Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Obelisk"

Doświadczalnia bylinowo-różana 10:43, 30 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Poppy napisał(a)


Udalo mi sie nie popryskac, co zjadly to ich, bede sie lepiej pilnowac w przyszlym roku. Na razie tylko na grzyba niektore roze prysnelam Chce uniknac pryskania, bo to ogrod takze 'do jedzenia', wiec wolalabym nie. Z pryskaniem sie boje najbardziej utraty rownowagi, bo zawsze jak uda mi sie wytepic jakiegos chwasta, to wchodza nastepne, przyroda nie znosi prozni. Ale chyba sie bede musiala poddac i cos sypnac na mrowki, bo to przechodzi wszelkie pojecie jak sie panosza!
O dziwo bzy nie maja mszycy. Pewnie jeszcze nie maja

Polygonatum na razie testuje. Dwa razy kupowlam z golym korzeniem, nic nie wyroslo, napisalam do producenta 'zazalenie', przyslali kolejne, tym razem wsadzilam do donicy, i nic nie wyroslo. Przelezal korzen w donicy calutki rok, a tej wiosny, niespodzianka, puscil liscie
Piszac humila, masz na mysli jasmin? Echium u nas rosnie, ogromne, niekoniecznie w cieniu.

Wladki nie przesadze do jesieni, nie idzie widel wbic. Pozamiatane Nie wiem, czy cos sie uda zeskrobac, moze po mocnym deszczu. Ale moze to nie glebokosc, co tzw trudne warunki, hmm. W kazdym badz razie straszna susze mamy.

Co znowu wymyslilas drzewkowego, skoro znowu ma byc zielone? heptacodium? Czy cos innego? u siebie tez wykluczylismy czerwone, zbyt mocne na malej przestrzeni, ale bez zostanie. my sie wstepnie chyba zdecydowalismy na ballerine, ale wielopmniowa. W szkolkach juz wszystko przebrane, nie pora na drzewka, mieli tylko jednopniowe. Robin Hill sprzedawany jest w sekcji drzew do malych ogrodow, ale byc moze to kwestia umowna, co malym ogrodem jest Rainbow pillar, nie jestem pewna, bylo jakies kolumnowe, nie obelisk, ale tam kolumnowe za bardzo mnie nie zasloni. Jak sciagna rusztowania i bedzie cos widac, to zrobie zdjecia Heptakodium chyba nie, ale moze znowu zmieni mi sie do jesieni/zimy.
Do Szmaragdowego zajrze, dzieki za cynk. Wybor drzewa to chyba najtrudniejsza decyzja ogrodowa, przynajmniej u mnie


Filmiki udalo mi sie obejrzec! I dobrze, bo chcialam dzis komus pokazac, i jednego juz nie ma. I to jest pozadana wielkosc ogrodu, przestrzen i oddech, traktorek do koszenia trawy niekoniecznie Fajnie,ze udalo Ci sie obejrzec go na zywo.

A zdjecia jak zwykle wymiataja!




No właśnie, pryskanie może zaburzyć równowagę. U mnie aktualnie bez czarny jest tak oblepiony jak nigdy. Widziałam już jednak biedronki "w akcji" więc larwy niedługo będą

Na mrówki sypię proszek gdy zagrażają różom. Poza tym mam wrażenie, że mrówki przyczyniają się w jakiś sposób do umierania róż. Dwie róże, które miały mrowiska w nogach, mimo tego że sypałam proszek, obie zeszły z tego świata. Obie miały chorobę korzeni. Nie wiem, czy to przypadek, czy nie.

Pisząc humile, miałam na myśli Polygonatum humile, ten malutki Jestem ciekawa, czy będzie ekspansywny, czy będzie raczej rósł normalnie.

U Ciebie susza? U mnie popaduje co jakiś czas. Czasem są ulewne deszcze. Jest mokro i w ziemi mogę działać. Poza tym ziemia jest u mnie coraz lepsza, w sensie bardziej miękka, bo żyzna była już zawsze. Używanie kompostu co roku daje dobre efekty

Drzewko ma być jednak zielone i zastanawiam się nad Heptacodium albo świdośliwą lamarcką, albo klonem cynamonowym. Ten ostatni trochę wysoki mógłby być, ale chyba wolno rośnie no i może mogłabym go ciąć? Ostatnio widziałam ślicznego, wielopniowego derenia florida i też się zastanawiam. On podobno nie toleruje wapnia w glebie i to mnie powstrzymuje.

