U mnie śnieg jeszcze jest, dwie donice czy trzy hortensji uratowałam, kordyliny też wstawione. Jutro pewnie śnieg zniknie. Liście tulipanowca zrobiły się miedziano-brązowe.

Ogólnie bałagan w ogrodzie jak nigdy, bo całe pęki liściorów zalegają..brrr to straszne, ale musi trochę obeschnąć bo z trawnika zrobię błoto, jak je będę zbierała.

Teraz muszę jechać po Roninka i jego rower

O..jednak jesteś i super
miałaś pracowity dzień, ale puściej będzie w szafach, po przeglądzie butów i miejsce na nowe; liści dużo, bo ten snieg nas zaskoczył, fakt musi obeschnąc i do pracy, jeszcze przed zimą dopieścimy
to udanej podróży

Oj zazdroszcze kursu fotograficznego.Pozdrawiam.

...fajna sprawa z tym kursem fotograficznym, chociaż Danusiu, i bez tego robisz wspaniałe zdjęcia... tłok na drogach i w warsztatach ogromniasty i u nas.. pozdrawiam

Dzięki Danuś....... może serb tam będzie za wielki.. ale podciągam rabatę do pergoli... jak mówisz że nie taki głupi pomysł to ... nbyle do wiosny ....
Dla Ciebie za pomoc, dzisiejsze twarde damy... .. Śniegowi się nie dały ...

Cudne są i nawet spod śniegu, mają taki malinowy kolor i z latem się kojarzą.

Pracowity dzień za Tobą Danusiu
Mi opony w pracy wymieniają, nawet nie wiedziałam, że dzięki temu tyle czasu zaoszczędzę Muszę panom pifko postawić A teraz musze pomyśleć o porządkowaniu butów

A ja nie zmieniałam na letnie

Danusiu - czy ja mogę jeszcze skosić trawę jak będzie sucho? Trochę za wysoka mi jednak podrosła, a na zimę powinna być dość krótka, prawda?

To dobrze, że będziesz z nami Bez Ciebie...ani rusz!
Ale i tak się zastanawiam jak Ty to wszystko godzisz ze sobą, o mnie mówią, że zorganizowana jestem, ale zakresu Twoich obowiązków chyba bym nie poukładała.