Widziałam...
Wyszła...na bogato

A co to znaczy wg Ciebie?

Jak ktoś będzie zainteresowany moim ogrodem, to nie będzie musiał przedzierać się przez ponad 800 stron , a jedynie przez 4

Ależ tutaj pięknie ! Obejżałam zaledwie kilka stron ijestem pod wielkim wrażeniem. Super, super ! Będę Cię pytać szczególnie o gliniane oczko ale spodziewałaś się tego dziękuję Ci bardzo, poprawiłas mi humor pokazując, że wszystko da się zrobić. Teraz musze przerwać bo bardzo wcześnie wstaję ale jutro tu wrócę juz się cieszę dobranoc.

Lepiej nie mogłaś trafić Kasiu,najlepiej obejrzeć początek wątku oraz moją wizytówkę. Miałam dokładnie takie same warunki na początku jak Ty. Wszyscy się pukali w czoło, jak to zobaczyli.
Najważniejsze są prace ziemne i właściwe przygotowanie podłoża. To żmudny, niewdzięczny i mało spektakularny etap, ale bez tego nie będzie dobrych efektów. Możesz liczyć na moje porady w miarę możliwości czasowych I zapraszam na wiosnę do obejrzenia ogrodu, może to Was na coś naprowadzi.

Pozdrawiam

anna_studio napisał(a)

Widziałam...
Wyszła...na bogato

przepiękny, dojrzały ogród...nie może się pokazać inaczej...piękno bije z każdego ujęcia...

a bogata jest ... wyobraźnia Anitki, która stworzyła tak doskonały projekt, a kolejno go razem z rodzinką "przekuła" (czytaj: przekopała) na przepiękne miejsce

wielkie gratulacje !!!

Ewka, bardzo Ci dziękuję za te ciepłe słowa Dodają skrzydeł i wiary w sens tego co robię
Pozdrawiam serdecznie

Piękna wizytówka .. bajka

Wizytówka mnie zachwyciła Cieszę się z tej ilości zdjęć, bo poznałem nowe zakątki w Twoim ogrodzie

Zostawiam sobie wizytówke Twoją i Danusi na deszczowy weekend

Piękna ta wizytówka Ci wyszła.. Zresztą jestem od zawsze fanką Twojego ogrodu .. Lubię go za nieogrodowiskowość jest taki inny , Twój buziole
Potwierdzam termin 7 marca