Ballerina wielopniowa to dobry wybór. teraz czas sadzenia drzew co prawda już minął, ale jesienią będziesz mogła działać

Relacje z ogrodów zrobię niedługo

Dzięki
Doświadczalnia bylinowo-różana 23:47, 28 maj 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Do góry
Anda napisał(a)
Poppy, rzeczywiście jestem bardzo eko i rzadko polecam chemię, ale jak róża ma w ogóle nie kwitnąć to lepiej raz prysnąć
Larw pożerających mszyce jest pewnie więcej, ale ich nie widać po prostu. U mnie aktualnie na bzach czarna mszyca, ale się nie przejmuję, bo co roku po paru tygodniach zostaje zjedzona


W tej szkółce do cienia byłam Malutka jest, ale sadzonki mają wypasione. Kupiłam tam Polygonatum Variegatum i humile Zgapilam sie trochę bo było też Echium, ale mieliśmy tylko godzinę i nie zdążyłam wyczaić

Wladkę przesadź, pewnie wtedy zakwitnie. A nie mogłabyś jej teraz trochę ziemi zeskrobać. Bo jak przesadzisz jesienią, to na wytworzenie pąków kwiatowych już będzie za późno i w przyszłym roku nie zakwitnie.

Amelanchier lamarcka u nas ma mieć tylko 6m. Zobacz w szmaragdowym. Tam właścicielka ostatnio je pokazywała.
Robin Hill będzie za duży. A oglądałaś Rainbow Pillar?
A może Heptacodium miconioides ? Nie rośnie ani za szeroko ani za wysoko i lubi glinę

Co do decyzji drzewkowych to rozumem Cię całkowicie Teraz naoglądałam się drzew i drzewek, i jednak nie będę u siebie sadziła żadnego o bordowych liściach Zielone drzewko będzie.


Udalo mi sie nie popryskac, co zjadly to ich, bede sie lepiej pilnowac w przyszlym roku. Na razie tylko na grzyba niektore roze prysnelam Chce uniknac pryskania, bo to ogrod takze 'do jedzenia', wiec wolalabym nie. Z pryskaniem sie boje najbardziej utraty rownowagi, bo zawsze jak uda mi sie wytepic jakiegos chwasta, to wchodza nastepne, przyroda nie znosi prozni. Ale chyba sie bede musiala poddac i cos sypnac na mrowki, bo to przechodzi wszelkie pojecie jak sie panosza!
O dziwo bzy nie maja mszycy. Pewnie jeszcze nie maja

Polygonatum na razie testuje. Dwa razy kupowlam z golym korzeniem, nic nie wyroslo, napisalam do producenta 'zazalenie', przyslali kolejne, tym razem wsadzilam do donicy, i nic nie wyroslo. Przelezal korzen w donicy calutki rok, a tej wiosny, niespodzianka, puscil liscie
Piszac humila, masz na mysli jasmin? Echium u nas rosnie, ogromne, niekoniecznie w cieniu.

Wladki nie przesadze do jesieni, nie idzie widel wbic. Pozamiatane Nie wiem, czy cos sie uda zeskrobac, moze po mocnym deszczu. Ale moze to nie glebokosc, co tzw trudne warunki, hmm. W kazdym badz razie straszna susze mamy.

Co znowu wymyslilas drzewkowego, skoro znowu ma byc zielone? heptacodium? Czy cos innego? u siebie tez wykluczylismy czerwone, zbyt mocne na malej przestrzeni, ale bez zostanie. my sie wstepnie chyba zdecydowalismy na ballerine, ale wielopmniowa. W szkolkach juz wszystko przebrane, nie pora na drzewka, mieli tylko jednopniowe. Robin Hill sprzedawany jest w sekcji drzew do malych ogrodow, ale byc moze to kwestia umowna, co malym ogrodem jest Rainbow pillar, nie jestem pewna, bylo jakies kolumnowe, nie obelisk, ale tam kolumnowe za bardzo mnie nie zasloni. Jak sciagna rusztowania i bedzie cos widac, to zrobie zdjecia Heptakodium chyba nie, ale moze znowu zmieni mi sie do jesieni/zimy.
Do Szmaragdowego zajrze, dzieki za cynk. Wybor drzewa to chyba najtrudniejsza decyzja ogrodowa, przynajmniej u mnie


Filmiki udalo mi sie obejrzec! I dobrze, bo chcialam dzis komus pokazac, i jednego juz nie ma. I to jest pozadana wielkosc ogrodu, przestrzen i oddech, traktorek do koszenia trawy niekoniecznie Fajnie,ze udalo Ci sie obejrzec go na zywo.

A zdjecia jak zwykle wymiataja!


Zielony zakątek z Antonówką 08:08, 26 maj 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Do góry
Fajne zakupy Buk to Rohan Obelisk? NAwet niedrogi.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 07:26, 25 maj 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20790
Do góry
April napisał(a)
Ja jakoś nie widzę Pissardi z Obelisk. Za dużo form. Klonik rozwichrzony, to pasuje niemal wszędzie.
Zależy też w jakim ustawieniu. Bo gdyby Obelisk od strony klona, ciut oddalony, to jeszcze ok. Ale obok Pissardi, to przynajmniej mi, nie pasi.



Aprilku, rabata w L. W środku Pissardii, klonik po jednej stronie pissardi a po drugiej śś Obelisk. Albo coś innego odpornego na mróz bo tu przewiew od cienistej. Odległość od pissardi to jakieś 3-3,5 metra. Druga opcja to ten wiąz Geisha na pniu. Ta ŚŚ wydałam mi się jakaś taka spokojna w odbiorze, niekonkurencyjna ale może się mylę. Może ten wiąz byłby lepszy.

A w ogóle to ja chyba za niecierpliwa jestem. Powinna posadzić klona, poprzesadzać resztę, zmienić linię rabatę i dopiero wtedy się zastanawiać co tam wsadzić .
Ogrodowe marzenie Mrokasi 05:39, 25 maj 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11848
Do góry
Ja jakoś nie widzę Pissardi z Obelisk. Za dużo form. Klonik rozwichrzony, to pasuje niemal wszędzie.
Zależy też w jakim ustawieniu. Bo gdyby Obelisk od strony klona, ciut oddalony, to jeszcze ok. Ale obok Pissardi, to przynajmniej mi, nie pasi.

Ogrodowe marzenie Mrokasi 22:25, 24 maj 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20790
Do góry
No niestety, jedni mają talent do jednego a drudzy do drugiego. Ciekawe do czego ja mam talent .

Rozpoczęłam dziś realizację planu przeróbki rabat za domem. Przesadziłam "znikniętą" kalinę na małą rabatę przy tarasie. Myślę, że to dobra miejscówka - będzie mi pachnieć . Przesadziłam również hakuro na koniec rabaty pod domem, tuż przy wejściu na cienistą. Fajnie tam wygląda. Nie wiem jednak czy przeżyje przesadzenie - korzenie miała pokaźne a trudno mi ją było wykopać bo wokół pełno roślin. Więc może być słabo...
Jutro ciąg dalszy, mam zamiar spędzić cały dzień w ogrodzi jeśli pogoda pozwoli.

I teraz pytanie za 100 pkt - czy do Pissardii i mojego klonika dobrze będzie wyglądać Świdośliwa Obelisk???
Podmiejski ogródek 17:20, 23 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Anda napisał(a)
A dlaczego dwa pnie, nie mogłaby być jedna kolumna? Np. Sorbus aucuparia 'Fastigiata' , Parrotia persica 'Persian Spire', Frangula alnus 'Fine Line‘, albo chociażby śś Obelisk nie na pniu.



Aaa, czekaj, muszę przetrawić bo to nowa koncepcja.
Czemu myślisz, że tak by było lepiej?
Podmiejski ogródek 15:19, 23 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
A dlaczego dwa pnie, nie mogłaby być jedna kolumna? Np. Sorbus aucuparia 'Fastigiata' , Parrotia persica 'Persian Spire', Frangula alnus 'Fine Line‘, albo chociażby śś Obelisk nie na pniu.
Podmiejski ogródek 11:29, 23 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
mrokasia napisał(a)


Też się nad tym zastanawiam, te dwa pniaczki rosłyby bardzo blisko siebie, musiałyby ze sobą grać.
W Hortorusie na Płochocińskiej widziałam wysoko szczepione Świdośliwy Obelisk, chyba na 2 m. Może to?


No musiałyby
Świdośliwa godna uwagi.
Ale najpierw poszukam w tej szkółce koło Iwonki, bo w Horturusie ceny mocno słone
Podmiejski ogródek 11:24, 23 maj 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20790
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Na rysunku poglądowym bardzo ładnie to wygląda. Tylko tak głośno myślę - będzie Ci grała korona Marikena z koroną kaliny?


Też się nad tym zastanawiam, te dwa pniaczki rosłyby bardzo blisko siebie, musiałyby ze sobą grać.
W Hortorusie na Płochocińskiej widziałam wysoko szczepione Świdośliwy Obelisk, chyba na 2 m. Może to?
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 15:26, 22 maj 2019


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11463
Do góry
Kawa napisał(a)
Ewelina!!!
Przeczytałam cały wątek!! o matko ile się tu działo i kot i Piesek i narodziny córki no ja wszystkorozumiem
ale jak ty zmieściłaś tyyyyyyyyyyyyyyllllleeeeee roślin w takim ogródku!!

Klony powalają zresztą u Jana tez mozna dostać bezdechu od tych piękności!!

a różę eden rose to masz na obleisku czy na pojedynczym paliku? bo się przymierzam do niej i zastanawiam jak ją poprowadzić


Cudnie ma wiesz!?


Szkoda czasu na czytanie.... troche fotek było przejrzeć i tyle [swoją drogą szkoda że nie ma funkcji żeby przeglądać same zdjęcia z całego wątku z poziomu jednej strony...]

Oj upchałam duuużo, za to chwast nei ma gdzie rosnąć . Ale żeby glebę ruszyć to już gimnastyka niezła jest. Jeszcze ze 2 sezony i ogródek trochę wydorośleje i będzie masywniejszy, trochę oddzielający od sąsiadów jak wyższe piętro się podniesie... bo teraz to ciężko zdjęcie zrobić żeby sąsiadów nie pokazać

mam dwie edenki. Jedna ma obelisk, ale taki na jakieś 1,2m nad ziemią, kupując w sklepie wydawał mi się duży... teraz róża ma już ponad 2m wysokości i ma taki pojedynczy pal tam dodany.
Druga edenka ma tylko pal ale u niej jakoś tak wyszło że był taki jeden główny pien tej róży i jemu pozwoliłam iść w górę. Jesienią trochę z boków poprzycinałam obie. Zobaczymy jak będą kwitnąć, póki co pąków jest sporo. wczo akurat koleżance robiłam zdjęcie to zaraz wstawię.

Edenkę bardzo polecam, dość długo i obficie kwitnie, nie śmieci, mi się podoba kolorystyka, niestety nie pachnie. W miarę odporna, ale czymś czasem prysnąć trzeba. w porównaniu do innych [niektórych] jest w lepszej kondycji liści pod koniec lata.
Doświadczalnia bylinowo-różana 11:53, 22 maj 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Do góry
Ewo, mam pytan kilka o swidosliwe, czyli amelanchier.
Bo wlasnie chyba na ktorejs z nich stanie.Sasiedzi beda miec okno w rozbudowanej czesci centralnie na nasz ogrod, jeszcze nie wiem, czy nie bedzie to przypadkiem okno balkonowe, wiec postanowilismy, ze drzewo to jednak mus. I tak rozbudowa zabrala slonce, ktore przechodzi miedzy domami, wiec nie ma co sie szczypac I wlasnie amelanchier, bo jest dosc szeroki, przewiewny, lekki, korzenie raczej nei powinny rurom sciekwoym zaszkodzic, musze jeszcze doczytac, czy nie odwadnia ziemi za bardzo, jak np wierzba (ta ma wybitne zdolnosci w tym kierunku), by nie uszkodzic fundamentow faweli garazowej
Wiem, ze masz Obelisk, i jestes z niego b zadowolona, ale on u mnie raczej nie zda egzaminu. Tz bylby pierwszy w kolejce ze wzgledu na waskosc i kolumnowosc, gdyby zalezalo mi na nieblokowaniu slonca.
Masz jakies szkolkowe informacje o nich?
Amalanchier lamarcki sam w sobie bedzie zbyt duzy i zbyt szeroki, potencjalne 8m na szerokosc mnie oslabia, na mojej glebie podejzewam, ze sie wypasie
Ballerina stracila AGM, wiec nie wiem
Amelanchier x grandiflora 'Robin Hill' ale chyba rosnie zbyt szybko i wybujale. byc moze Amelanchier ovalis 'Edelweiss' bylby lepszy. Ale on b wolno z kolei rosnie.
Myslalam o wielopniowym, bo tam musi byc lekko.
Ew Paloma, ale ona chyba raczej jako pojedyncze drzewo wystepuje, a ja chce wielopniowe, podobnoz to ostatni hit AGM

