Ta nowa rabata. Najpierw na planie zaznaczyłam na biało
Jak widać jest to środkowa rabata z dojściem ze wszystkich stron. Rosną na niej 2 świerki i niwak sosnowy. Jesienią dosadziłam tam hortki ogrodowe z innej rabaty. Docelowo tam zostaną bo tam mam dla nich najlepsze warunki. Na razie testuję odmiany i sporo ich tam ale zamierzam zostawić ok 5, 6 krzaczków.
Fotki z teraz
Dzisiaj byłam znowu na wycieczce, ale blisko w Wilanowie.
Zmarzlam jak cholera. Półtorej godziny w nieogrzewanych murach bo to letnia rezydencja króla Sobieskiego. Byłam tam 4 raz ale zawsze latem, więc przestrzegam ewentualnym zwiedzających proszę się ciepło ubrać.
Fotki takie sobie bo w komnatach ciemno.
Przepiękny sekretarzyk podarowany K Sobieskiemu w podziękowaniu od papieża. Takie są tylko 4 na Świecie
To by się zgadzało z tą kwasowością. U mnie najwięcej szczawika miedzy wrzosami i żwirowisku. Chwast ma bardzo długie rozłogi i na dodatek kwitnie.
Nie mam go na skalniaku tam każdej późnej jesieni - o może w przyszłym tygodniu - rozsiewam wapno. Muszę wypróbować na żwirze.
Rozgwiazdnicy to też paskudztwo tylko ta ma jeden korzonek ale ma górkę jak mniejszy parasol i też się rozsiewa.
Danusiu a ja nie wiedziałam,że masz taki szpaler Hakomki.
Na wiosnę usuwam juki które mnie tak denerwują. Co z tego, że ładnie kwitną jak później rozety trzeba wyrywać a drwala w domu nie ma. To jest tak ciężka robota że mam już tego dość.
Na miejsce juk i nie tylko posadzę hakomki.
Liście z juk trudno zutylizować. Obcięte hakomy wrzucę do kompostu.
Jak trawa ma kilka łodyg to bez sensu wiązanie. Dzisiaj robiłam obchód działki ibw kilku miejscach zauważyłam samosiejki różnych traw. Oz one to mnie lubią. Żeby powojniki też tak same wyrastały.
Grzegorz nie mam takiej Tui mam szmaragdy, później bardzo podobne do szmaragdów tylko złote, brabanty i kurniki.
Oglądałam tuje areopicata one są bardzo ładne tylko to stożek. Czy cintonbedzie odpowiadało.
Dzisiaj cały dzień spędziłam na pracach ogrodniczych. Oczko wodne siatki zdjęte lilie wodne wykoszone i wyczyszczone. W tym roku miałam trochę mniej czyszczenia bo przed nałożeniem siatki lilie oczyściłam. Więc sierp na stylu dobrze się sprawdził. Przezroczysta woda wszystko widziałam gdzie i jak skosić.
Później dookoła oczka odkurzyć aby liście nie wpadały i jest czysto.
Róże już przygotowane do zimy obsypalam kompostem z krecia ziemia.
Jeszcze zostały kwiaty hortensji do cięcia i skalniak, ale to już nie pośpiech.
Oczko przed cięciem lilii
Mam takie fiolki kwitną jak nigdy na miksturę ze skórki z banana. Mam kilka doniczek i wszystkie takie kwitnące
Pokaż jak to wygląda. U mnie też w głowie zamęt mam o czym myśleć przez zimę. Ale już się nie rzucam na wszystko tylko co mam to będę rozsadzać. I tworzyć coś nowego.
Już posadziłam lilaki. Mam zamiar je ciąć by stworzyły ładne, gęste kulki na pniu. Wczoraj je posadziłam, nawet względna pogoda była. Jak już wyszłam pstryknęłam kilka fotek rabaty, którą chcę wiosną obsadzić. Kolejne wyzwanie. Przeglądam zdjęcia tego miejsca z sezonu, inspiracje. Takie zajęcie na nie ogrodowe dni.
Trawy muszę wiązać ze względu na wiatr mam wydmuchow.
Też sobie kilka lat temu tak załatwiłam szmaragdy posadziłam obok nich krzaki za blisko i wyłysiały. Przycięłam i po kilku latach te łyse odrosły.
Mam siatkę z bluszczem który rośnie jak oszalały. Co roku od strony Tui muszę go przycinać nawet 2 razy w sezonie bo wrasta na szmaragdy. Od siatki z bluszczem szmaragdy słabo rosną bo mają cień.
