Lubię jesień za taką różnorodność kolorów , pięknie.

Zazdroszczę słonka, ale w prognozach i u nas ma się pojawić, oby, już wystarczy opadów

Kolorowa jesień i przebarwiające się drzewka i krzewy u Ciebie. Połowy nie rozpoznaję

Słonka zazdroszczę, n północy ciemno i siąpi

Ale masz jeszcze intensywne kolory. U mnie też wczoraj słońce było, tylko już nawet ono nie bardzo miało co podkreślać, większość z drzew opadła, jednoroczne przemrożone, tylko astry ratują sytuację
Pozdrowienia

antracyt napisał(a)

Uwielbiam miny Twojej Zuzy

Zuza ma repertuar srogich min , za to Tymon to wcielenie niewinności - ale że co?!? że ja?!? ja tam nic nie wiem...
Oba są bossskie

Magara napisał(a)

Przypunktowałaś
Cudne są

Masz rację, są cudne Jesteśmy szczęśliwi, że do na trafiły

Agatorek napisał(a)

Ogród pięknie wybarwiony , busz jest cudny!

Chusty też przepiękne ❤️❤️❤️

Aga, ja właśnie dla takich widoków założyłam ogród
Jestem zdeklarowaną jesieniarą

Monia81 napisał(a)

Chusty wymiatają, ta pierwsza kolorystycznie bardzo mnie się spodobała a ogród pięknie się jesiennie wybarwia buziaczki

Chusty to zrealizowany juz projekt Gwiazdka 2022 Jeszcze nigdy nie rozpoczynałam przygotowań do Świąt w czerwcu
Ta pierwsza chusta wybitnie pięknie wygląda w zestawieniu z jabłuszkami

buziaki

Mary napisał(a)

Obejrzałam zdjęcia kotów i pozostaję ich wierną fanką.

Mary, koniecznie
One absolutnie zasługują na atencję i podziw brytyjska arystokracja w końcu

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

To już podpada pod przemysłowa produkcję.
Piękne Ci te chusty wyszły. Misterne nad wyraz.
Jesienne klimaty w ogrodzie też cudne. Koty są, robota pali Ci się w rękach. Dobry masz czas. Niech trwa jak najdłużej. Buziaki!

Cieszę się, że już wróciłaś
W chusty wkręciłam się absolutnie przypadkowo, a pomysł z masową produkcją przyszedł mi do głowy w odpowiednim czasie. Zdążyłam
Jesień w tym roku trochę dziwna, ale kolory obłędne. Co prawda, co chwilę coś nowego się osypuje i świeci golizną, ale póki co, nie było u nas przymrozków, więc jest jeszcze na czym oko zawiesić.
W tym tygodniu ma być bez deszczu, więc na czwartek planuję pierwsze opryski - miedzian i mocznik. Wczoraj zgarnęłam sporo liści w sadzie, jeszcze dużo na drzewach. Jest co robić