Mam nadzieję, że jeszcze niezbyt późno - z Grandiflorą jest jeden zasadniczy problem, bo ciężkie kwiaty pokładają się... a po deszczu to tragedia leżą zupełnie na ziemi. Łodyżki są niezmiernie kruche i łatwo je połamać. Ja swoim zaordynowałam podpory. Wprawdzie piękna jest ta horti, ale stresu co niemiara Myslę, ze tla tej hortki jedynym najlepszym miejscem do dobrej ekspozycji byłby jakiś murek. Inaczej klapa na ziemi...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiesz Toszka że teraz to muszę stwierdzić że te horti to chyba rosną u każdego inaczej . wiem że wszyscy narzekają z tym na grandiflorę a u mnie sztywna jak patyk .
za to tardiwa pokłada się w ten sposób . a w tym roku nawet linka jakaś taka giętka a zawsze sztywno stała .
Sama nie wiem Kindziu,
chyba wszstkiego naraz nie zdołam ogarnąć.
Nie mam na razie żadnej koncepcji na róże
Dzięki Aniu za naprawdę cenne wskazówki
wydaje się że wszystko wiemy co i jak, a gdy przychodzi do sadzenia mam tysiące wątpliwości
Toszka, nieźle to wymyśliłaś.
M. mi kompostownik buduje i z sąsiadką rozmawiałam -będzie mi zostawiała kurzy nawóz do kompostownika, a krowi też mam w zasięgu ręki ale śmierdzący i nikt nie chce się za to brać.
W przyszłym roku będę miała znowu świeżutki kompost, w ty, roku jakoś przeżyję
Alinko- propozycja niezła, ale teraz jak pracę zaczynam to ledwo zdążę do ogrodu . Więc zadowalam się tym co jest
Pochłaniam Waszą wiedzę o horti- teraz wacham się między Renhy Vanille Freise a Magical Moonlight na korzyść tej drugiej ...chyba
Czytałam, że miała być jedna rabata... A będą trzy pracuj, pracyj nie żałuj sobie, za rok będziesz miała więcej czasu
co do horti skłaniałabym się ku vanille.... Ze względu na kolor jesienia...
Do piątku mam odpoczynek od prac ogrodowych
za to dziś kończyliśmy remont pokoju syna....mycie drzwi balkonowych i zakładanie roletek i będzie się mógł wprowadzić i urządzać własne królestwo.....czekał na to bardzo, bardzo długo.....medal mu się za cierpliwość należy
A mój M. zrobił mi dziś niespodziankę z kompostownikiem-jutro fotki ale na ukończenie będzie trzeba zaczekać dłużej
Oj Ewciu, będę dbać o to co zrobiłam i tworzyć nowe rabaty.
Dużo u mnie tego będzie. Na gwizdanie nie będzie czasu,
chyba że nad tym co się będzie ładnie rozrastać