Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Blaski i cienie nowego życia

Urszulla 21:32, 26 sie 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439

boguslawa_madejska napisał(a)
Ula zaglądam do ciebie a ty ciągle z łąpatą, czy posadziłaś już swoje hotrensje?pozdrawiam


Ja ciągle z łopatą,
ale Bogusiu hortensje nie ruszone.
Dziś je z drewutni do warzywniaka przeniosłam
bo mi usychały trochę. A tak może do nich deszcz napada

jeszcze ostatni szpalerek bukszpanowy mi został do posadzenia jutro,
w następnej kolejności idą hortensje
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 21:33, 26 sie 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
asc napisał(a)
Przyszłam pomasować obolałe kosteczki i mięśnie.... ale łapek nie podniosę do góry.. wiec tylko wesprę dobrym słowem.....

A na pole chwastowe.. popatrz jak na potencjalny areał do obsadzenia..... ja już muszę kombinować gdzie coś wcisnąć... i jak poprawić to co mam skrzaczone Ale wymyśliłam gdzie przesadzę moja rozplenicę.... by była wyeksponowana.. po nocy darłam darń z trawnika.. nim M nie zobaczy co zrobiłam A tak już pozamiatane


Ładne kwiatki,
to ja się inspiruję Twoją koncepcją a Ty ją zmieniasz

ciekawe gdzie ta rozplenica pójdzie
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 21:35, 26 sie 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
eliza3 napisał(a)
Ula, pracujesz, pracujesz, pracujesz... skąd czerpiesz siły?
Masz do okiełznania spory kawałek... ale jak skończysz, to będziesz z siebie dumna


Właśnie Elu, sił to mam najmniej
każdego dnia padam
a następnego odchorowuję.
Ale już połowa za mną
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 21:45, 26 sie 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
I wrzucę Wam moje ulubione inspiracje

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/330-klony-japonskie-i-palmowe/photos
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
alinak 22:45, 26 sie 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Ulka przed pracą to powinnaś ostatnie dni poleniuchować trochę a nie tyrać ...chociaż nowe rabaty cieszą.
kompostownik - przyjadę zrobić odbiór .
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Urszulla 08:32, 27 sie 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
I dziś znów tyram,
piękna pogoda do pracy
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Kindzia 09:27, 27 sie 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ulcia...ciężko tyrasz...ale jaki efekt będzie!!!!
W przyszłym roku za róże się bierzesz? Dużo ich chcesz?
Pozdrówka

A deszczu nadal nie ma...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
ana_art 12:46, 27 sie 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Ula dziękuję za odwiedziny u mnie
Chciałaś bym odpowiedziała u Ciebie. Zatem odpowiadam i u siebie (bo może komuś się przyda) ale i zgodnie z życzeniem

Hortensje są posadzone około pół metra od thuj (ale u mnie mało miejsca więc wszędzie ścisk ) i około 60 cm od siebie, w rzędzie jest wsadzone 7 sztuk pod płotem i 5 szt pod ścianą. Według mnie jeśli planujesz szpaler to chyba lepiej sadzić pojedynczo w równych odległościach. One bardzo szybko się rozrastają. Gdybyś jednak chciała tworzyć z nich pojedyncze 'plamy' to chyba bym sadziła po dwie sztuki w jeden dołek
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Toszka 13:40, 27 sie 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ulcia, podglądam twe zmagania z ziemią i chorobliwy brak kompostu... my rozwiązaliśmy w dużej mierze ten problem jeżdżąc po okolicznych stajniach. Oni mają tego "dobra" w brud - i takiego przekompostowanego i świeżego. W niektórych ten przekompostowany sprzedają, w innych rozdają, a w jeszcze innych proszą by brać . Świeży zazwyczaj jest za free... My po to złoto jeździmy z workami (albo jutowe -te są wytrzymalsze- albo mocne foliowe). Ze świeżym "złotem" leżą sobie worki i dojrzewają. Czasami wrzucam do kompostownika. Obornik koński to wspaniały próchniczny nawóz, rozluźnia gliniastą glebę. Rośliny go wielbią. Mus tylko przekompostować, bo świeży może rośliny popalić. Przekompostowany wygląda jak torf, jest brązowy, leciutki, zuuuupełnie bezwonny.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
alinak 13:48, 27 sie 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
no własnie Ulka moja sąsiadka chce się żywcem pozbyć . a ma tam istne złoto -uwierz . Toszka dobrze radzi . po wsiach nie zawsze doceniają to co mają w ogrodzie a może popytaj . w razie czego przyjeżdżaj z worami ja z sąsiadką pogadam
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies