Imponujące zmiany! Grabowa na froncie oraz ambrowcowa - moje ulubione

No no Na czerwcową odsłonę różanki czekam z niecierpliwością
Ale ten warzywnik, z którego wykipiały dyniowate - MNIAM

Piękne podsumowanie. Zmiany kolosalne. Działka zyskała na wartości.
Do nasionek marchewki wrzuć trochę nasion rzodkiewki. Łatwiej się sieje. Rzodkiewka szybko kiełkuje i widać, gdzie pielić. Szybciej też dojrzewa. Po wyrwaniu zostaje miejsce na rozrost marchewki.

Martka napisał(a)

Rabata z Annabelle i ambrowcami

Tu pięknie No no nakopałaś się w tym sezonie Dziewczyno Jestem pełna podziwu . Powinnaś dostać „złotą łopatę” . Brawo. Odpoczywaj

Marto - niesamowite, czego dokonałaś! Gratulacje!
Jak długo dojrzewałaś do decyzji, żeby „ruszyć z kopyta”, a nie troszkować?
Jak czytałam jakich zakupów dokonałaś, pomyślałam sobie, że mnie takie przedsięwzięcie by przerosło pod każdym względem. Wybudowałaś drugi dom, taki pod chmurką, dla siebie, dla Rodziny i braci mniejszych, którzy już się u Ciebie zadomowiły.
Życzę Tobie, aby każdy dzień w przyszłym sezonie napawał Cię dumą i radością (ale to wzniośle brzmi )
Pozdrawiam serdecznie

Martka bardzo dużo zrobiłaś i dużo się zmieniło z korzyścia. W przyszłym sezonie już będą efekty twojej pracy.

Do trzcinnikow krótkowłosych idealnie nadaje się jeżówka ale jakbyś miała ta zwykłą różowa i werbena patagońska to jednakową wesokość. Nawet werbena ciut wyższa i będzie ładnie wyglądała ponad kłosami. Ja się w tym roku zgapilan i za mało posadziłam werbeny.
Np w ostnicy podobają mi się czosnki.

Masz bardzo ładne chyba serby wypasione przy parkanie.

2 lata temu przesadzalam forsycje z gołym korzeniem w połowie lutego, a za 2 m-ce kwitły. Taka była zima.

Marta ogromna przemiana, ale tak właśnie jest plany planami, a później dojrzewamy do tego co nam w duszy gra za nim miałam ogród nie dostrzegałam jak piękne rośliny nas otaczają wszędzie, nie dostrzegałam zieleni miejskiej, teraz rozpoznaję gatunki

Posadziłaś wspaniałe drzewa, róże, trawy i wiele innych, rabaty są przemyślane, nazwane już czuję te fotki na wiosnę, te klony z młodymi listkami, pachnące róże i piękne trawy, będzie się działo
Czuję też że hakonki Cię polubią tego Ci życzę, a teraz czas na relaks

Piękny opis Twoich dokonan! A w tym wszystkim widać Twoją frajdę z tych poczynan, nawet jeśli wlicza się w to zdzieranie darnii -chyba najcięższe z zadan. Super, że kiedys posadziłaś cisy w ramach ogrodu minimalistycznego. Teraz stanowi piękne tło. Ten sezon był piękny i ekscytujący, ale kolejny będzie jeszcze bardziej - bo będziesz czekać na budzenie się tego co sama posadziłaś. Pierwszy wielki test. Pewnie w lato jeszcze będziesz dużo działać - takie uroki pierwszego sezonu. Ale widać, że chłonięcie wiedzy i odwaga pójścia na całość się opłacały. Już widać zdecydowanie i przemyślenie w Twoich działaniach. Tak jak napisałaś - część nasadzen może zrewidować natura - ale to też piękno ogródkowania. Zobaczsz jak bardzo ta natura się zmienia zaledwie na przestrzeni 1-2 lat! W przyszłym sezonie będzie to już inny ogród, bo trochę zadomowiony, a nie dopiero co posadzony.
Mnie również bardzo podoba się atmosfera na Ogrodowisku - chyba jedyne miejsce gdzie ludzie są naprawdę życzliwi i skorzy do pomocy innym. Jestem wierną fanką od kilku lat .

Nadal będę obserwować poczynania!

Jest pięknie a będzie cudownie.

Martuś piękne podsumowanie sezonu
Bardzo dużo zrobiłaś w tym roku,jak to wszystko się rozrośnie będzie jeszcze piękniej

Grabowo-hakonkowa moja ulubiona
Fajnie że wiesz już co ci się podoba i jaką ścieżką iść

Zimą odpoczniesz a wiosną ruszysz do ogrodu z podwójną energią ,co to się będzie działo

Ja też gdybym nie trafiła na O.to nie miałabym ogrodu jaki mam , dzięki Danusi za stworzenie O.oraz dzięki pomocnym osobom z forum

Brawo Martka! Gratuluję! Kawał dobrej roboty! Brawo Ty!