I ożanka też? Oj, szkoda. Ale odbije, nawet jeśli ją teraz zetniesz, prawda?
No u mnie jakoś bez strat chyba się obeszło. Piszę chyba, bo dopiero przed północą byliśmy w domu to i obejrzeć dobrze nie mogłam.
No tak się kreta łapie - wykopując go. Ale do tego trzeba cierpliwości. I czasu.
Ja swego czasu kupiłam pułapkę na krety. Dwa razy założyłam, dwa razy złapałam - raz kreta, raz nornicę - w tym samym kanale.
Jakie masz źródło zakupu dla wypasionych róż teraz, tzn. w lecie.
Powinnyśmy poszukać takiej róży: Tess the Umberville. Nie mam pomysłu, skąd ją wziąć?
Tess, wino białe w Lidlu, dobre tzn, bdb stosunek cena-jakość.
jakie masz oczko, wielkość? Od tego zalezy filtr, ja mam Bioklar30, plus UV plus membranę i napowietrzacz. Jak filtr padł, to koniecznie odpał napowietrzanie i podmień ok 20% wody
Konrad, obejrzałam na chałupkach zdjęcia Twojego ogrodu i powiem, że chytrus z Ciebie straszny. Tak mało fotek pokazujesz... Gapiłam się na niektóre zdjęcia i zastanawiałam się, czy to też u Kondzia...?
Ogród przepiekny.... Zazdroszczę, że umiesz tak skomponować bylinowe rabaty, żeby stale coś kwitło.
Ja przerabiam rabatę na wsi, i za groma nie wiem, co do jeżówki i przegorzanu dodać, żeby całością było...
Ale wpadłam w innej sprawie - jaki masz filtr, dyfuzor czy jak to się nazywa - w oczku? Miałam jakąś staroć prehistoryczną, która właśnie dokonała żywota i muszę coś kupić na szybko. Możesz cos polecić?
Ta forumowa ostnica to Ostnica cieniutka (Stipa tenuissima), ta co siałam to Ostnica piórkowata (stipa pennata) albo mocna.
Trzymam na razie, zobaczymy.
Się nie szlaja, tylko haruje nad Rozlewiskiem.
A i obiad był niedzielny, choć bez rosołu
W związku z tym zdjeć z Gąszcza nie ma.
Melduję, że strat poburzowych nie mam. Albo nie stwierdziłam jeszcze
Natomiast mieliśmy trudności z wyjechaniem z naszej wsi, bo jedną z wielkich lip, co to była częścią wpisanej do rejestru zabytków Alei Lipowej, wichura powaliła. Centralnie na drogę, w poprzek.
Z duszą na ramieniu pojechaliśmy dookoła, 30 km nadkładając, a pioruny waliły wokół nas raz za razem. Dawno takiej potężnej burzy nie widziałam.
Malkul - poszło na pw.
Siakowa - nie pamiętam, to było sto lat temu.
Tess bo kiedys pytalam o akinidie kiwi bo masz/mialas . Ona ma duze przyrosty ale czy juz w pierwszym roku po posadzeniu? Bo moja stoi w miejscu od dwóch miesiecy