Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród do odnowy 11:53, 07 maj 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12791
Do góry
Makusia napisał(a)
Kupiłam tojeść do doniczek. Jesienią zawartość doniczek wywaliłam na kompostownik. Na wiosnę tojeść tętniła życiem, więc wsadziłam pod brzozy. Ja ją uwielbiam za ten kolor! jeszcze mi nie przeszkadza, ale muszę jej oddać, że jak na warunki, w których przyszło jej żyć radzi sobie wybornie


to tak jak i u mnie. tojescie uwielbiam, jednak zdecydowanie wole zieloną niż aurea i chyba tej zóltej powoli zaczne sie wyzbywac i posadze zieloną. u siebie zazwyczaj mam ja na skarpkach, przy oczku tam gdzie ciezko wysypac korę a one swietnie zadarniaja i przytrzymują wilgoć
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 10:57, 07 maj 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Makusia napisał(a)


Musisz wiedzieć, że mi się oczy otwierają powoli. Od czasu jak podobają mi się graby zaczynam je w ogóle zauważać. Wcześniej widziałam tylko brzozy
Aktualnie liczą się graby i klony


Hehehehe... co ślepemu po okularach
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 10:51, 07 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Makusia, te graby są tam od roku
Nie ma jak to zrobić porządek wokół...


Musisz wiedzieć, że mi się oczy otwierają powoli. Od czasu jak podobają mi się graby zaczynam je w ogóle zauważać. Wcześniej widziałam tylko brzozy
Aktualnie liczą się graby i klony
Ogród do odnowy 09:51, 07 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Kupiłam tojeść do doniczek. Jesienią zawartość doniczek wywaliłam na kompostownik. Na wiosnę tojeść tętniła życiem, więc wsadziłam pod brzozy. Ja ją uwielbiam za ten kolor! jeszcze mi nie przeszkadza, ale muszę jej oddać, że jak na warunki, w których przyszło jej żyć radzi sobie wybornie
Małymi krokami-Ogród Wioli 07:55, 07 maj 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Malgosik napisał(a)
Witam się w klubie.
Ja mam na granicy działki u sąsiada wielkie brzozy i sprzątam z mojego parkingu okrągły rok gałązki, liście, kwiatki, teraz nawet wiatr zrywa młode liście. A i gałęzie przycinaliśmy.

No to macie dopiero roboty i nerwa przez te drzewa...ech...

Małymi krokami-Ogród Wioli 07:53, 07 maj 2019


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Witam się w klubie.
Ja mam na granicy działki u sąsiada wielkie brzozy i sprzątam z mojego parkingu okrągły rok gałązki, liście, kwiatki, teraz nawet wiatr zrywa młode liście. A i gałęzie przycinaliśmy.
Zielony zakątek z Antonówką 23:27, 06 maj 2019


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Cudne widoki.
Oficie kwitną.
Masz na to jakieś sposób ??
nie chorują ci róże ?

Róże rosły w bardzo lekkim półcieniu więc długo utrzymywały kwitnienie, podsypywałam je nawozem do róż długo działającym i pryskałam od mszycy i czarnej plamistości jak się tylko pojawiła, czyli nic specjalnego nie robiłam, kupiłam je w 2012 roku w dobrej szkółce.
Jak były młode to pięknie kwitły, miały dobre warunki, dużo światła, w tym roku pożegnałam się z nimi, były mocno już zdrewniałe i miały cieniutkie pędy bo to miejsce jest już zacienione przez brzozy.
Właśnie zastanawiam się co w ich miejsce posadzić, myślałam o jasnych jeżówkach bo akurat one dobrze tu rosną plus trawy, ale czy trawa poradzi sobie w takim miejscu ? Muszę się dobrze zastanowić bo mam już dosyć kopania.
Z tyłu na pewno będą hortki, potem ten jasnozielony dąb w miejscu jałowca obsadzony paprociami i na koniec znowu hortki które już tam rosną czwarty rok
Zielony zakątek z Antonówką 21:18, 06 maj 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
AnnaMS napisał(a)
1- pierwsza rabata różana przy pergoli, po trzech latach dosadziłam jeżówki. Zaraz za nią jest druga rabata z jałowcem obsadzona po bokach paprociami, a od strony drogi trzema hortensjami.
Tak wyglądała w 2015r.



To tylko ich część, usunęłam je bo były już mizerne. Urosły brzozy i jałowiec, z czasem wytworzył się cień i róże wyciągały się do słońca.

Cudne widoki.
Oficie kwitną.
Masz na to jakieś sposób ??
nie chorują ci róże ?
Tu ma być ogród :) 07:44, 06 maj 2019


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11657
Do góry
Pięknie masz. Sadzenia tulipanów nie zazdroszczę, ale efekt wow! A jeszcze jak ci powtarzają kwitnienie to już w ogóle super!

Ćmy bukszpanowej bardzo współczuję bo to nierówna walka. Strasznie żarłoczne to jest i parę dni żarcia robi ogromne spustoszenia. Cykl wylęgu dość krótki więc jak chcesz pryskać to bądź czujna.


Ja walczyłam w ub roku, w tym po prostu wyrzucam buksy. Ale Ty to masz ich mega dużo i szkoda byłaby straszna wyrzucić wszystko. z drugiej strony ciągle latać, pryskać i przegrywać to też nie fair. Powodzenia

Pięknie wygląda szpaler tych wiśni!! i brzozy też już duże i ładne masz.
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 19:44, 05 maj 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Jutro fundamenty... Trzymajcie kciuki.

Rozsypalam nawóz, wiórki z Lidla i azofoskę, ma padać niech pada. Wszystko ładnie rośnie.

Na działce nie przyjęły się dwie brzozy doorenbos, 13 innych rośnie, liczba na szczęście?

Dookoła domu doniczkowo poraża. Tato mówi że oszalałam i że nie po kolei. Ma rację, ale co mam robić? Nic nie mogę robić jeszcze tam na działce. Więc w sumie mam rozmnażalnik i tyle...

Niech budują ten dom, tynki i zewnętrzne instalacje i mogę coś robić na stałe po wyrównaniu działki jupi
Zielony zakątek z Antonówką 18:46, 05 maj 2019


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
Do góry
1- pierwsza rabata różana przy pergoli, po trzech latach dosadziłam jeżówki. Zaraz za nią jest druga rabata z jałowcem obsadzona po bokach paprociami, a od strony drogi trzema hortensjami.
Tak wyglądała w 2015r.



To tylko ich część, usunęłam je bo były już mizerne. Urosły brzozy i jałowiec, z czasem wytworzył się cień i róże wyciągały się do słońca.
Słoneczny Ogród 21:48, 04 maj 2019


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Widok spod krzywej brzozy.
Tu wiążę wielkie nadzieje... tu na tej "rabacie pod krzywą brzozą" w tym roku pokombinowałam, dosadziłam rodków i coś późniejszego ale też pod kolor i czekam , mam nadzieję, że to miejsce ożyje.



Wśród brzóz i dębów 15:22, 03 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6343
Do góry
Faktycznie w oczach wszystko zielenieje. Brzozy już pięknie przystrojone w listki.
Miejski azyl 10:33, 03 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Piękne doorenbosy masz, w takiej liczbie na tej rabacie wyglądają zjawiskowo
A jak dodasz hakonli i jeżówy bedzie jak na pintereście!

Mogę spytać gdzie i za ile kupiłaś te brzozy?
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 10:45, 02 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Sima napisał(a)
Nie tylko leśne - u mnie w ogrodzie jest gliniasta ziemia i pod koniec kwietnia była spękana jak w sierpniu po długiej suszy. Powoli zmieniam nasadzenia pod kątem wymogów wodnych np. rezygnuje z wrzosów na rzecz lawend, wybieram brzozy etc. Planuje zrobić kilka wgłębnikow z kastr budowlanych na wodę deszczowa tak by łapać jej jak najwięcej dla rosnących obok roślin cieniolubnych i zwierzaków Susze są okropne - ale ciepełko jak narazie miłe

Tak, trzeba dostosowywać nasadzenia do klimatu. Też będę inwestować w system zbierania deszczówki. Ciągle się zastanawiam jakie pojemniki wybrać.

We Wrocławiu to i tam maj łaskawy, sporo opadów było ostatnio.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 10:24, 02 maj 2019


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Do góry
Nie tylko leśne - u mnie w ogrodzie jest gliniasta ziemia i pod koniec kwietnia była spękana jak w sierpniu po długiej suszy. Powoli zmieniam nasadzenia pod kątem wymogów wodnych np. rezygnuje z wrzosów na rzecz lawend, wybieram brzozy etc. Planuje zrobić kilka wgłębnikow z kastr budowlanych na wodę deszczowa tak by łapać jej jak najwięcej dla rosnących obok roślin cieniolubnych i zwierzaków Susze są okropne - ale ciepełko jak narazie miłe
W jabłoniowym sadzie 08:32, 02 maj 2019


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Do góry
agu napisał(a)


Haniu, dziękuję że zajrzałaś! Hakonechloa właśnie bardzo mi się podoba i zaplanowałam je w moim projekciku ale nie wiedziałam o tym że dobrze im w cieniu - to super wiadomość dla mnie

To są fajne uniwersalne trawy - oglądałam kiedyś odcinek Gardener World gdzie jeden z ogrodników mówił że radzą sobie wszędzie - na suchym, mokrym, słonecznym czy cienistym stanowisku. Potwierdzam to spostrzeżenie u mnie - są uniwersalne i to dobra trawa na okresowe susze, a deszcze i zalewanie im nie straszne. U mnie mam Hakonechloe beni kaze (pod brzozami), aureole (w 100% cieniu) i podstawową. Czekam teraz na sadzonki Albostriata (mają białe obrzeże liści) - podsadzę nimi nowe brzozy doorenbosy na kamiennej rabacie.
Ptasi gaj 08:22, 02 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Mam 2 zagajniki brzozowe. Zagajnik który cala wode z ziemi wypija. 4 m od brzozy nie chce nic rosnąć bo pijawka zabiera wodę innym roślinom. Trzeba podlewać niestety.
Ptasi gaj 07:20, 02 maj 2019


Dołączył: 03 paź 2018
Posty: 432
Do góry
Te brzozy są świetne, nic tylko położyć się pod nimi na kocu. W pracy za oknem mam brzozy i codziennie widzę jak pięknie robi się liściasta. Fajnie mieć taki zagajnik
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 11:31, 29 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Krakus napisał(a)


nowa sciezka czy cos przegapiłem..jakie tam masz kamienie? dasz jakiś namiar bo ja tylko w necie widziałem na palety a wolałbym na żywo cos zobaczyć.
tak pędzicie z tymi wątkami wszystko perfekcyjnie jak zawsze...czesto musisz ten bluszcz przycinać? bo ładnie się prezentuje i sie zastanawiałem czy nie puscic u siebie na brzozy i siatkę..deszcz też mnie ucieszył ale w kontekście długiego weekendu to już mogloby przestać bo dolało nieźle ...


Chyba przegapiłeś, bo już 10 lat jest ta ścieżka. Ma tam rzeczy płukany i jakiś łupek. Namiary na składy z kamieniem wyśle na prw. Jest teraz chyba więcej tych składów, ale ja już nie jeżdżę i nie szukam.




Mój wątek to raczej jak ślimak pełznie

Bluszcz ma tam u mnie mało miejsca, więc go ograniczam co roku, ale gdyby maił więcej przestrzeni to pewnie dostał by więcej swobody i nie wymagałby częstego cięcia. Bluszcza nie należy puszczać na młode drzewa, bo potrafi je zadusić. Na siatce też nie najlepsze miejsce, bo on chwyta się korzeniami powietrznymi do podłoża.

Oj, dolało, ale się cieszę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies