Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 10:58, 20 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Początki nowej rabaty. Trawy za rok mam nadzieję przysłonią granicę żwirek-kora. Na razie jest jak jest... grzybek - no comment, prezent



Polar Bear nowa


Z tyłu kiedyś będzie żywopłot z cisów (bardzo wolno rosną). Pozostałe rośliny do wykopania, na razie rosną; chyba że zostawię taki busz, się okaże.

Przed domem:



W drugą stronę, wyobrażamy sobie że kompostownik jest ławeczką Kompostownik wylatuje, jak M znajdzie chwilę... i będzie żwirowy placyk z ławeczką, bukszpanami, hortensjami i trawami


Liliowce odrastają... w takim tempie zabieram się za ich wykopywanie że za chwilę będzie to samo


W skrzynkach znowu zielono


Po prawej od tarasu - przy bergeniach rosły 3 cisy które padły, muszę je posadzić na nowo, chcę ekran
Anglia sierpień 2013 22:35, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nie wiecie o jednym

W naszym własnym żargonie wycieczkowym śmieliśmy się, że my to nawet kompostownikami się zachwycamy i nazwaliśmy je pieszczotliwie "śmietnikami".
Wiadomo - kompostownik potrzebna rzecz w ogrodzie, każdy zaglądał do kompostowników, bo w Anglii się ich nie wstydzą i nie ukrywają. One po prostu są..
Moje spełniające się marzenie 22:37, 17 sie 2013


Dołączył: 06 sie 2013
Posty: 378
Do góry
A to dzisiejsza praca, co by nie było że tylko wypoczywamy. Mój M zbudował wypas kompostownik z palet. Na tą chwilę jednokomorowy, w planach rozbudowa do dwukomorowego. Teraz to dopiero zaczną się porządki.


Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 00:52, 15 sie 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Agnieszko pozdrawiam śliczne róże, ja też miałam plamistość na niektórych, kupiłam gotową konewkę od plamistości i popryskałam teraz nowe listki są już ładne, a stare pożółkły i opadły to je wygrabiłam tylko nie wywalaj na kompostownik tylko spal albo do śmietnika swoje jarzmianki też będę zabierała od róż bo za bardzo się rozrastają a i słabo kwitły za dużo powietrza zabierają różom, zostawię liliowce, lilie, krwawniki i len pozdrawiam masz ślicznie w ogrodzie, oprócz chwastów w kostce do których się nie czepiam pozdrawiam
Zielony chaos u Dawida 19:12, 13 sie 2013


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338
Do góry
wylewka pod kompostownik?? Chyba on powinien mieć swobodne połączenie z gruntem bew wylewek i przegród bo jak ci tam przelezą te wszystkie robale co robią kompost?
Działka prawie w Borach Tucholskich 15:32, 13 sie 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
tyle roboty że zaległości się porobiły


Ania mam nadzieję że przez ten czas coś popadało bo ja mam nieźle podlane -teraz też burza przegniła mnie od malowania desek (pergole, kompostownik i inne duperelki)

Ania (monte.) Ayeshę przyuważyłem na forum w ubiegłym roku i jak w czerwcu zobaczyłem ją w ogrodniczym (15zł) to bach i moja

Gosia taki już Polesia czar

Heniek-dyha witaj wracając do podcinania katalpy to moja Pulverulenta wyprowadzana z miotły na wyższy pieniek, na wiosnę powtórka pierwsze rozgałęzienie zostawię powyżej 1,6m


ogrodowa Aysha i bukietowa Maga Mindy



młoda ale chyba jednak Uniqe ..........................................Magical Moonlight


vanilka

Zielony chaos u Dawida 15:30, 13 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Dawid, cieszę się razem z Tobą, że pozbyłeś się eternitu! Ale namęczyłeś się niemało. Dziwi mnie, że gmina nie pomaga w wywózce tego trującego materiału..?

Życzę powodzenia w realizacji planów kompostnikowo - oranżeryjnych Ale kompostownik w formie kupy zielska ma swe plusy: łatwo go przekopywać i łatwo podbierać

Zielony chaos u Dawida 14:54, 13 sie 2013


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
Zuza, pięknymi to jeszcze nie, ale już w końcu będę mógł z tatą wziąć się za robienie wylewki pod kompostownik - nareszcie będzie coś porządniejszego od zwykłej sterty zielska. Zrobiło się też trochę miejsca, więc jesli finanse pozwolą to kaktusy wiosną dostaną nowy domek
Marzy mi się Siedlisko.... 23:33, 12 sie 2013


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Do góry
Giza chyba sobie koronę z cukinii zrobię

Iwonko, w tym roku skoszona trawa pomaga mi i mam mniej pielenia, a poza tym podobno lepiej glebie jak nie jest odkryta, nie wysycha i mikroorganizmy te pożyteczne lepiej się namnażają. Jak zaczęłam okrywać nią grządki w warzywniku i rabaty, to nie miałam co na kompostownik sypać i musiałam trochę podzielić
Kraina Czarów w fazie projektów 12:07, 11 sie 2013


Dołączył: 25 mar 2013
Posty: 1167
Do góry
Dzięki Aga za miłe słowa
Na ten sezon, to już tylko drobne wykończenia tego co jest i idę ze szkieletem ogrodu dalej... nic nie dosadzam poza jakimiś drobnostkami... nasadzenia będą w przyszłym roku... a w tym to tylko zrobić finalne płotki na psa, wykorować wszystko i przedłużyć rabatkę bluszczową....
Kompostownik założyć, a czeka już tylko na malowanie i eM pewnie będzie działać z narzędziówką mam nadzieję, że przed zimą zacznie i skończy
Porady dla ogrodników uczulonych na jad osy, pszczół, meszek i szerszeni. 15:34, 09 sie 2013


Dołączył: 01 sie 2012
Posty: 186
Do góry
Wiesz zazdroszczę Ci ,u mnie pełno ich lata.Mam dużo kolorowych kwiatów w ogrodzie,kompostownik,tunel foliowy ,mały,młody sad i warzywnik.Mnie użądliła trzeci raz,pytałam lekarza i powiedział,że nie wiadomo jaka będzie następna reakcja.Znany farmaceuta twierdzi ,że będzie prawdopodobnie silniejsza.Ja jestem ogłupiała,nie wiem gdzie prawda?Ostatnio się im uwaznie przygladam i zauważyłam,że one potrafią agresywnie atakować.W upale są wściekłe ,ponieważ temperatura w gnieździe jest podwyższona .Boję się nawet wejść do tunelu po warzywa,co dopiero będzie ze zbieraniem owoców.Adrianna.
Ogród dla Agusi 23:29, 03 sie 2013


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
dajana napisał(a)
Aniu czym podyktowany jest ten wewnętrzny zakaz? róża cudna! mam na nią ogromną . ochotę Kiedy widze cie na profilu to juz wiem ze wkleisz cudeńka na dodatek z opisem nazwy Dla mnie to bezcenna wiedza, nie muszę cię pytać, zapisuję i mam .Zakodowałam sobie dawno temu to co pisałaś w innym miejscu na temat kretów .Co prawda ich nie mam, ale wiem ze kiedy się pojawią to znak że mam robale które zniszczą mi ogród .Krecik jest znakiem rozpoznawczym .Muszę też rozmnozyc duzą ilośc biedronek, zbieram słomki rurki i bedę robiła budki lęgowe. Mrówki tak mi się rozmnozyły ze juz wiem jaka ilośc mszyc mnie czeka w przyszłym sezonie .Muszę rozstawic sporo budek przy różach Wiesz co robiłam do tej pory? usmiejesz sie ze mnie Chodziłam po ogrodzie zbierajac bidronki i zanosiłam je na krzaki róż ,niezłą miały ucztę Jak tam sprawy ceglaste? idziesz do przodu Aniu? Pogoda sprzyja choć troszke za goraco ale lepsze to niz wieczna ulewa ,przynajmniej w sprawach budowy.Ogród to juz inna beczka, jemu przydałby się wieczorny prysznic .Szwankuje mi komputer ten domowy i słabo mi idzie wklejanie i pisanie domowe. Teraz korzystam z komputera w pracy .Od 14 tej weekend juz się cieszę bo robię kompostownik olbrzym Deski i kołki juz przyciągnełam z działki syna, póki mogę zabieram. Dom jest do sprzedania.Ucałuj Agusię pewnie jedziecie do ogrodu .Miłego weekendu Aniu. Buzka


Dajanko pytasz o zakaz wklejania zdjęć?Była awaria i naprawa.Przykro mi ale nie znam wszystkich swoich starych róż,kiedyś nikt nie etykietował a trudno dojść w takim bezliku.Dajanko ty wszystko rozpieszczasz nawet biedronki mają u ciebie podjazd do kwiatka.Dużo podlewam ale sucho bardzo pod drzewami ,brzoza zrzuca liście jak na pocz.jesieni.Kompostownik mam ukryty ale luzem .Miałam skrzynię ale było mi trudniej tak w niej grzebać i wolę pryzmę-łatwiej przerzucac.
W sprawach ceglastych idę do przodu ale wiesz jak poprawianie jest gorsze i trudniejsze.Teraz Aga w te upały ma znowu wolne więc już rano jedziemy i nadzorujemy .Jak wiesz dla nas jest praca wszędzie i w ogrodzie i przy taczce,jak leci.Sporo jeszcze kamienia wydobyłam z ziemnego tarasu ,zmieni się miejsce jego przeznaczenia.Ale jutro niedziela więc słodki odpoczynek no i polewanie nóżek roślinkom i swoich .Dzięki za serdeczność dla Agusi i tobie życzę udanego odpoczynku i przypływu nowych sił.
Ogród u stóp klasztoru 16:47, 03 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Alinko obsadzenie miejsca przed bramą to fajny pomysł Danusia też tak ma i wygląda to pięknie.Tak to jest z podarkami dlatego kwiatuszków nie przywoziłam .tylko coś od konia ha,ha .O zdjęciu już nic nie piszę bo to staje się nudne ,.ale mnie połaskotałaś sama do siebie się śmiałam .Te moje ogórki są siane drugi raz bo pierwsze mi nawet nie wyszły a fasolkę szparagową sieje trzy razy, pycha Twój kompostownik też dokładnie obczaiłam ,materiał już mam Niech no ten upał minie to zaraz taki sam zrobię,tyle w nim bogactwa i za darmo Dla mnie super sprawa ..Miłej soboty Alinko dla całej rodzinki
Rododendronowy ogród II. 16:48, 02 sie 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Celina napisał(a)
Nie próbowałam niczego uprawiać! Jakoś odwagi brak! Twoja hodowla smakowita

Pozdrawiam Bożenko


Celinko kiedyś sadziłam na działce pracowniczej nawet kapustę ale trzeba było wyjezdżac z dziecmi na wakacje. Kiedyś wrciliśmy i zastalismy nasza działke w ruchu. Pół działki to były ruszajace sie gąsienice.Nie widomo było co z tym zrobic bo kompostownik tego nie pomieścił, odechciało mi się upraw .Miłego dnia.
Postawić trawkę nad i... 11:11, 02 sie 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...mało ale zawsze coś... ...kolejny etap to kompostownik i operacja "WODA W OGRODZIE"...CZYLI BUDOWA/ROZBUDOWA STUDNI ...problemem jest mała ilość wody i bardzo niskie ciśnienie w wodociągach...ale M. ma pomysła i zaradzi...
Ogród dla Agusi 09:24, 02 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Aniu czym podyktowany jest ten wewnętrzny zakaz? róża cudna! mam na nią ogromną . ochotę Kiedy widze cie na profilu to juz wiem ze wkleisz cudeńka na dodatek z opisem nazwy Dla mnie to bezcenna wiedza, nie muszę cię pytać, zapisuję i mam .Zakodowałam sobie dawno temu to co pisałaś w innym miejscu na temat kretów .Co prawda ich nie mam, ale wiem ze kiedy się pojawią to znak że mam robale które zniszczą mi ogród .Krecik jest znakiem rozpoznawczym .Muszę też rozmnozyc duzą ilośc biedronek, zbieram słomki rurki i bedę robiła budki lęgowe. Mrówki tak mi się rozmnozyły ze juz wiem jaka ilośc mszyc mnie czeka w przyszłym sezonie .Muszę rozstawic sporo budek przy różach Wiesz co robiłam do tej pory? usmiejesz sie ze mnie Chodziłam po ogrodzie zbierajac bidronki i zanosiłam je na krzaki róż ,niezłą miały ucztę Jak tam sprawy ceglaste? idziesz do przodu Aniu? Pogoda sprzyja choć troszke za goraco ale lepsze to niz wieczna ulewa ,przynajmniej w sprawach budowy.Ogród to juz inna beczka, jemu przydałby się wieczorny prysznic .Szwankuje mi komputer ten domowy i słabo mi idzie wklejanie i pisanie domowe. Teraz korzystam z komputera w pracy .Od 14 tej weekend juz się cieszę bo robię kompostownik olbrzym Deski i kołki juz przyciągnełam z działki syna, póki mogę zabieram. Dom jest do sprzedania.Ucałuj Agusię pewnie jedziecie do ogrodu .Miłego weekendu Aniu. Buzka
Daleka droga do pięknego ogrodu... 22:17, 01 sie 2013

Dołączył: 31 lip 2013
Posty: 31
Do góry
Takie roślinki mam za huśtawką.. wolałabym je wykopać i przenieść gdzie indziej (jeśli to możliwe) i wstawić tu piaskownicę. Za tym krótkim żywopłotem jest kompostownik i jakieś drzewo które chyba też usuniemy bo w maju było całe oblezione przez pszczoły, w związku z tym dzieci bały się bawić na zjeżdżalni, ja nie mogłam tam w ogóle przebywać z racji mojej alergii, a do tego cały biały pył z drzewa spadał gdzie popadnie...

Spotkanie w ogrodzie u stóp klasztoru - lipiec 2013 21:36, 31 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Idziemy za dom..a tu taka piękna ścieżka przy ścianie obrośniętej bluszczem (albo czymś takim), podwyższony murek.. i takie żółte berberysy.. krzaki kształtne jak od krawcowej.... a kolor cudniasty...... zdecydowanie te berberysy podobały mi sie chyba najbardziej


Słynny kompostownik Alinki... słusznych rozmiarów... i porządeczek wokół, że nie wstyd pokazać....


Woliera.. też nie wstyd.. jak napisała Iza.. to salony dla gołębi, a nie "gołębnik"


I bezkres ogrodu.. wielkiego ogrodu.. jest co tu robić.. oj jest..... jednym cyknięciem nie da sie objąć więcej niż fragment ogrodu...


cdn


Zapach ziemi 22:10, 27 lip 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Do góry
Oto mój wątek. Odważyłam się , choć mam strasznego pietra.
Ogród mój i każdy inny to wiele różnych fantastycznych doznań. Zastanawiałam się co do mnie przemawia najbardziej. I obok zieleni oraz śpiewu ptaków jest to zapach ziemi. Uwielbiam ten zapach. To dla powietrza i tego zapachu najczęściej wychodzę do ogrodu.
A mój ogród zaczął powstawać 5 lat temu na działce o 800 m 2. Pędząc do tego aby obszar wokół domu zazielenił się jak najszybciej, popełniłam wszystkie możliwe błędy - kupując co popadnie i sadząc gdzie popadnie. I jak już się zazieleniło , to mnie olśniło że :
- nie ma ogrodzenia od frontu
- nie ma ścieżek , chodników,
- nie ma podjazdu

za to jest mega kompostownik oraz zbiornik na gnojówkę

Ale i tak kocham to miejsce.
W tym roku dorobilam się aż czterech wróblich gniazd pod dachówkami. Zapraszam kolejne wróble oraz was Drodzy Ogrodowiczanie . Wierzę , że pod waszym okiem ogarnę ten chaos .
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:47, 25 lip 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Anulka napisał(a)
Zapomniałam odpisać Ci odnośnie Twojego pytania co do miejsca na krwawniki a więc będzie idealne,Ty już masz stipy to tym bardziej ładnie zaaranżujesz.Tam rosną petunie jednoroczne zgadza się?
Co do trawnika..ja muszę przesunąć bele od warzywniaka bo za duży nam sie zrobił i to kosztem trawnika,więc u mnie trawnik powraca do łask w tym miejscu ale podskubię go w drugim
A z tym planowaniem w ogrodzie...masz rację,plany się zmieniają a tym bardziej jak widzi się tyle inspiracji
U nas chwast zaczął intensywniej rosnąć gdy zaczęliśmy posypywać kompost pod rośliny,zastanawiam się czy dalej go produkować...też masz u siebie kompostownik?
Idzie zmiana pogody,tworzą się chmury i głowa zaczyna mnie boleć

Ta rabata nie jest jeszcze skończona, brakowało mi na nią pomysłu.
Anulko, tam rosną 3 Rh, różowe jeżówki, bordowe żurawki i stipa. RH jeszcze malutkie więc dosadziłam te surfinie żeby jakoś zapełnić puste miejsca, teraz pasują tam te rózowe krwawniki.
Od ubiegłego roku mam termokompostownik, staram się nie wrzucać tam chwastów z nasionami, jeszcze nie wybierałam kompostu, przymierzam się jesienią.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies