Ogrodowiskowe rewolucje
10:59, 24 lut 2015
Hmm ogród tarasowy brzmi fajnie
) Pomierzę te uskoki i szerokości jak to wygląda i będę projektować płaszczyzny
Poza tym nawet projekt domu był wybierany pod względem uskoków itp.
Znalezione posty dla frazy "projekt"
Hmm ogród tarasowy brzmi fajnie
) Pomierzę te uskoki i szerokości jak to wygląda i będę projektować płaszczyzny
Poza tym nawet projekt domu był wybierany pod względem uskoków itp.
Mój mały skrawek ziemi
05:56, 24 lut 2015
Reniu troszkę słoneczka i goni , pędzi
Olu dziękuję lubię robić sama dużo rzeczy , em dzielnie pomaga w cięższych pracach na wiosnę jeszcze pergola będzie robiona , projekt w trakcie realizacji
Agatko miłe uczucie jak dla mnie po każdej zimie , po 2 dniach śniegu marzę już o wiośnie , dusza niedźwiadka chyba we mnie drzemie
Aniu u Ciebie na górce zawsze więcej i szybciej 5 to już na pewno wiosna Podobno bociany przyleciały , żurawie pierwsze hurra
Olu dziękuję lubię robić sama dużo rzeczy , em dzielnie pomaga w cięższych pracach
na wiosnę jeszcze pergola będzie robiona , projekt w trakcie realizacji Agatko miłe uczucie jak dla mnie po każdej zimie , po 2 dniach śniegu marzę już o wiośnie , dusza niedźwiadka chyba we mnie drzemie
Aniu u Ciebie na górce zawsze więcej i szybciej
5 to już na pewno wiosna Podobno bociany przyleciały , żurawie pierwsze hurra
Na Francuskiej
19:18, 23 lut 2015
To ja chyba za bardzo się pospieszyłam. Ostatnio wszystko wyzbierałam z rabat, jedynie stroisz na wrzosach został.
Co do Twojej rabaty, to jak najbardziej hortensje i rozchodniki wśród traw. Super!
Życzę Ci szybkiego nadejścia wiosny
Na Francuskiej
18:58, 23 lut 2015
Kochana, liści to nie widać na tych zdjęciach
Na rabatach jeszcze nie sprzątałam, za wcześnie, choć ręce mnie swędzą Przycięłam jedynie większe byliny. A co do rabaty- oczywiście poza trawą i lawendą jeszcze coś tam planuję. Hortensje, szałwie, ostróżki, derenie, tawuły, rozchodniki, rudbekie...wszystko chodzi mi po głowie. Pewna jestem póki co traw i lawendy
Jakiś projekt w głowie mam, na papierze też, ale nie skończony. Oby przyszedł w końcu marzec, to zabiorę się na dobre za ogródkową pracę
Pozdrawiam.
Ogrodowiskowe rewolucje
16:17, 23 lut 2015
Kamienne murki oporowe akurat bardzo ale to bardzo mi się podobają 
tylko tej skarpy wychodzi dobre 40 metrów 
Mam zrobiony mały projekt co prawda, nie w programie do tworzenia ogrodów, ale tak mniej więcej żeby rzucić okiem- co, gdzie, jak. - bez nasadzeń
Muszę go tylko troszkę dopracować
tylko tej skarpy wychodzi dobre 40 metrów Mam zrobiony mały projekt co prawda, nie w programie do tworzenia ogrodów, ale tak mniej więcej żeby rzucić okiem- co, gdzie, jak. - bez nasadzeń
Muszę go tylko troszkę dopracować
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska
22:26, 22 lut 2015
przepiękny, dojrzały ogród...nie może się pokazać inaczej...piękno bije z każdego ujęcia...
a bogata jest ... wyobraźnia Anitki, która stworzyła tak doskonały projekt, a kolejno go razem z rodzinką "przekuła" (czytaj: przekopała) na przepiękne miejsce
wielkie gratulacje !!!
Wizytówka - Ogród nie tylko bukszpanowy
17:21, 21 lut 2015
Mój ulubiony widok - wejście do domu, a poniżej...najpierw Kropka, która mi towarzyszy niezobowiązująco podczas prac ogrodowych, oraz angielska ławka tekowa (projekt Edwin Lutjens), na której zawsze przesiaduję rano z kawą, gapiąc się w wodę spokojnie spływającą po czarnej, ukrytej pośród bluszczu granitowej ścianie wodnej. To magiczne miejsce, z którego najwięcej widać.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa.
12:46, 21 lut 2015
tak informacje wniecie zawsze wiele. ja dostałam takie wytyczne od Magnili co mi projekt robiła i w sumie tegosię trzymam. nie tnę wisoną.
Ogrodnik Mimo Woli cd
19:15, 20 lut 2015
O Matkoooo!!! Po co masz to czytać???? Są jeszcze 2 wątki spotkaniowe..... 2 moje.... i jeszcze wizytówka... Życia szkoda na czytanie moich perypetii ogrodowych i takich tam ble-ble.
Pokukaj na wizytówkę i wystarczy.
Zaznaczaj sobie i oglądaj, po to jest forum.... zajrzeć może każdy bez pytania
Spoko.. mi się podobały ogrody formalne.. i taki miał być w zamyśle, z odrobiną małą kwiatków głupotoodpornych .. nawet projekt gdzieś mam.... całkiem fajny projekt.
Ale życie zweryfikowało plany i z projektu nie mam kompletnie nic.. bo jednak nie to chciałam co chciałam
Ot kobieca natura
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem
15:24, 20 lut 2015
i oryginał
Nasz ogród jest niewielki, znajduje się w pod łomżyńskiej wsi. Działka
zajmuje niespełna 900 m. Jest również młody ponieważ powstaje od 2010 roku.
Od początku przeznaczenie jak i podział ogrodu były oczywiste. Miał być to
ogród ozdobny połączony z częścią wypoczynkową i częścią dla dzieci. Działka
miała spadek i trzeba było zorganizować przestrzeń za domem tak, aby jak
najpełniej wykorzystać teren. Wymyśliliśmy sobie, że za pomocą gazonów
zrobimy niby dwa tarasy, nawieźliśmy ziemi. Dzięki temu na jednym z nich ku
uciesze dzieci zbudowaliśmy plac zabaw. Na drugim część z pergolą, ogniskiem
i miejsce na budynek gospodarczy. Ta część prac była w miarę prosta, gorzej
było z zaplanowaniem nasadzeń ponieważ nigdy wcześniej nie mieliśmy do
czynienia z zielenią, roślinami, pielęgnacją. Dlatego kiedy przyszedł czas
na roślinne zagospodarowanie działki poprosiłam o pomoc projektanta. Na
początku chciałam by było zimozielono, elegancko i niezbyt pracochłonnie.
Kiedy otrzymałam projekt, zaczęłam wytyczać rabaty i sadzić . W międzyczasie
zaczęłam czytać , oglądać różne inspiracje. Za sprawą forum ogrodniczego
spotykać się z fantastycznymi ogrodnikami z całego kraju i koncepcja ogrodu
mi sie zmieniła. Teraz zależało mi by ogród zmieniał się wraz porami roku.
Dlatego do zimozielonego szkieletu z thuj, świerków, jodeł, bukszpanów i
cisów dołączyłam mnóstwo bylin i traw ozdobnych. Posadziłam też bardzo dużo
cebulowych (krokusy, irysy, szafirki, tulipany, korony cesarskie, czosnki)
by już od wczesnej wiosny cieszyć się kolorowymi łanami w ogrodzie. W
miejsce zaprojektowanej ściany wodnej zasadziłam rhododendrony, z nadzieją
na ścianę z różaneczników. Zauroczona różami stworzyłam przy pergoli małą
różankę z róż angielskich, którą okala pięknie pachnąca lawenda. W kilku
miejscach posadziłam również szpalery niezawodnych hortensji.
Pomimo małej przestrzeni znajdują się u nas różne miejsca gdzie można
przysiąść. W cieniu brzóz można poleżeć na leżaczkach. W południe można
siąść w cieniu na ławeczce przed domem. Wygrzewać się na tarasie, albo
ławeczce za domem. Pod pergolą zaś można wygodnie usiąść zjeść i popatrzeć
na palący ogień. W rogu działki za budynkiem gospodarczym jest także pasek
truskawek, które obficie owocują, a dzieciaki lubią je zrywać prosto z
krzaczka.
W tym roku zaadaptowałam wąski pasek przed ogrodzeniem i stworzyłam tam
rabatę na wzór angielski z różami, trawami i bylinami. Czasami zastanawiam
się, którą z pór roku lubię najbardziej. Czy wiosnę kiedy wszystko się budzi
do życia, wybucha soczystą zielenią, kolorami cebul? Czy lato gdy na
rabatach królują między innymi orliki, dzwonki, ostróżki, kosmosy,
naparstnice, pysznogłówki, krwawnik i hortensje? A może jesień z bujnymi
trawami, jeżówkami i werbeną patagońską?
Sama nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Jedno wiem na pewno kocham
swój ogród, lubię każdą roślinę którą w tym ogrodzie posadziłam. Lubię
zwyczajnie spędzać tu czas ze swoją rodziną.
Nasz ogród jest niewielki, znajduje się w pod łomżyńskiej wsi. Działka
zajmuje niespełna 900 m. Jest również młody ponieważ powstaje od 2010 roku.
Od początku przeznaczenie jak i podział ogrodu były oczywiste. Miał być to
ogród ozdobny połączony z częścią wypoczynkową i częścią dla dzieci. Działka
miała spadek i trzeba było zorganizować przestrzeń za domem tak, aby jak
najpełniej wykorzystać teren. Wymyśliliśmy sobie, że za pomocą gazonów
zrobimy niby dwa tarasy, nawieźliśmy ziemi. Dzięki temu na jednym z nich ku
uciesze dzieci zbudowaliśmy plac zabaw. Na drugim część z pergolą, ogniskiem
i miejsce na budynek gospodarczy. Ta część prac była w miarę prosta, gorzej
było z zaplanowaniem nasadzeń ponieważ nigdy wcześniej nie mieliśmy do
czynienia z zielenią, roślinami, pielęgnacją. Dlatego kiedy przyszedł czas
na roślinne zagospodarowanie działki poprosiłam o pomoc projektanta. Na
początku chciałam by było zimozielono, elegancko i niezbyt pracochłonnie.
Kiedy otrzymałam projekt, zaczęłam wytyczać rabaty i sadzić . W międzyczasie
zaczęłam czytać , oglądać różne inspiracje. Za sprawą forum ogrodniczego
spotykać się z fantastycznymi ogrodnikami z całego kraju i koncepcja ogrodu
mi sie zmieniła. Teraz zależało mi by ogród zmieniał się wraz porami roku.
Dlatego do zimozielonego szkieletu z thuj, świerków, jodeł, bukszpanów i
cisów dołączyłam mnóstwo bylin i traw ozdobnych. Posadziłam też bardzo dużo
cebulowych (krokusy, irysy, szafirki, tulipany, korony cesarskie, czosnki)
by już od wczesnej wiosny cieszyć się kolorowymi łanami w ogrodzie. W
miejsce zaprojektowanej ściany wodnej zasadziłam rhododendrony, z nadzieją
na ścianę z różaneczników. Zauroczona różami stworzyłam przy pergoli małą
różankę z róż angielskich, którą okala pięknie pachnąca lawenda. W kilku
miejscach posadziłam również szpalery niezawodnych hortensji.
Pomimo małej przestrzeni znajdują się u nas różne miejsca gdzie można
przysiąść. W cieniu brzóz można poleżeć na leżaczkach. W południe można
siąść w cieniu na ławeczce przed domem. Wygrzewać się na tarasie, albo
ławeczce za domem. Pod pergolą zaś można wygodnie usiąść zjeść i popatrzeć
na palący ogień. W rogu działki za budynkiem gospodarczym jest także pasek
truskawek, które obficie owocują, a dzieciaki lubią je zrywać prosto z
krzaczka.
W tym roku zaadaptowałam wąski pasek przed ogrodzeniem i stworzyłam tam
rabatę na wzór angielski z różami, trawami i bylinami. Czasami zastanawiam
się, którą z pór roku lubię najbardziej. Czy wiosnę kiedy wszystko się budzi
do życia, wybucha soczystą zielenią, kolorami cebul? Czy lato gdy na
rabatach królują między innymi orliki, dzwonki, ostróżki, kosmosy,
naparstnice, pysznogłówki, krwawnik i hortensje? A może jesień z bujnymi
trawami, jeżówkami i werbeną patagońską?
Sama nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Jedno wiem na pewno kocham
swój ogród, lubię każdą roślinę którą w tym ogrodzie posadziłam. Lubię
zwyczajnie spędzać tu czas ze swoją rodziną.
Ewulkowy ogród pod lasem początki...
13:01, 20 lut 2015
domecek
aaaa tak mi tęskno za zielenią,że zrobiłam dziś użytek z farby i pomalowałam moje drewniane "wycinanki"
a mój synciu zakochany w działce zażyczył sobie kreta ale tylko w swoim pokoju więc jest
Pękam z dumy jako matka gdy widzę 5 latka rysującego swój projekt ogrodu
Muszę odnaleźć te projekty w gąszczu innych rysunków.Plan na ten sezon to posadzenie jabłoni,której już wybrał imięNo i cieszy się z odejścia zimy bo będzie mógł realizować swoje plany heheh
Co posadzić wokół działki 36 x 60 m
11:02, 20 lut 2015
Witaj Borbetko, pięknie dziękuję za Twoją wypowiedź. Cofnij się 13 lat i masz mój poziom wiedzy..błądzę
Masz może gdzies pod ręką fotezki z Twoim lasem świerkowym? Twój watek jest u mnie w drugiej kolejności, póki co jestem na 150 stronie u SYli, w zwiąkzu z tym że Danusia pomagała jej tworzyć ogród ten watek jest pełen istotnych dla mnie podpowiedzi..Ostatnio podpowiedziano mi tutaj sosne na ów lasek..zachęć mnie zatem swoim świerkowym (ehhh..masz rację, ich wspaniała zieleń ! ). Kłujące mają piękny pokrój, ale kolor je skreśla z mojej listy
Radzisz by sadzić grupami, a ja chciałam same serby wokół ? Za nudno? A z tyłu w odległości 12-15 m od domu właśnie ten lasek (świerkowy lub sosnowo-brzozowy)?? Jest zagwozdka..
Co do sadu, to nie planuję.
Dom w kształcie litery T http://extradom.pl/projekt-domu-murator-m115c-bliski-sercu-wariant-iii-WAJ2287 wymiary w zaokrągleniu: 15 m -front, 21 m - bok.
Lasek miałby mieć ok 20 m x 36 m = 720 m
czyli: 2000 -720 (lasek) - 240 m (dom) - 15 m -minimum powierzchnia tarasu = 1025 m -podjazdy..chyba dobrze liczę, bo tak na szybko w pracy..załączam rysunek..
PS. W jakim programie Ty projektujesz ogród? Pięknie to wygląda u Ciebie jak "nakładasz" roślinki na zdjęcie Gratuluję zdolności i..podziwiam jednocześnie !!!
Masz może gdzies pod ręką fotezki z Twoim lasem świerkowym? Twój watek jest u mnie w drugiej kolejności, póki co jestem na 150 stronie u SYli, w zwiąkzu z tym że Danusia pomagała jej tworzyć ogród ten watek jest pełen istotnych dla mnie podpowiedzi..Ostatnio podpowiedziano mi tutaj sosne na ów lasek..zachęć mnie zatem swoim świerkowym (ehhh..masz rację, ich wspaniała zieleń ! ). Kłujące mają piękny pokrój, ale kolor je skreśla z mojej listy
Radzisz by sadzić grupami, a ja chciałam same serby wokół ? Za nudno? A z tyłu w odległości 12-15 m od domu właśnie ten lasek (świerkowy lub sosnowo-brzozowy)?? Jest zagwozdka..
Co do sadu, to nie planuję.
Dom w kształcie litery T http://extradom.pl/projekt-domu-murator-m115c-bliski-sercu-wariant-iii-WAJ2287 wymiary w zaokrągleniu: 15 m -front, 21 m - bok.
Lasek miałby mieć ok 20 m x 36 m = 720 m
czyli: 2000 -720 (lasek) - 240 m (dom) - 15 m -minimum powierzchnia tarasu = 1025 m -podjazdy..chyba dobrze liczę, bo tak na szybko w pracy..załączam rysunek..
PS. W jakim programie Ty projektujesz ogród? Pięknie to wygląda u Ciebie jak "nakładasz" roślinki na zdjęcie
Gratuluję zdolności i..podziwiam jednocześnie !!!
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*
08:51, 20 lut 2015
to Ci powiem ze merytorycznych dyskusji to juz nie planuje
bo jak zaczne merytrycznie to znowu zaczne zmieniac projekt
Ogród w Puszczykowie
20:27, 19 lut 2015
Aha ...
No to ja też tak będę robić. Tylko, że raczej we własnym zakresie. Mogę pytać w razie wątpliwości?
Ogród w Puszczykowie
20:02, 19 lut 2015
Witaj Reniu
Miło mi, że zajrzałaś. Z tymi zraszaczami to nie takie proste. Projekt nawadniania przygotowany i wykonany został dla podstawowej wersji mojego projektu (zamieszczałam go na 5 lub 6 stronie wątku). Potem wielkośc i kształt rabat ewoluowały w mojej głowie
Powoli zaczęłam zmieniac. W ubiegłym roku poprosiłam panów, którzy zakładali mi system, żeby przełożyli zraszacze. Nie były to wielkie zmiany, więc też nie stanowiło to kłopotu. Zmiany były do 1m. natomiast wielkośc i zasięg zraszaczy pozostały takie same. W tym roku moje plany są hmmm... nieco bardziej rozległe Zraszacze jednak musimy poprzekładać, wolałabym, aby nie podlewały po rabatach. "Moi" panowie załamią nade mną ręce
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
14:02, 19 lut 2015
Jak masz w domu "złotą rączkę", to dopieszaj, oj dopieszczaj! Zaoszczędzisz dużo kasy i stresu. Pomysł z altaną super.
Mój ogród pod górkę...
13:49, 19 lut 2015
Mam wstępny i mam nadzieję, że już ostateczny, bo już nie ma w nim miejsca, ha, ha, ha
Mój ogród pod górkę...
13:46, 19 lut 2015
Czyli masz już projekt
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
11:52, 19 lut 2015
Kacha tez myślałam o gabionach ale już mam przywiezione kamienie i murek będzie murowany ( decyzja męża, ze względu na fakt, ze on to będzie robił...ufff). A poza tym w mur oporowy ma być wpisany grill z altaną , coś jak tu:
http://www.domywstylu.pl/projekt-altanki-altanka_4-odbicie-lustrzane.php
Mój ogród pod górkę...
21:40, 18 lut 2015
Wrażenia -wow! Nie poznałam swojego ogrodu! Projekt będzie piękny! Mogę tylko napisać, że to będzie bardzo, bardzo pracowity sezon ogrodowy.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies