Szalone kobietki W tym ogrodzie się nie obrażamy, wyłącznie żartujemy lub harujemy
Buziam serdecznie i może zwolnijmy ciut bo sama u siebie mam problem aby być na bieżąco
A co do inwestycji w ogród.... Właśnie przeglądalam ceny kozaków i stwierdziłam, że donice do bambusów ważniejsze..... Co to się porobiło..... ?
A tak sobie dumam, że zima jest potrzebna. Człowiek tyle miesięcy czeka na wiosnę, że potem ból kręgosłupa nie jest problemem a gdybyśmy tak przez 12 miesięcy w roku w ogrodzie szaleli to można byłoby się lekko zmęczyć Więc góra czuwa nad nami i dlatego mamy 4 pory roku zima jest na myślenie, wypoczynek, pichcenie, myślenie o zmianach w ogrodzie i wreszcie jest czas aby zerknąć jakie trendy teraz w modzie
Buziam i zmykam pogooglać trendy
Witam zdolniachę!!!
Portret podziwiałam i dobrze, źe doczytałam że to brat Masz jeszcze troszkę czasu
Projektujesz świetnie i nowocześnie, zazdroszczę tego talentu. Zatem architektura stoi przed Tobą otworem
Pracowity dzień za Tobą Danusiu
Mi opony w pracy wymieniają, nawet nie wiedziałam, że dzięki temu tyle czasu zaoszczędzę Muszę panom pifko postawić A teraz musze pomyśleć o porządkowaniu butów
Uśmiechy ogrodnika będę rozdawać chętnym. Proszę zawiązać komitet kolejkowy.
Wieczorowa pora to wg mnie właśnie 22. Ja też około tej godz. mam chwilkę. Czyli wszystko mamy ustalone. Anula biała altana może być nie teges? Może tylko ją tak lekutko rozbielić woskiem?
Masz jakiś pomysł?
Irenka, poczytałam już, dzięki. Ten olej z orzechów włoskich też wygląda smakowicie. Popijasz je tak łyżeczką, czy w sałatkach?
Madżenka oczywiście, że pifko...Żubr...rano kawka wieczorem żubr...nie ogląda się reklam, co?
Czasem w proteście przeciwko nudzie w tv warto oglądać tylko reklamy.
przód przodem ... tył tyłem z wiązaniami do stringów czy bez ... no przy tej cenie to raczej nie starczy ... ale w kwiecistej wersji co za profan skrzynek ... gdzie kfiatki pytam ... ))
Chwała Ci Panie M mawia, że na kolanach do Częstochowy powinnam się udać w podzięce za zeslanie takiego męża
To Ty takiego M. całkiem za darmo dostałaś!????
Ja swojego wychodziłam na kolanach na tzw. Panieńskiej Górce (był kiedyś taki zwyczaj podczas pieszej pielgrzymki warszawskiej na Jasną Górę)
A M. - właśnie na tejże pielgrzymce poznałam ))))))))))
Parę godzin... no ładnie, w moim przypadku to jest niestety znacznie więcej. Wczoraj siedziałam ponad 11 plus ponad godzina na dojazdy do i z. Mam wrażenie, że wcale stamtąd nie wychodziłam, bo już o 7 rano byłam spowrotem. Jestem potwornie zmęczona, wiem, że jutro będzie lepiej. Potrzebuję snu i wypoczynku.
Pozdrawiam serdecznie
Przez ostatnie dwa tygodnie teź tak mialam Dlatego fajnie, że na forum możemy odreagować Buziam i tuliskam po betysiowemu