mirkaka
14:40, 15 lis 2025
Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11090
U nas ostatnie dni są w miarę ładne, prawie bez wiatru i słoneczko, i nawet dość ciepło, więc jakoś jest lepiej, coś porobię w ogrodzie, powycinam suchelce, ale najgorsze jak pogoda ponura, taka była wczoraj, no masakra, powtarzam sobie że to tylko 2-3 miesiące, potem dzień dłuższy a i słońca więcej.
Brzozy na skraju skarpy mogą być powodem do zmartwień, są coraz większe, ale jeśli są zdrowe, to może nie trzeba się martwić. Moja brzoza była wielka, miała już zniszczony pień u podstawy, próchniał, mogłam go ręką wyjmować. Bardzo się bałam że większa wichura spowoduje powalenie tego drzewa, teraz odczułam ulgę
O trociniarce pewnie nigdy bym nie myślała, gdybym nie znalazła jej gąsienicy wielkiej i grubej jak palec. Szukałam w googlach, aż znalazłam co to
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie