Wiaan napisał(a)

Skończyłam też to miejsce dosadzając hakonki i cebulowe. Teraz obwódka uspokaja całość dwie skrajne hakonki są mniejsze ale urosną, razem jest siedem jakby nie były widoczne

No i git. A te kulki przy tujach to daniki czy bukszpany? Zostawiasz je tam?

Justyna te kulki to bukszpany, one znikną jak będę zamieniać kamień na korę bo tam po długości pójdzie właśnie kora. One tam prawie nie rosną i są od czapy

Rabata różana w połączeniu z przyległą z judaszowcem:





Dokleiłam róże, trzcinniki i perowskią, których teraz nie widać i ciężko sobie zwizualizować.





Te maleństwa do posadzenia to szałwie, dojdzie jeszcze lawenda aby mi naprzemiennie kwitły z szałwią w fioletach. W sezonie 2023 ocenię co zostanie z bylin a co wyleci, teraz trudno mi to ocenić bo wiadomo jaka pora. Wyściółkuję drobną przekompostowaną korą bo ona jest taka ładna czarna i taka była do tej pory na różance.
Jakby coś to chętnie posłucham porad

Bardzo dobrze to wygląda .

Aneta, brawo! Świetny projekt. Różanka musi mieć przestrzeń i towarzystwo bylin/traw, taki mam obecnie punkt widzenia

Aneta a nie chcesz tych kulek przenieść do kulek? Po co one w tym miejscu-i tak przysłoni je cisowy płotek. Ja bym dała te kule na początek tejże rabaty-tu gdzie judaszowiec a wolne miejsca wypełniłabym stipą tak jak juz masz i może jakieś nizsze rozchodniki w to? Albo seslerię?

olciamanolcia napisał(a)

Aneta a nie chcesz tych kulek przenieść do kulek? Po co one w tym miejscu-i tak przysłoni je cisowy płotek. Ja bym dała te kule na początek tejże rabaty-tu gdzie judaszowiec a wolne miejsca wypełniłabym stipą tak jak juz masz i może jakieś nizsze rozchodniki w to? Albo seslerię?

Justynka które kulki masz na myśli aby je przenieść?

Te które rosną w obecnej różance przy hortce na pniu.

olciamanolcia napisał(a)

Te które rosną w obecnej różance przy hortce na pniu.

One są tutaj do czasu jak w przyszłym sezonie zobaczę jak wszystko będzie się zgrywać. Zamykają tą stronę rabaty i zakrywają dolne partie róży. Pod hortensją stipa się pokładała nie ma tu dostatecznie dużo słońca. Te kulki zakręcają w stronę miskantów i wiosną nie ma łysych placków. Zdjęcie tego nie oddaje. Druga sprawa to brak mi tutaj soczystej zieleni, a cis jest ciemny. Tam dojdzie jeszcze róża MW i zarówno kwiat jak i liście też są ciemne. Wczesniej mialam bukszpan i w duecie z MW bylo super. Stipę zawsze można wcisnąć wiosną Sesleria wydaje mi się zbyt sztywna tutaj.
Przy judaszowcu trawy to mini rozplenice i też muszę zobaczyć jak to wszystko będzie wyglądać. Tutaj ma być rozchodnik, którego jeszcze nie posadziłam zastanawiam się tylko czy nim bałaganu nie narobię

Martka napisał(a)

Aneta, brawo! Świetny projekt. Różanka musi mieć przestrzeń i towarzystwo bylin/traw, taki mam obecnie punkt widzenia

Cieszę się bardzo muszę mieć miejsce na obrywanie kwiatów i nawożenie