Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej
13:30, 25 paź 2013
Aga, jeszcze pokazują do połowy listopada kulturalną pogodę to pewnie zdążymy
Damy radę? Tak, damy radę!
Tobie też powodzenia.
Pszczółko, moje plewienie odbywa się w większości widłami amerykńskimi, więc to nie jest łatwe plewienie. Mozolne raczej. Ale relaksik jak ta lala! Dlaczego Ty taka zdziwiona tym jesteś? Przecież nie będę rozwalać nowych rabatek o tej porze roku. Ale jeszcze mam do posadzenia sadzonki bluszczu, hortensji, tawuły. Jeszcze nie wszystkie zakupy rozpracowałam, ale to też wiąże się z plewieniem. One czekają na swoje odświeżone miejsce
Pozdrawaim.
Tobie też powodzenia.
Pszczółko, moje plewienie odbywa się w większości widłami amerykńskimi, więc to nie jest łatwe plewienie. Mozolne raczej. Ale relaksik jak ta lala! Dlaczego Ty taka zdziwiona tym jesteś? Przecież nie będę rozwalać nowych rabatek o tej porze roku. Ale jeszcze mam do posadzenia sadzonki bluszczu, hortensji, tawuły. Jeszcze nie wszystkie zakupy rozpracowałam, ale to też wiąże się z plewieniem. One czekają na swoje odświeżone miejsce
Pozdrawaim.