Dzisiaj grabiłam igliwie z metasekwoi i pełno pędów bluszczu w ziemi wrośnięte. eM nasadzil na siatce i wszędzie się rozrasta nie można nad tym bluszczem zapanować.
Przycięłam hortki ja jak się wyrobie to setne kwiaty. Wiatr je zrywa w zimie i wszędzie zaśmiecone.
Nie robiłam nic przez 2 tygodnie i mam zaległości na szczęście zimy nie widać.
Jeżeli chodzi o drzewka które chcesz obok domu posadzić to jaka to strona.
Dęby Green dwarf i ew też bym tu widziała deby Green pillar muszą być posadzone od południowej strony. Wtedy jesienią się pięknie przebarwiają.
Lilaki 1,4 m w zupełności wystarczy jak szczepiony. One dosyć szybko przyrastają trzeba je trzymać w ryzach. Nie przytniesz to będzie luźno rósł.
Mam lilaki jednego bardzo dużego (kula) i przycinam go każdego roku solidnie. Kazdego roku po głównym kwitnieniu na młodych gałązkach znowu kwitnie mniej, ale zapach jest.
Dwa mam mniejsze ale celowo Przycinam w prostokąty. Maja bardzo ładne UlistwIenie a jesienią przebarwiają się na kolor cytrynowy.
Mozesz też posadzić trzmieliny zimozielone na patyku szczepione też ładnie się prezentują.
Bodziszki pięknie też się przebarwia. Kiedyś byłam w Rogowie w arboretum o tej porze był łan bidziszka liście piękny roz i czerwień. A ty wiesz byłam ciemna nie wiedziałam co to jest urwałam parę listków szukałam w necie jaka to roślina. Nie znalazłam dopiero jak zaczęłam zaglądać na Ogrodowisko się dowiedziałam.
Ktoś mnie dawno temu obdarował bodziszkiem różowy ale bardzo słabo kwitnie więc się go pozbywam. Kupiłam w tym roku kilka doniczek czerwony Max Frei i niebieski Rosanne może będę zadowolona.
Mam pełno samosiejek cisów wyrzucam trzeba będzie wsadzać do doniczek.
Wysieje nasionka może i po niedzieli w Wawie będę miała pod kontrolą.
Nawet przed chwilą zaglądałam w te nasionka dziwne są ale może się uda.
Małgosiu nie mam tak zadbanego ogrodu jak ty, ale staram sie.
Dzisiaj ładna pogoda słoneczko świeciło, wiatr wiał. Otoczona tujami nie sprawiał trudności w grabieniu.
Oczko jutro będę czyścić z lilii wodnych jak pogoda pozwoli na to. Może dam rady
Haniu u nas pierwszy raz od tygodnia słonko zaświeciło. Pogoda była tak jak nad morze buro, szaro mrzawka. Jest sucho Bonnie pada tylko marzy.
Dzisiaj zaskoczenie dosyć ciepło jak na tę porę roku +13. W moim kotle otoczonym przez tuje wiatru nie odczuwałam.
Bardzo zadbany wczesno i późno jesienny ogród. Ten klon czerwony przepiękny. Tak wszystko wygrabione nie widać ani jednego listeczka. Trawki powiązane. U mnie jeszcze rozplenice do wiązania. A z liście grabie od połowy wrzesnia
U ciebie to może już niedługo śnieg spaść.
U nas teraz 13 stopni świeci słonko
Agnieszka mam róże Bonici i moim zdaniem jak chcesz sądzić to sadź co 50-60 cm nie ma sensu sądzić w dwuszeregu tworzy dosyć ładny krzak. Ja na twoim miejscu posadziłam na zmianę 10 krzaków Bonici i 10 szt rozplenicy. Zależy jakie rozplenice posadzisz trzeba zachować odpowiedni odstep.
Popatrz jeszcze na roze Artemis kwitnie bez przerwy jeszcze teraz.
Nie sądz kosodrzewiny jest ładna przez 5 lat później wyrasta, łysieje wyrzuciłam kilka.
Martka bardzo dużo zrobiłaś i dużo się zmieniło z korzyścia. W przyszłym sezonie już będą efekty twojej pracy.
Do trzcinnikow krótkowłosych idealnie nadaje się jeżówka ale jakbyś miała ta zwykłą różowa i werbena patagońska to jednakową wesokość. Nawet werbena ciut wyższa i będzie ładnie wyglądała ponad kłosami. Ja się w tym roku zgapilan i za mało posadziłam werbeny.
Np w ostnicy podobają mi się czosnki.
Masz bardzo ładne chyba serby wypasione przy parkanie.
2 lata temu przesadzalam forsycje z gołym korzeniem w połowie lutego, a za 2 m-ce kwitły. Taka była zima.