Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród w malinówkach 09:44, 16 maj 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4600
Do góry
edi75 napisał(a)
Marcin rabaty fajnie się zagęściły. Rabata miedzy tarasami bardzo ładna.
Brzozy kupowałeś tam gdzie ja ..bo pamiętam dawałam Ci namiary
Tak. Ale były sadzone w sierpniu, może za bardzo korzenie rozdłubałem, a było ciepło. Pamiętam, że liście im zaschły, może nie wszystkie.

A tak mnie teraz olśniło, a co jak za głęboko posadzone? Pamiętacie, że miejsce szczepienia było wysoko i posadziłem ciut głębiej.
Ogród w malinówkach 08:00, 16 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2814
Do góry
Marcin rabaty fajnie się zagęściły. Rabata miedzy tarasami bardzo ładna.
Brzozy kupowałeś tam gdzie ja ..bo pamiętam dawałam Ci namiary
Zieleń, drewno i antracyt 00:10, 16 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5257
Do góry
Juzia napisał(a)


Pisałam u Asi już ,ale się powtórzę Na mszyce na drzewach polecam klej entomologiczny.
Miałam co roku atak mszyc na brzozach. I o ile na starych mnie nie ruszało, to młode brzozy widocznie cierpiały. Po zamalowaniu w zeszłym roku klejem mam spokój aż do tej pory.


Pierwszy raz słyszę, bardzo mnie to zaciekawiło. Czy można nim malować drzewa owocowe? Bo co roku mam mnóstwo mszyc. Jak długo można tym malować, jest jakiś termin? Czy ten klej bardzo się wyróżnia na drzewie? I czy nie jest zagrożeniem np. dla ptaków?

Zieleń, drewno i antracyt 12:14, 14 maj 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13066
Do góry
Juzia napisał(a)


Ja to bez ławki bym przysiadła.... tak po wiejsku
A w towarzystwie róż to już w ogóle.... można siedzieć i siedzieć

Pisałam u Asi już ,ale się powtórzę Na mszyce na drzewach polecam klej entomologiczny.
Miałam co roku atak mszyc na brzozach. I o ile na starych mnie nie ruszało, to młode brzozy widocznie cierpiały. Po zamalowaniu w zeszłym roku klejem mam spokój aż do tej pory.

A co dokładnie nim zamalowujesz? Całość???
Zieleń, drewno i antracyt 14:10, 13 maj 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
Do góry
antracyt napisał(a)
O dziwo, mszyce jej jeszcze nie wyczaiły, ławkę można stawiać A po dwóch bokach lipy mam pas różany. Z jednej strony Alba Maxima(cudne pachnidło), z drugiej Rubrifolia(nie pamiętam zapachu, ale urodą nadrabia). Można siadać i kontemplować


Ja to bez ławki bym przysiadła.... tak po wiejsku
A w towarzystwie róż to już w ogóle.... można siedzieć i siedzieć

Pisałam u Asi już ,ale się powtórzę Na mszyce na drzewach polecam klej entomologiczny.
Miałam co roku atak mszyc na brzozach. I o ile na starych mnie nie ruszało, to młode brzozy widocznie cierpiały. Po zamalowaniu w zeszłym roku klejem mam spokój aż do tej pory.
U Polon 13:15, 13 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 1012
Do góry
No więc zgodnie z radami usunęłam darń spod brzozy, podlałam obficie i w kolejnych dniach nasypałam proszek na mrówki. Te brzozy rosną już u mnie kilka lat, sadziłam jesienią 2019, więc okres niemowlęctwa już mają za sobą. Na pewno usunięcie trawy zwiększa szansę, ale prędzej to mrówki, albo inny dziad jakiś objadł jej korzenie. No cóż - zobaczymy

Za to taką małą czerwoną niespodziankę znalazłam
Pomimo chłodu, bez odkrywania - daje radę
Magary Dramaty z Rabaty 06:56, 13 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 947
Do góry
Magara napisał(a)
Dziś kolejny dzień składania szklarni - kolejny dzień mordęgi.
Dwie godziny zajęło nam dopasowanie jednego elementu. Nie pasował w żadną stronę.
Telefon do firmy, przekierowanie do montera, porada "a niech pan se wygnie"... Bez komentarza...
Wieczorem wyszedł problem z montażem okien. Jutro rozkminka, śruby nie takie...
Coś czuję, że jeszcze z tą budową nam zejdzie

Dziś w nocy znów minus trzy Dostał kolejny klon, krzewuszka i dwie brzozy po młodych listkach. Brzozy mnie zszokowały. Wychodzi na to, że nie ma roślin odpornych na wiosenne przymrozki


Magaro, biorąc pod uwagę wygląd tego perfekcyjnego fundamentu to ja bym już wprowadziła do mężowskiego jadłospisu jakieś środki hmmm…tonizujące.
Wiesz, herbata z melisy plus jakiś inne ziółka uspokajające.
Ktoś, kto się tak pieści z fundamentem pod szklarnię, musi mieć skoki ciśnienia po tekście „pan se wygnie”.

Strat mrozowych współczuję bardzo. U mnie najniższa temperatura to było plus 1. Uff!
Magary Dramaty z Rabaty 23:49, 12 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9458
Do góry
Dziś kolejny dzień składania szklarni - kolejny dzień mordęgi.
Dwie godziny zajęło nam dopasowanie jednego elementu. Nie pasował w żadną stronę.
Telefon do firmy, przekierowanie do montera, porada "a niech pan se wygnie"... Bez komentarza...
Wieczorem wyszedł problem z montażem okien. Jutro rozkminka, śruby nie takie...
Coś czuję, że jeszcze z tą budową nam zejdzie

Dziś w nocy znów minus trzy Dostał kolejny klon, krzewuszka i dwie brzozy po młodych listkach. Brzozy mnie zszokowały. Wychodzi na to, że nie ma roślin odpornych na wiosenne przymrozki
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 20:08, 12 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5257
Do góry
Long trunk ma chyba dłuższe gałęzie z tego co widzę, ja wolałabym youngii. Mi się wydaje, że do brzozy fajnie by pasowały jakieś iglaki i np do tego brzoza karłowata Golden Treasure (bo pytałaś o krzew). U mnie wygląda ostatnio coraz spektakularniej.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 19:47, 12 maj 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Do góry
ajka napisał(a)
Szukasz drzewa, które robi cień? Dobrze rozumiem?
Pierwsze co to mi wiąz camperdownii przychodzi na myśl, albo brzoza youngii pendula. Mi się bardzo osobiście podobają i szukam miejsca na nie u siebie


Brzozy w tamtym roku miała u mnie jedna kobietka odmiany Long Trunk. Tylko jakoś jestem niedorobiona, bo nie umiem sobie wyobrazić jak taką brzozę skomponować z resztą
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 14:24, 12 maj 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Do góry
Magara napisał(a)
Asia, propozycji na drzewa masz już multum Idę o zakład, że żałujesz raz zadanego pytania
Dorzucę swoje trzy grosze - ambrowiec Mam, rośnie, ani razu mi nie podpadł, przymrozek go nigdy u mnie nie chwycił Jest ładny z założenia, ładnie się przebarwia
I druga propozycja - brzozy, brzozy, brzozy

P.S. W jakiej odległości od sadzonki pomidora wbijałaś spiralne podpory? Na fotach nie widać. Nic pilnego


E tam. Nie żałuję niczego
Ambrowce ładne, ale drogie jak na coś, co może mi przemarznąć… mam obawy co do tego miejsca - będzie wiało zimą. Ale jak się zakocham w jakimś egzemplarzu, to kto wie.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 22:30, 11 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9458
Do góry
Asia, propozycji na drzewa masz już multum Idę o zakład, że żałujesz raz zadanego pytania
Dorzucę swoje trzy grosze - ambrowiec Mam, rośnie, ani razu mi nie podpadł, przymrozek go nigdy u mnie nie chwycił Jest ładny z założenia, ładnie się przebarwia
I druga propozycja - brzozy, brzozy, brzozy

P.S. W jakiej odległości od sadzonki pomidora wbijałaś spiralne podpory? Na fotach nie widać. Nic pilnego
U Polon 22:15, 11 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11039
Do góry
Usuń darń spod brzozy. Brzoza mloda. Korzenie plytko . Moze trawa jej wypija wode.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 20:47, 11 maj 2025


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8961
Do góry
Jak nie brzozy i graby to ja zaproponuję wiśnia Royal Burgundy, coś z klonów jest duży wybór np. Princeton Gold albo strzępiastokory albo klon Esk Sunset, albo jakieś jarząby czy jabłonie rajskie dęba nie wyrzucaj, cudnie ci tam wygląda
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 19:45, 11 maj 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Do góry
Karo, o magnolie się boję, że przemarzną.
Juzia, na brzozy to trzeba miejsca dobrego, żeby ją wyeksponować. Tutaj jakoś jej nie widzę… A czy nie duże... chodzi za mną myśl, żeby się pozbyć tego dęba i dać tam jakiś krzew albo drzewo rosnące szeroko, albo jakąś kalinę japońską...

Justyś, modelka ostatnio ma parcie na szkło

Orliki do eksmisji… denerwują mnie te różne kolory. Najbardziej lubię jednolite.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 18:41, 08 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5257
Do góry
Klony pięknie przezimowały





Dziś kupione niezapominajki pod brzozy, kupiłam 4szt, pani sprzedała mi za 5zł. Ależ mnie uradowała.

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 12:22, 07 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11457
Do góry
April napisał(a)


Tarcia ma rację, masz za gęsto i rośliny rywalizują. Łatwiej też się przez to rozprzestrzeniają choroby i szkodniki.
Chyba musisz przystopować z tym buszem


A w tym wszystkim te, ktore radziłyby sobie na jalowym to ciagnna najlepsze z tych dobroci. Moze dlatego u Ciebie lilaki tak kwitna, bo ciagle podsypujesz a one jak pasozyty ciagna skladniki. A korzenie maja ogromne. To wszystko odbywa sie niestety kosztem innych roslin.
Poza tym tuje, te to dopiero sa żarte. Kiedys pokazywalam las tujowy w arboretum, w podszycie nic nie rosnie. A w lasku cisowym podszyt idealny. Rosnie wiele.

Nawet ja zaczelam juz rozsadzac niektore rosliny, bo stwierdzilam ze mam za gesto. Na szczecie mam gdzie je przeniesc.
Głownie uciekam z drzewami, byliny sobie radza. Wielkie korzenie maja kaliny, na dobrej glebie po 2 latach nie jestem w stanie sama wytargac z dołka, albo podnosnik albo dwie osoby musza. Derenie kousy nie maja wielkich korzeni. Klony palmowe jak macki po całym ogrodzie, podobnie jak brzozy. Ja teraz bede przerzedzac moj młodniaczek brzozowy, żal mi ale co zrobic.
Kaszubskie piaski 08:01, 06 maj 2025


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 407
Do góry
Asiu spróbuj z borówkami, one lubią wilgotne miejsca, byleby nie stały w wodzie. Jak będzie kiepsko to przesadzisz.

Ewo witam, piasek i korzenie drzew to ciągła walka o ogród. Nie jest łatwo niestety.

Magda trzymam kciuki za Twoje borówki. Musi się udać.

Zuza może ten kolor epimedium zależy od warunków? Ciekawa jestem jak się będzie sprawować warlejskie pod brzozami?

Zastanawiam się jeszcze nad jasnotą plamistą "Beacon Silver"do tego suchego zakątka. Potrzebuję jakiegoś bardzo odpornego zadarniacza pod te brzozy. Na razie na granicy rabaty półcienistej w stronę siatki rośnie suchodrzew Maacka podsadzony bodziszkiem korzeniastym.
Glina i zielsko 23:06, 04 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9458
Do góry
Roocika napisał(a)
Grujki najlepiej ciąć jak graby i brzozy, ja swoje tnę w sierpniu. Ale jak już dobrze ruszyły to chyba powinny dać radę teraz.

LIDKA napisał(a)
Asia ja swoich drastycznie ciąc nie bede. Chciałam im nadać kształt drzewka.


No i teraz znowu nie wiem co robić
Ja też w kierunku stworzenia korony bym chciała
Ale nabrałam wątpliwości bo mój grujek trochę oberwał przymrozkiem. A kolejne przymrozki przede mną.
Zakładając, że nawet by się nie załapał na drugą turę mrozu mogę mu teraz stresu dokładać?
Glina i zielsko 19:00, 04 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11039
Do góry
Roocika napisał(a)
Grujki najlepiej ciąć jak graby i brzozy, ja swoje tnę w sierpniu. Ale jak już dobrze ruszyły to chyba powinny dać radę teraz.


Asia ja swoich drastycznie ciąc nie bede. Chciałam im nadać kształt drzewka.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies