Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 08:43, 04 lis 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Ok Aniu raz na miesiąc (nie za często?) będę się przypominała

A na dzień dzisiejszy jestem przekonana do winobluszczu na płot i może gdzie niegdzie tawuła. Do tawuły może coś dojdzie. Zima długa więc pomysłów szukam i podpowiedzi tym bardziej

A to znów ten płot tylko od strony domku



Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 22:53, 03 lis 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
Do góry
Moje tawuły kwitną na różowo. Mam też jedną białą wysoką na 1,5m i wczesną wiosną obsypana jakby śniegiem, pędy zwisające.
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 21:12, 03 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Mnie też się podoba .Nie wiedziałam że jest tyle odmian kaliny Miałam taką pospolitą koralową chyba ,takie białe kulki (mam na mysli kwiaty) niestety zmarnowała mi się Kobitka ze wsi dała mi taką samą sadzonkę włożyłam do ziemi ,ale ona tez jakoś zmieniła liście z zielonych na brązowe .Zobaczę co z niej wyjdzie .Dzisiaj odkopywałam bramę wjazdową i znalazłam jednego opuchlaka o zgrozo To dosyć niepokojące bo to oznacza że chyba gdzieś mam tego więcej Jeszcze mi tego brakuje, byle nie dorwał się do mojej ładnej trawki bo zbyt dużo czasu i pracy jej poświęciłam aby przekopywać na nowo .Podobają mi się twoje tawuły japońskie One też kwitną na biało ? Mam tawułę jedną ale nie japońską chyba wczesna o ile dobrze pamiętam. Obsypana cała białym kwieciem ale krótko niestety .
Tawuła japońska - Spiraea japonica 17:10, 03 lis 2013


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5092
Do góry
Mam tutaj małą zagadkę. Nie jestem pewien co do odmiany poniższej tawuły japońskiej. Oczywiście mam swój typ, ale specjalnie nie podaję . Jakieś pomysły? :>

To zdjęcia z kwietnia.



A to troszkę pózniejsze, z końca maja.


W ciągu lata liście stały się bardziej zielone niż żółte, a na jesień przybrały barwę pomarańczowo-bordową.
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 16:03, 03 lis 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
O masz ci los dopiero co pisaam u Agi , że będę sprzedawac tawuły wiosną.... a tu już druga osoba się jakby nia zachwyca....

W rabaciw z brzozami troche namodziłam... ale wiosna uporządkuję - bo moim głównym zamiarem były własnie te białe pnie i czerwone pędy zimą..
Dereni mam 5 szt Iwory Halo, przesadze jednego i będą jako tlo na tej rabacie, taką L będą tworzyć.
Przed nimi 5 szt brzozy.
Wiosna mam zamiar porozrzucać między nie kulki bukszpanu i to wszystko jesli chodzi o tę rabatę.
Wiosną zakwitnie tam ponad setka czosnków Purple Sensation


Kurczę, męczy mnie że nie zadołowałam żadnych tulipanów w donicach.....
no, coroba jak nic
a najgorsze, że nic w moich insektach juz nie zostało......
szkoda mi na wysyłkę - bo chyba tylko taka opcja pozostała...
Ogród to moje hobby 07:45, 03 lis 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
Do góry
Jeszcze fragment wiosennego ogrodu gdzie rosną tawuły japońskie. Oczywiście wczesną wiosną będą mocno przycięte i na nowo uformowane.
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:15, 01 lis 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
asc napisał(a)
Reszcie macham By nie produkować stron z odpozdrowieniami..
U mnie grudnik też zaczął kwitnąć.. a inne w pąkach..


Kalina Eskimo też całą w pąkach.. jak zima będzie łaskawa to pięknie zakwitnie.. szkoda, zę nie pachnie jak inne kaliny


I dzisiejsze fasolkowe drzewo


I jakiś widoczek na wrzosy i tawuły


fajnie wygląda katalpa ze swoimi "fasolkami" i piękne pączki u kaliny u mnie jedna ma jeden różowawy kwiatek
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:34, 01 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Reszcie macham By nie produkować stron z odpozdrowieniami..
U mnie grudnik też zaczął kwitnąć.. a inne w pąkach..


Kalina Eskimo też całą w pąkach.. jak zima będzie łaskawa to pięknie zakwitnie.. szkoda, zę nie pachnie jak inne kaliny


I dzisiejsze fasolkowe drzewo


I jakiś widoczek na wrzosy i tawuły

Marzenia i plany vs. rzeczywistość 15:38, 01 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
Beatko, pamiętam jak zaczynałaś, nawet coś tam Ci radziłam, choć sama niewiele wiedziałam. A teraz patrzę pięknie masz, ogrom pracy ! Szczególnie spodobały mi się tawuły w zawijasku z bukszpanu, zwykłe tawuły, a jaki efekt ! Przeglądam tylko, bo wiele wątków, wiele postów, wszystkiego i tak się nie przeczyta. Nie wiem zatem co postanowiłaś zrobić dereniami pod brzozami. Faktycznie trochę tam było tego za dużo. Ja też coś podobnego robiłam w ubiegłym roku. Miało być: tylko brzozy, a pod nimi derenie jednej odmiany. A wyszło derenie sibrica i sibrica variegata, przed nimi tawuły i kosodrzewiny pumilio, a w nich jeszcze kolumnowe berberysy i trzcinniki. No kokoszka, jak by powiedziała malkul. Też mi się nie spodobało, a co gorsza rabata zamiast rosnąć umierała cały sezon padła jedna brzoza, dwa derenie. We wrześniu dopiero zidentyfikowałam sprawcę - pędraki. Jeszcze raz pozdrawiam, pięknie masz.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 21:44, 31 paź 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Mam jeszcze taką zagwozdkę. Narobiłam sobie malutkich sadzonek tawuły Goldmound i teraz trzeba coś z nimi zrobić. Zastanawiam się czy jest sens dosadzać je gęściej pomiędzy istniejące już nasadzenia z tej samej tawuły (sadzona jest co 70-90 cm, nie pamiętam dokłądnie). Krzewy jeszcze się ze sobą nie zetknęły i miejsce pomiędzy nimi jest. Na zimę na pewno je tam zadołuję, ale myślałam też o docelowym zagęszczeniu całości. Tylko zastanawiam się czy wtedy nie stracą pokroju kulek. Magnolia mi potrzebna, bo to jej wizja była.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 21:24, 31 paź 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
To co dziś pośpiewamy?
Pozdrawiam, Bogdziu.
Ewa, mi też sie nie nudzi.

Dziś piękny dzionek, ciepło było i słonecznie. Ale ranki i wieczory chłodne. Dziś znowu jest już szron na trawie. Chryzantemę sprzed domu chowam do ganku, może jeszcze trochę postoi.

Sadziłam dziś floksa szydlastego. Dostałam w ub. roku od Elfika na spotkaniu u Kapiasów 3 sadzonki, każdą inną - fioletową, różową i w paski biało-różowe. Zdecydowałam się podsadzić nim moje tawuły Goldmound (te, które rosną przy berb. Green Carpet nad suchą rzeką). Wybrałam wersję fioletową, bo tawuły mają żółte liście i ten kolor będzie chyba najlepszy z tych co mam. Podsadziłam tylko pasem wzdłuż kostki betonowej. Stwierdziłam, że jak ma zarastać ciągle trawą, to już lepiej niech będą floksy. Zakwitną wiosną a potem będą zielone, to nie będą się rzucać w oczy. Jedną kępę podzieliłam na małe sadzonki, nie liczyłam, ale obstawiam ok. 20 szt. Niestety trochę mi zabrakło i teraz nie wiem czy dorzucić ten różowy (to akurat pójdzie w nogi cisom repandens) czy poczekać i w przyszłym roku zrobić następne sadzonki z fioletowego. Taki błahy problem, ale nie ma o czym pisać to piszę co mam aktualnie na tapecie
Śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera "Nigra" 22:36, 30 paź 2013


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 1867
Do góry
Przed domem mam posadzone 3 podobne drzewa - wiśnia royal burgundy. Co posadzić między nimi żeby powstała ładna, w miarę szczelna ściana osłaniająca od parkingu? Myślałam albo o wersji w podobnej kolorystyce (bordo, czerwień,) , albo coś kontarstowo - w żółtej zieleni - tawuły? może jakas wysoka trawa?
Po drugiej stronie mam miłorząb w bordowej żurawce i hortensje z lawendą.
Macie jakieś pomysły? dziękuję
Połowa działki - czyli mam powoli dość 07:58, 30 paź 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry
AgatkoWiesz lawendę wysadziłam bo zasłaniała całkiem trzmielinę sosną chcę zasłonić cały prawy kąt brzydki Zurawki nie zdają egzaminu bo pali słońce Tujki połącze 4 bliżej siebie i ta sosenka w tym rogu to usokoi rabatkę .I teraz odlewego dolnego kąta ta kulka trzmieliny , dalej2 kulki żółtej niskiej tawuły cięte na kulki ipas półokrągły trzmieliny.To mi wyjdzie chyba do końca pierwszych bukszpanów dalej trawka szara i tak jak piszesz jakiś malutki akcencik z doniczka czy szry ciemny kamień bo mam taki .Pasy chcę tak zasadzić żeby nie sypać kory bo jak wieje to mam wszystko na kostce. a sosenkę muszę przenieśc bo zasłania przejscie tnę ją trochę ale mi jej szkoda a kostki nie chcę ruszać No nawypisywałam dięki za poradę każda uwaga cenna i mam czas na przemyslenie
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 07:39, 30 paź 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Aniu, Aniu ależ mnie ucieszyłaś Skoro wyrzucasz to po co ma się marnować skoro u mnie takie potrzeby na 40 metrach
Okna pomyte?

Irenko miło mi, że wpadłaś Dziękuję za poradę.

Anitko Twój pomysł mi się podoba: winobluszcz na płot a tawuły pod nim. Tawuły może co dwa metry a między nimi coś, na co można rzucać śnieg. Coś maksymalnie odpornego na ciężar. Dziękuję

Czy to jest „wsiowe”?









W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 19:29, 29 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Coć winobluszcz byłby lepszy...i w nóżki mu posadzić tawuły japońskie i ciąć w kulki
A mnie podoba się skalniaczek
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 19:27, 29 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Tusiala napisał(a)
Dzisiaj również zrobiłam zdjęcia wjazdu do mnie z ulicy. Bo cały czas się zastanawiam czy wzdłuż płotu od sąsiada po lewej stronie wsadzić smaragdy czy też może coś innego. Wjazd jest długi bo ma 44 metry a szeroki jest na 4 metry. Nie chcę tego widoku gołego płotu ale z drugiej strony zimą gdzie przerzucać śnieg. Na płot wygodnie bo blisko. Boję się, że jak będą tuje to pod ciężarem śniegu się połamią. Jak myślicie?








Mogłabyś posadzić coś co "wychodzi " wiosną i co się przycina, więc śnieg nie zaszkodzi, np, tawuły japońskie, np golden princess, tylko, że one są niewysokie ...
Albo hortensje bukietowe, np. Limelight, te są wyższe
Ogródkowy chaos u monitki 20:58, 27 paź 2013


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry
monitka napisał(a)
Fajną ciepłą jesień mamy. Trochę porządków zrobiłam i popieliłam rabaty! Aż się nie spodziewałam że chwaściska tak porosły...Teraz jest znowu czyściutko tylko coraz bardziej łyso...
Tawuły się ładnie przebarwiły za to






No i szalone goźdzki jeszcze kwitną

Piękniaście i tak pełno na rabatce z tawułkami bardzo je lubię i róże soczyste też widziałam piękne i goździki się trzymają jeszcze ekstra a pachną? o moją różą się nie martw ja aż tak bardzo nie szaleję z nazwami wiesz myślałam ,że może się uda ale to nie takie proste większość mam roślin bez nazw kiedyś nie przywiązywało się to tego takiej wagi buźiam na noc
Może niedoskonały ale..... 16:14, 27 paź 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Do góry
Witaj Aniu
Odpowiem tak- nie robię nic.N. Liście koszą panowie te między różami zostały, nic nie wycinam czekam tylko jak pogoda minusowa się ustabilizuje i zrobię kopczyki na te najbardziej wymagające.
Hortensje zostawiłam "na zimę"


i poobrywałam to co nie zdążyło się rozwinąć


brzozy osiągnęły stan na jaki czekałam-blaszki złota kołyszące się na wietrze

dereń zaraz pokaże czerwone pędy

berberysy i tawuły czarują kolorami


ognik


miodunce jesień niestraszna


Taki był stan na piątek i niewiele się zmieniło

Nic nie kupuję ,nic nie sadzę jedynie 10 tulipanów poszło do ziemi. Staram się za mocno nie wczytywać w wątki żeby nie mieć pokus.Czekam na wiosnę i nowe "chęci"
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:40, 27 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Azalie kolorowe



Tawuły też jeszcze kolorowe..


Goryczka kwitnie..

Wilcza Góra 21:15, 25 paź 2013


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
agatanowa napisał(a)
Wszystko brzmi apetycznie, Anita, Ewa Może Anito te przepisy na gnocci oraz dzemik byś zamiesciła? Może na blogu,a może u siebie? Z góry dzięki.
Ja własnie po kremie dyniowym. Mogę jeść o kazdej porze dnia.

Ewa, cudności zamieszczasz. Przepięknie komponują się hortensje i te okoliczne fiolety, borda, róże. Hortensje wciąż tak kwitną? A marcinki mają przepiękny, intensywny kolor.


Agatko,

dzięki za pochwały...bordo w ogrodzie to "mój konik"
jak ja uwielbiam ten kolor w ogrodzie...
pisałam już kiedyś, że z 7-8 lat temu chorowałam na "ogrodową żółtaczkę"...
wszystko co "Aurea" i z zółtymi liśćmi szło do nas...z czasem bordowe szaleństwo wzięło górę !
mam sporo bordowych pęcherznic, perukowców, berberysów, rozchodników..kończąc na małych żurawkach ..a wszystko to bordo, bordo, bordo ...

hortensje bardzo zmaltretowane przymrozkami...dlatego wstawiałam te kolaże sprzed miesiąca, na poprawę samopoczucia... bo tak mi smutno było o te kolory
tylko klony, perukowce, berberysy i tawuły jeszcze jako tako się prezentują, reszta jakby w sen zimowy zapadała...mówiąc bardzo delikatnie

buziaki z ciemnistej Wilczej ślę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies