Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja ostoja

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja ostoja

Adela 21:21, 18 lis 2021


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
basia3012 napisał(a)
Elu, w pięknej okolicy mieszkasz. Zdjęcia ze spaceru cudne.

Basiu, nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym tam mieszkać
Poznań opuściłam 45 lat temu. Wracam tam tak często, jak tylko mogę. Jeżdżę do córci i zięcia, odwiedzam rodzinkę i grób Rodziców. Stąd mój listopadowy spacer
____________________
Ela - Moja ostoja
daszum 21:45, 18 lis 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4395
Elu, ale będziesz miała łany krokusów na wiosnę

Ja też chciałam kupić większą ilość krokusów i zrobić krokusową rzeczkę na trójkąciku frontowym.
Zrezygnowałam z tego planu, ponieważ mam inwazję szczawika, a z kwitnących krokusów nie mogłabym się go pozbyć.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Adela 22:16, 18 lis 2021


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Danusiu- u mnie też szczawików dużo, szczególnie w korze między iglakami. Ale z trawnika prawie go wyrugowałam. Szczawik lubi kwaśne podłoże, więc trawnik odkwaszam dolomitem. Środki chwastobójcze też ponoć zakwaszają. Mąż ma jeszcze kupić wapno ogrodnicze, to rozsypiemy. Warto spróbować, a krokusiki zafundujesz sobie w przyszłym sezonie
Pozdrówka ślę
____________________
Ela - Moja ostoja
basia3012 23:55, 19 lis 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9478
Dziewczyny, szczawik albo jak ja nazywam koniczynka to też moja zmora.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Monika83 07:33, 20 lis 2021


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 2997
Też miałam tą kończynke głównie pomiędzy tujami ale się jej pozbyłam poprzez dokładne wyrywanie jej z korzonkami, potem było jej coraz to mniej aż w końcu zlikwidowałam na dobre.
____________________
Mazowsze - Ogród hortensjowo różanecznikowy **Wizytówka
Anda 08:26, 20 lis 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33375
U mnie szczawik rownież mocno się wysiewa, zwłaszcza w przedogródku pomiędzy kamieniami. Rozrasta sie tam też macierzanka i mam nadzieję, że wyprze w końcu szczawik.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Adela 10:44, 22 lis 2021


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Basiu, Moniko, Ewo, szczawik to paskudztwo, które pojawia się u mnie latem. Usuwając podważam nożem i staram się wydobyć jak największą część korzenia, a że mam ciężką glebę, to zawsze gdzieś, coś zostanie.

Natomiast wiosną i w pierwszej połowie lata rozsiewa się u mnie chwast, którego nazwy nie znam. Drobne rozety listków, ze środka wyrastają pionowe kwiatki, które owocując strzelają nasionami wokół.

Chyba trzeba będzie już pogodzić się z tym, że to nieustanna walka

Ciepłe serdeczności zostawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
ElzbietaFranka 18:11, 22 lis 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13865
Adela napisał(a)
Danusiu- u mnie też szczawików dużo, szczególnie w korze między iglakami. Ale z trawnika prawie go wyrugowałam. Szczawik lubi kwaśne podłoże, więc trawnik odkwaszam dolomitem. Środki chwastobójcze też ponoć zakwaszają. Mąż ma jeszcze kupić wapno ogrodnicze, to rozsypiemy. Warto spróbować, a krokusiki zafundujesz sobie w przyszłym sezonie
Pozdrówka ślę



To by się zgadzało z tą kwasowością. U mnie najwięcej szczawika miedzy wrzosami i żwirowisku. Chwast ma bardzo długie rozłogi i na dodatek kwitnie.
Nie mam go na skalniaku tam każdej późnej jesieni - o może w przyszłym tygodniu - rozsiewam wapno. Muszę wypróbować na żwirze.
Rozgwiazdnicy to też paskudztwo tylko ta ma jeden korzonek ale ma górkę jak mniejszy parasol i też się rozsiewa.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Urszulla 18:14, 23 lis 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21813
Adela napisał(a)
Basiu, Moniko, Ewo, szczawik to paskudztwo, które pojawia się u mnie latem. Usuwając podważam nożem i staram się wydobyć jak największą część korzenia, a że mam ciężką glebę, to zawsze gdzieś, coś zostanie.

Natomiast wiosną i w pierwszej połowie lata rozsiewa się u mnie chwast, którego nazwy nie znam. Drobne rozety listków, ze środka wyrastają pionowe kwiatki, które owocując strzelają nasionami wokół.

Chyba trzeba będzie już pogodzić się z tym, że to nieustanna walka

Ciepłe serdeczności zostawiam


Te strzelające nasionami są gorsze, bo jeden usuwasz a kilkadziesiąt się sieje
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
daszum 19:19, 27 lis 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4395
Elu, do Ciebie też przyszła zima?
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies