Irenko, ja także się zachwycam tymi seryjnymi zdjęciami z niebieskim i miskantem Morning Light. Cieszę, że odpoczęłaś Ja też, bo dziś mieliśmy papierkowe roboty przed wyjazdem
Bylinami najłatwiej zasadzić rabaty, bo są dość tanie i szybko rosną, jednak nie dają takiego efektu jak większe okazy drzew czy krzewów. Na rabacie pod domem brakuje na tle ściany czegoś na pniu, co da potrzebna wysokość może dwa miłorzeby Mariken obok siebie, może trzmieliny, Obwódka z bukszpanu wokól i bodaj tuej Danica jak po drugiej stronie. No i trawki, najlepiej miskant Morning Light. I juz będzie łądnie, a może obwódka z berberysików Admiration? Ale jeden przy drugim trzeba sadzić. MOże za bukszpanem zurawki w odmiennym kolorze?
One tak po prostu nie usychają, to nie są drzewa podatne zbytnio na przędziorka, co innego Picea pungens, czyli popularny kiedyś świerk kłujący. Może po prostu był materiał kiepski? Może za głęboko posadzone były. Masz gdzieś to w swoim wątku? Ja też się martwię, bo je lubię i polecam i dobrze się sprawują pod każdym względem
W śrdoku jest zielony i wygląda na jędrny. Ja sama nie wiem, ale to na pewno nie choroba, a sprawa fizjologiczna jak przedmówcy napisali. Ja bym poczekała, na pewno on nic nie zarazi. Popatrz czy w środku jest jędrne to zielone?