Wątek przeniesiony do projektowanych ogrodów.
Po weekendzie wstawię mapkę działki z domem i stronami świata i moimi pomysłami.
Na dzień dzisiejszy chciałabym zająć się donicami, ale muszę mieć gotowy plan zakupów żeby znowu nie okazało się, że coś kupiłam niepotrzebnie.
Teraz mam pytanie (choć wiem, że na ogordowisku roi sie od tego typu wątków), sprawa dotyczy trawnika.
U nas było to tak:
ziemia bardzo zachwaszczona, tragicznie
podczas budowy parę razy skoszone
w zeszłym roku późnym latem potraktowane roundupem choć myślę, że trochę za późno bo część chwastów zdążyła sie wysiać, ale cała jesień i wiosna czyściutko
ale w tym roku tak od czerwca szaleństwo.
Nie chcemy już używać chemii jeśli się da inaczej, ale już sama nie wiem co robić
W czerwcu zaorane a dokładniej to chyba talerzówka się nazywało, wybrałam z grubsza 10 worków zielska, reszta ładnie uschła, po miesiącu jak nowe zaczeło wschodzić znowu glebogryzarka i znowu wybieranie (na fotkach 2 str wcześniej widać jak było ładnie a teraz znowu jest zielono i już sama nie wiem co dalej.
Na jesieni chcemy nawieźć ziemi (sporo jej potrzeba żeby wyrównać poziomy z kostką) i sieć trawę bo ten wszechobecny piach na przemian z chwastami już nas wykańcza.
W sumie jak patrzę to zostało ze trzy rodzaje tego zielska może coś na to istnieje.
tego jest najwięcej
całość prezentuje sie nadzwyczajnie
Druga sprawa to na mojej trzmielinie na pniu pojawiło się take coś, według mnie jakiś grzyb ale wolę dopytać zamim potraktuję je preparatem na grzyby