Dzieliłam Perovskie dla Aga-szsz, o mało zawału nie dostałam, bo w 10min po wykopaniu wzięła i zemdlała (Perovskia, nie Aga
Było to chyba w lipcu - trochę późno na dzielenie, ale... Aga upitoliła Perovskię krótko, po kilku dniach się zebrała i przetrwała. Patyki też wkładam prosto do ziemi. Gorzej korzeni się Little Spirit (pssst, zastrzeżona...). Nasiona wymagają stratyfikacji (przemrożenia)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Beatko, na wiosnę muszą tam koniecznie zakwitnąć tulipany
Nadal jest gorąco Ale zrywa się wiatr. W nocy mam okna szeroko otwarte, w dzień pozamykane. Jakoś trzeba wytrzymać.
Beatko, Ewa, nie ma co zazdrościć, bo trudno powiedzieć, ze coś podlało
To tak, jakby ksiądz kropidłem pokropił
Z tym wzgórzem, to tak jak u nas między lasami, zawsze idzie bokiem...
Mówisz, że zaraz w grunt siałaś? Tylko żebym potem nie wypieliła tego
Sylwia, z tymi konewkami, to ci współczuję. Ty tak cały czas? Biedna jesteś. W te upały się nabiegasz. Jedyną zaletą jest, że roślinki możesz od dołu podlewać, a nie na liście. Ja czasami dolewam roślinki konewką, szczególnie tam, gdzie deszcz niedojdzie, albo potrzebują więcej wody