Beatko - posadziłbym na pierwszym stanowisku - jest bardziej odpowiednie
Stychaz - no nie wiem - może były zalane, albo po prostu przemarzły, choć to byłoby dziwne...No nie wiem - ja bym zaryzykował jeszcze raz, ale może z innymi bukietowymi.
No kurcze za nic nie mogę sobie przypomnieć ich nazwy, ale ta odmianę zawsze łatwo łapał mróz - chyba nic z nich nie będzie, bo nawet jakbys obciął do zielonego to bardzo trudno będzie im się odbudować...
Jeden jakuszimański po chorobie wyglada jak miniaturka szczepiona na pniu ale jego takiego zostawię, ma swój urok - i Magjo! Odżywa i kwitnie Dziękuję za rady!
Stożek super, a kule jednak malutkie - myślałem, że kije mają metr - ale w sumie jak za wyprowadzonego cisa? Formować je możesz jeszcze w tym roku, ale jak przestaną rosnąć
Agam - w zasadzie możesz je tak posadzić - albo teraz gęsto i jak urosną to wysadzisz pęcherznice i wsadzisz świerki na miejsce docelowe. Wysokość - ile chcesz - ja bym na pewno zasłonił dom sąsiada