Tak wiem , że taka ścieżka ma swoje plusy i minusy.
A to nawóz a to ciagłe przycinanie wąsów.
Ciągle o tym myślę, fakt papier przyjmie wszystko a w realu wyjdą plusy i minusy.
Ścieżkę póki co odłożę w czasie,bo szczerze to za dużo naraz tej fizycznej roboty by było.
Oczko i rabata będą na 100% a ze ścieżką się zobaczy niby mam ten sprzęcik do wąsów ,ale miałam sobie umniejszyć robotę z trawnikiem a sobie dodam
Bardziej mi się podobają ścieżki w trawniku,ale one wymagające są to fakt.
Wiola, ja mam płyty chodnikowe w trawniku i jestem zadowolona. Jednak moje zadowolenie nie wynika z tego, ze te płyty dobrze tam wyglądają, ale odwrotnie - z tego, że są niemal niewidoczne . Nie zaburzają widoku trawnika, a taki był mój cel.
W Twoim przypadku ma być i użytkowo, i ozdobnie czyli mają być widoczne. Konieczne zatem będzie regularne przycinanie wąsów - nie jest to jakaś straszna praca, ale warto wziąć ją pod uwagę planując liczbę płyt.
Jak wszystko ma swoje plusy i minusy fakt, że taka ścieżka da urozmaicenie i skupi się na niej wzrok, a czy gdyby te płyty zrobić na takim poziome żeby można było po nich jeździć kosiarką to nie byłoby łatwiej?