Wczoraj byłam w cudowny m ogrodzie
O tym
Cudowni Gospodarze obdarowani książką z autografem z samym Autorem fantastycznej powieści
Tulimy się
Spacerujemy i podziwiamy
To rozstawienie roślin najbardziej mi się podoba ....
Te żurawki to citronella czy inne .... Jeśli masz dużo słońca w tym miejscu będzie je mocno przypalać ... Citronelki do cienia zdecydowanie
Irenko mam nadzieję że jednak straty okażą się niewielkie.
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękujemy za cudowny dzień
Teraz kilka moich fotek
Tu masz siewki?? To Ci dosieję
Jak nie będziesz grzeczna to ci paluszkiem pogrożę
No dobra przytulamy się
Tyyyle różności tu masz
Moja sąsiadka po swojej stronie puściła na mur bluszcz który przewiesza się do do mnie
mogę zrobić sadzonki, to nie powinno być trudne
akurat limki ładnie odbijają na jego tle, dobrze byłoby znależć coś w tym odcieniu
a to dla przypomnienia miejsce które chcę zasłonić
W drugiej donicy jednak zostawiliśmy kilka gałązek, bo bardzo go lubię.
W donicy natomiast, gdzie rósł bluszcz, posadziłam gracilimusy razem z berberysem kolumnowym red pilar
Grackimi się bardzo podobają, ale doczytałam, ze lubią rosnąć w słońcu lub półcieniu. Nie wiem, czy u ciebie nie będzie za ciemno.
W tym roku gracki się rozrosły, przypuszczam, ze na drugi rok będę musiała wykopać i podzielić, bo potem nie ruszę karpy. Tak wynika z opisów dziewczyn - czyli robota co 3 lata
A decyzja należy do Ciebie
Mi się wydaje, że gracki potrzebują więcej miejsca niż winobluszcz. Ale są piękne. Codziennie się nimi zachwycam.
Zobacz Ewa, między cegłami chyba zostały maleńkie gałązki winobluszczu. Wraca
A tutaj masz wymagania obu winobluszczów : winobluszcz pięciolistkowy:http://www.zielonyogrodek.pl/na-sloneczne-stanowisko/winobluszcz-pieciolistkowy winobluszcz trójklapowy:http://www.zielonyogrodek.pl/ozdobne-liscie/winobluszcz-trojklapowy
Pięknie przebarwia się jesienią i go za to uwielbiam:
Kiedy robiliśmy rabaty przy tarasie - usunęliśmy winobluszcz, a z donicy wybraliśmy całą ziemię:
Podczas rewolucji wykopaliśmy z donicy wszystkie korzenie. Najstarsze były dość spore.
Przeczytałam, że masz dylemat.
Jutro skrobnę parę słów nt. tych dwóch roślinek
Jak w tamtym miejscu rozkłada się światło słoneczne?
Ile masz tam miejsca na posadzenie roślinek?
Ewa, mam winobluszcz na płocie i na domu. Jak go sadziłam, nie wiedziałam jeszcze o trójklapowym, posadziłam wtedy pięciolistkowy.
Jak się wprowadziliśmy, to pierwsza myśl, aby zacienić taras od południa - było posadzić bluszcz. Kupiliśmy kilka sadzonek, a kilka przynieśliśmy z lasu - rósł na jego skraju. Aby ograniczyć jego ekspansywność przy tarasie - wymurowałam dla niego donicę i sobie tam rósł kilka lat. W zeszłym roku odkryłam, ze sąsiedzi mnie nie widzą, ale ja ogrodu też
- postanowiliśmy zlikwidować go przy tarasie z jednej strony.
Mój synek bawiąc się w ogrodnika - posadził go w kilku miejscach ogrodu (same gałązki bez korzonków)- przy płocie od strony północnej. Pięknie się rozrósł. Jest tam mało miejsca, bo jest kostka i nawet go specjalnie nie podlewam. Przycinam czasem gałązki, które płożą się po ziemi lub wchodzą na tuję.
W tym roku sąsiad wymieniał ogrodzenie, cały musiałam wyciąć, obecnie odbił od korzenia i nowe sadzonki zaczynają się piąć na betonowym płocie. Miałam tam posadzić sadzonki bluszczu i chyba tak zrobię, wtedy zimą też tam będzie zielono.
Mam tez na domu od strony zachodniej, pnie się po rynnie - rano cień domu, po południu cień budynku gospodarczego - ptaki uwiły sobie w nim gniazdo. Mają jagody, które służą im jako pokarm dość długo i cień w upały. Gałązki ładnie z muru odchodzą - sporo zdjęłam w grudniu wykorzystując do plecenia wianków.