Renatko, coś tam porobiłam w ogrodzie. Przycięłam parę iglaków i tawuły, opryskałam Promanalem, z pozostałymi pracami się wstrzymuję bo zimno, a nocami mrozik.
Róże zamówiłam ale wysyłka dopiero po 1 marca.
pozdrawiam
Uff.. dopiero usiadłam po powrocie z pracy.. Padam.
Kto wymyslił tlusty czwartek? Zjadlam dwa paczki, a przede mna góra faworków, podejrzewam, ze tak długo bedę po nie sięgać aż zjem wszystkie
Nie wiem czy juz pisalam, wczoraj przycięłam tawuły. Nie wiem czy dobrzxe mi wyszlo, bo robiłam to pierwszy raz.
Wietrzyku dziekuje Ci za wszelkie sugestie, zapewniłaś mi niezłą lekturę na wieczór. Być może w niektórych ogrodach juz byłam, a nawet nie wiem i nazw nie kojarzę.
Witaj, cudowny ogród, prześliczny obserwuje go już trochę czasu i jest dla mnie niedoścignionym WZOREM. Bardzo podoba mi się połączenie tawuły z żurawkami, jak się sprawdza? Czy mogłabym jej ściągnąć od Ciebie i w przyszłości przenieść do siebie? Jeszcze mam jedno pytanie jaka jest szerokość pasa-rabaty z tujami od frontu?
W sumie niewiem, bałam się że nie zdąże, rano jest z -3 więc chyba nic się nei stanie, w sumie to przycięłam tawuły i wierzbe hakuro, i kilka maleńkich bukszpanów, mam nadzieje że nic się nie stanie.
Ha i to jest myśl! Bogdziu ,tylko czy ta tawułka to dość szeroko rośnie? Bo ja nie mogę mieć za szeroko, no widzisz jak nie urok to s....a z moimi planami...
Patrząc na ogrody na Ogrodowisku, to owszem, bardzo chciałabym zmienić swoje nasadzenia nie tylko ze względu na rozrost roślin, ale i na wygląd ogólny.
Za punkt honoru wzięłam sobie do serca w tym roku wczesną wiosną wysadzenie świerków i thuji, które rosną przy ogrodzeniu,raz że są za blisko siebie (rosną na przemian),a dwa chcemy zmienić ogrodzenie. Okazuje się,że będzie to spora zmiana, gdyż związana ze zrywaniem kostki i nowym wytyczeniem placyku i ścieżki,więc szykują się zmiany wokół domu. Na rośliny nie zostanie mi wielki budżet,ale myślę, że niewielkim kosztem dam radę. Oczywiście czekam na Waszą pomoc i sugestie. Uwielbiam je.
Tawuły przycięte Trawy też przyciąłem, najwyżej jak będą zapowiadać przymrozki to przykryję gałązkami świerków.
Ogólny bilans dodatni, jeśli chodzi o zimę. Jeszcze może wcześnie, żeby to stwierdzić, ale już widzę, że nic nie wymarzło. Miskanty mają zielone przyrosty jeszcze te, które wypuściły jesienią, rozplenice również. Byliny wszystkie ładnie wyglądają, dwuletnie Margaretki lepiej niż na jesień nawet, a do tego Werbena patagońska chyba przetrwała, bo wybija od korzenia!
Ja już przycięłam kocimiętkę,tawuły.
Hortensje na patyczki od tygodnia w słoiku,pąki już nabrzmiały,czekam na korzonki
Zaczynam czesac trawnik,zajmie mi to z tydzieńalbo więcej.
Z dużych drzew polecił bym: brzozę brodawkowatą, buk pospolity, leszczynę pospolitą oraz różne gatunki lip, klonów, głogów, czy wierzb. Nadają się do tworzenia żywopłotów naturalistycznych. Ale wymagają sporo miejsca.
Z nieco mniejszych drzew oraz krzewów można wymienić: bez czarny, lilak pospolity, forsycję pośrednią, derenie (biały, jadalny, rozłogowy), trzmielinę pospolitą, tawuły (szara, van Houtte'a, wczesna), śliwę wiśniową 'Pissardii', kalinę koralową i pęcherznicę kalinolistną w odmianie 'Diabolo' lub 'Luteus'.
Obejrzałam twoją rabatę w wersji zimowej, popatrzyłam jak wygląda jesienią. Podoba mi się, jak się rośliny rozrosną będzie pięknie. Dla urozmaicenia może tawuły japońskie (są różne; o zielonych , żółtawych liściach). Kwitną przeważnie na różowo. Tracą liście na zimę, ale można je przycinać w zgrabne kopułki, więc kształt uformowanych krzaczków cieszy również w zimie. Z iglastych tuja Danica (nie trzeba ciąć, ale przycięta ładnie się zagęszcza), z polecanych przez Szefową Danusię choina Jeddloch, cyprysik groszkowaty filifera. Dwóch ostatnich ciąć nie trzeba.
Dodam że cięcia nie trzeba się bać.
Ostróżki super.
Można wstawić razem z naparstnicami.
Potem róże które będą miały ok.1,2-1,3 m wysokości.
Dopiero bardziej z przodu można dać szałwie i tawuły japońskie.
Ja mam taki zamysł żeby wszystkie te rośliny kwitły w odcieniach różu i fioletu.
Ewentualnie mógłby być jeszcze niebieski.
hehe dokładnie tak teraz leży padnięta i z bolącymi nogami
Aura w lutym jest niebywałą.Ja takiego lutego nie pamiętam, zawsze był śnieg i mrozowo a tym razem mamy wiosnę w lutym. U mnie jest tak jak w innych latach było pod koniec marca.
Cebulowe wychodzą bez krempacji, wszystkie wczesne byliny widać jak puszczają nowe pędy, odporne wiciokrzewy mają maleńkie listki, trawa po deszczyku leciutko się zieleni.
Nie da się być twardzielem wobec takiej aury.
Tak więc już w połowie pograbiłam trawniki, pocięłam hortensje, tawuły, berberysy, część pięciorników, ściełam powojnik, przycięlam kaliny i wiąza, ściełam trawy.
Jeszcze mi wiele zostało no ale skoro wystartowałam w lutym to spieszyć się nie będę.
Bardzo lubię wczesną wiosnę kiedy jest szaro jeszcze w ogrodzie , uwielbiam siedzieć na ławce i patrzeć na przycięte różne krzaczki i uporządkowane części ogrodu.
Zakwitły przebiśniegi ale to nic wyjątkowego poza tym że jak zwykle są cudne.
witam,
Potrzebuje pomocy co posadzić w tym miejscu,wczesniejszy pomysł okazał sie katastfofą i wszystko zostało usunięte wielkość pola 250x130cm na górze tych trawek już nie ma, w srodku zostały jeszcze 3 żurawki boroowe/czerwone bede wdzieczna za pomoc
chciałam do tych zurawk dobrać zółte tawuły japońskie /"GOLDEN PRINCESS" lub "GOLDEN CARPET/
na dole obok kulek rozchodnik okazały i jakieś trawy ewentualnie jasne żurawki z przodu,
nie wiem co na samej górze
i wogóle nie mam wyobrażenie czy bedzie to to pasowało do siebie prosze pomóżcie zagospodarowac mi ten zakątek przy wejsciu do domu
Marzenko, w mojej okolicy forsycje, te w bardziej osłoniętych miejscach, mają nabrzmiałe pąki Dzisiaj chodząc po mieście zauważyłem. Jutro sprawdzę jak tawuły wczesna i van Houtte'a i inne białe, bo one w podobnym terminie wypuszczają. Wiosna!
Aneta - M broni jarzębiny jak niepodległości.. nie da się Nad akacją pertraktuję nadal... jestem na dobrej drodze
A to jarzębina.. co musi zostać..
Agnieszka - baaaardzo słuszna uwaga..... plewienie.. nie pomyślałam..... między kulki da się, ale też nic przyjemnego.. i po to jest forum... co dwie głowy to nie jedna Trzeba myśleć dalej... turzyca.. a może poduchy z niskiej tawuły.. wiosną tnie sie i tak na krótko..... berberysy odpadają.. już wiem...