Niewiele niestety w tym roku zakwitło. 3 padły. Zdecydowanie powinnam lepiej przygotować dla nich miejsce. Mam nadzieję, że na jesień zrobię to lepiej.
White Ivory
Mary E. Nichols
Sarah Bernhardt na razie ciemniejsza niż się spodziewałam.
Henry Sass zakwitł aż 4 kwiatami - mój rekordzista
Anetko w różance jest dramacik. Napcham ją jeszcze jednorocznymi. Ale niektóre róże ledwo z ziemi wyszły.
Zakwitły na razie pojedyncze. Sporo potrzebowały drastycznego przycięcia, bo pędy im zczerniały i to dopiero późną wiosną, gdy było bardzo mokro i bardzo zimno.
Zobaczymy co z nich będzie.
Zaczęłam się zastanawiać, czy nie przenieść gdzieś tej rabaty… tylko nie mam na razie pomysłu gdzie.
Edit: jedna trawka mnie pozytywnie zaskoczyła na różance - strzęplica sina Coolio
Ranczo Sylwii urzekło nas bardzo. Taki areał ogrodu to moje marzenie, ale już raczej nie do spełnienia.
Wycieczkę zaczęliśmy od Krakowa, ranczo Sylwii, Niepołomice, a zakończyliśmy zwiedzaniem kopalni soli w Wieliczce.
Szyb Daniłowicza
Kaplica świętej Kingi
Król Kazimierz Wielki
Niestety, po dzisiejszych opadach i burzy z wiatrem, po piwoniach tylko m płatki z ziemi zbierać będę, zostały pewnie te, co jeszcze w pąkach były. Trudno. Coś za coś. Daninę naturze trzeba płacić.
Róże niby podobny kolor, ale ta przy bramce, jakby ząbki przy rozkwicie pokazywała. Nie wiem czy uchwyciłam szczegół. Róże kupione jako kolor, bez nazwy. Ale te są niezawodne, natomiast po zimie, pożegnałam Edenkę.
Dobrze, że zielone dojechały i upałów w tym czasie nie było, bo przy takim sposobie pakowania to by się zagotowały. No ciekawa teraz jestem jak u ciebie będą rosły i czy będziesz z nich zadowolona. A jak zapaszek?
Haniu, dziękuję za tyle miłych słów
Przydasie to świetna sprawa, bo ich użycie daje fajny efekt, a ja tak lubię.
Chcę się pochwalić, choć sukces nie do końca całkowity.
Wysiałam ok. 30 sztuk nasion ośmiału, wyszło tylko 5, ale kwitną
A w wiadrze zmiana - zabrałam przetacznik Christa /poszed) do ogrodu/, wyrzuciłam uschniętą rozplenicę i posadziłam jednoroczną Rubrum.
Anda - dziękuję zajrzyj do wątku "Nasze drugie hobby - rysunki, obrazki, pastele, oleje, rzeźby - roślinne inspiracje" tam też wrzuciłam wcześniej maczki, a prace innych powalają, spędziłam dużo czasu oglądając i czytając cały wątek po kolei
Judith - ha, ha, ano zbiję i pyknę w mojej rodzinie też funkcjonuje "o cię florek"
Maga Haniu dzięki
Grażynko postaram się czasami coś wrzucić dziękuję
Miałyście rację co do supertunii (chyba Durotka pisała że dawać po jednej do skrzynki, bo sie ładnie rozrastają) skrzynka okienna 50 cm i się zagęszcza nadal, oj co to będzie dalej
Pokazały się pierwsze herbaciane lilie, one tak co roku zajmują pierwsze miejsce