ci zdobi rabaty. Dalie na razie wciąż tylko podziwiam bez planów. Moc w bukietach jest!

Chusty wymiatają, ta pierwsza kolorystycznie bardzo mnie się spodobała a ogród pięknie się jesiennie wybarwia buziaczki

Aniu- Ty to sama??? Co za precyzja, ornamenty Pięknie. Podziwiam ludzi, którym się chce czegoś więcej
Z przyjemnością obejrzałam jesienne zdjęcia.

Dziękuję, Sylwia . Efekt powstał zapewne przez nie do końca świadome połączenie zastanego „lasku” z moimi minimalistycznym upodobaniami i umiłowaniem porządku .
W temacie porzeczek - to myślisz, ze ich wiek wpływa na szybkie „łysienie”? Moje mają z 10 lat...
Drewniany domek zastaliśmy na dokupionej działce, nie bardzo umiem zatem cokolwiek powiedzieć o materiałach i technologii. Nic tez w nim nie robiliśmy poza wymianą zbutwiałego tarasiku. Zbudowany solidnie - w środku czuć tylko zapach drewna .
Małżonka nie muszę mobilizować - tym projektem realizuje swoje potrzeby, dlatego pisałam, ze jest w całości po jego stronie . Projekt nie był wcześniej realizowany z uwagi na drastyczny skok cen wszystkiego. W tym sezonie bedą prace z betonem, drewniane ściany - pewnie w przyszłym. No, chyba, ze małżonek jednak uzna, ze nie może sie doczekać efektu końcowego, wtedy w tym .

Pospacerowałam u Ciebie, zachwycił mnie ten drewniany domek Napisz jaka deska jest na elewacji? Jak mocowana? Klimat Twojego ogrodu zdecydowanie leśny taki jak lubię, ale ujęty w bardziej nowoczesnej formie i powiem Ci, że efekt zaskakujący bo pasuje do siebie Trzymam kciuki by się Emuś zmobilizował do wykonania projektuPorzeczki u mnie podobnego wyglądu obecnie. Nawet się zastanawiałam w tym sezonie nad wywaleniem starych oi posadzeniem młodych

Cześć Justyna Witaj u mnie
Co tu dużo gadać, ja Twój ogród pokochałam od pierwszego wejrzenia, a rabata z rozchodnikami jest jedną z moich inspiracji. Więc mega się cieszę, że projekt został przez Ciebie zaakceptowany

Hmmm jak tak myślę, to z dyskusji i zdjęć u Ciebie wyniknęła też decyzja o candlelight

Tak, rozplenice i rozchodnki mają rosnąć porozrzucane, zobaczymy czy pokonam manię "rządków"