Z drugiej strony chce sorbus, niezmiennie, tyle ze najmniejszy, a taki jest pseudovilmorini, chociaz wolalabym inny, np vilmorini, albo pink pagode.
I tak sie zastanawiam, czy dwa drzewka z rosacea to nie bedzie za duzo?

Sadzic chcialabym zima, do tego czasu sciagna rusztowania, ogarne lepiej potencjalny cien jesienny (zblizony do wiosennego, tyle ze w odwrotna strone), i to nieszczesne okno Czasu niby duzo ale ja wolno trawie decyzje drzewkowe
Zielony zakątek z Antonówką 22:42, 20 maj 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10679
Do góry
Aniu, witam się u Ciebie w wątku.
Masz bardzo piękne roślinki. Musi im pasować u Ciebie. Te olbrzymie hosty, żurawki. I w ogóle pozostałe również.
I bardzo ładna konstrukcja, ta drewniana. Taka nowoczesna. Zdolny mąż. Obelisk też piękny.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 19:47, 19 maj 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20790
Do góry
Gosiek33 napisał(a)


A może limonkowe zupełnie bezproblemowe to tawuła van Houtte'a 'Gold Fountain'?



Dzięki Gosiu za propozycję, ładna ta tawuła .

Po zastanowieniu zmieniła mi się nieco koncepcja tej rabaty i czegoś limonkpwego . To znaczy limonkowe coś w planowanym wcześniej miejscu będzie ale idealnie spełni się w tej roli rdest, który dostałam od Iwonki . Natomiast zdecydowałam się przenieść z tej rabaty kalinę Aurora - pójdzie na rabatę przy tarasie. W jej miejsce chciałabym wsadzić coś co byłoby widoczne na tle tuj. I oczywiscie nie wiem co .
Myślałam o jakimś klonie palmowym ale tam nie pasuje. Chciałabym tam jakiś kolumnowy krzew lub drzewko, nadający się do cięcia, który udałoby mi się utrzymać na wysokośc 3m. Patrzyłam dziś na świdośliwę obelisk, ale nie wiem czy tak jak kalina nie zginęłaby na tle żywopłotu... Pasowałaby tam pęcherznica ale nie chcę pęcherznicy...
Zielony zakątek z Antonówką 13:36, 18 maj 2019


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
Do góry
Kasia_CS napisał(a)


Bardzo gustowną pergolę zaprojektowałaś! ogromnie mi się podoba I ten czarny obelisk z kulą na czubku

I w ogóle przemiana ogrodu, jego historia - urzekająco to opisałaś Już zaznaczyłam do obserwowanych. Fajne światło na Twoich zdjęciach Teraz piszę na chybcika, ale miałam po drodze więcej fotek do zacytowania było Hosty masz mega po prostu!

Dzięki Kasiu, pergole musiałam zaprojektować bo te w marketach są liche a na zamówienie czy w centrach ogrodniczych jak są solidne to dość drogie Pochwały też dla eMa bo to jego praca
Hościaki kocham za ich liściory
Zielony zakątek z Antonówką 11:43, 18 maj 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
AnnaMS napisał(a)





Bardzo gustowną pergolę zaprojektowałaś! ogromnie mi się podoba I ten czarny obelisk z kulą na czubku

I w ogóle przemiana ogrodu, jego historia - urzekająco to opisałaś Już zaznaczyłam do obserwowanych. Fajne światło na Twoich zdjęciach Teraz piszę na chybcika, ale miałam po drodze więcej fotek do zacytowania było Hosty masz mega po prostu!
Pięknego początki :) 12:58, 16 maj 2019


Dołączył: 28 mar 2019
Posty: 23
Do góry
makadamia napisał(a)
O od razu lepiej
Agata ma rację, że powinnaś się określić co do kształtu rabat i stylu ogrodu.
Czy bardziej nowoczesny czy tradycyjny, więcej zimozielonych czy więcej bylin.
Możesz zajrzeć na mojego pinteresta. Zaczęłam tam robić porządki i są tablice z poszczególnymi stylami ale (niestety) najwięcej inspiracji ciągle jest w jednym worku pt "garden inspiration". Pokaż zdjecia, które Ci się najbardziej podobają, to będziemy mogły określić kierunek, w jakim mamy iść.

Póki co, zakładam, że wolisz styl bardziej tradycyjny, z liniami falistymi i przewagą bylin/traw nad zimozielonymi.

Ze zdjęcia i planu wynika mi, że rabata pod oknem nie powinna być zbyt duża, za to polecam zrobienie wokół niej utwardzonej ścieżki, bo to będzie intensywnie uczęszczany szlak.
Dużą, zabudowaną rabatę, która zapewni Wam prywatność, zrobiłabym za to pod ogrodzeniem.

Moja propozycja wyglądałaby następująco:


Drzewko kolumnowe, które zasłoni rynnę i trochę tej pustej ściany - zaproponowałam amanogawę ale może być również np.: świdośliwa obelisk.
z tyłu - wysoka trawa, np.: miskant
pod oknami - tu będzie dobre miejsce na róże, ale jeśli wolisz, to mogą być i hortensje
w środkowym pasie: zimozielone kulki (na bukszpanach obecnie grasuje ćma bukszpanowa, więc to nie jest dobry wybór; mogą być cisy lub tańsze tuje daniki) i rozplenica
po obwodzie - szałwie i żurawki.

Rośliny można wymieniać: chodzi o to, żeby zapewnić stopniowaną wysokość i atrakcyjność w ciągu całego sezonu.


Asiu nie bez powodu dziewczyny każą się Ciebie słuchać Trafiłaś idealnie .... w tym momencie jetem chyba w stronę tradycyjnego stylu , zresztą dom również jest w takim stylu . uwielbiam trawy i byliny i w tym kierunku chyba bym chciała iść , a wiosną cebulowe zanim trawy się obudzą. Rewelacyjny pomysł z tą ścieżką z kostki przed rabatą o tym nie pomyślałam wogóle a już jest tak jak mówisz " zrobiła się droga na skróty " . Biorę się do działania
Pięknego początki :) 10:06, 16 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
O od razu lepiej
Agata ma rację, że powinnaś się określić co do kształtu rabat i stylu ogrodu.
Czy bardziej nowoczesny czy tradycyjny, więcej zimozielonych czy więcej bylin.
Możesz zajrzeć na mojego pinteresta. Zaczęłam tam robić porządki i są tablice z poszczególnymi stylami ale (niestety) najwięcej inspiracji ciągle jest w jednym worku pt "garden inspiration". Pokaż zdjecia, które Ci się najbardziej podobają, to będziemy mogły określić kierunek, w jakim mamy iść.

Póki co, zakładam, że wolisz styl bardziej tradycyjny, z liniami falistymi i przewagą bylin/traw nad zimozielonymi.

Ze zdjęcia i planu wynika mi, że rabata pod oknem nie powinna być zbyt duża, za to polecam zrobienie wokół niej utwardzonej ścieżki, bo to będzie intensywnie uczęszczany szlak.
Dużą, zabudowaną rabatę, która zapewni Wam prywatność, zrobiłabym za to pod ogrodzeniem.

Moja propozycja wyglądałaby następująco:


Drzewko kolumnowe, które zasłoni rynnę i trochę tej pustej ściany - zaproponowałam amanogawę ale może być również np.: świdośliwa obelisk.
z tyłu - wysoka trawa, np.: miskant
pod oknami - tu będzie dobre miejsce na róże, ale jeśli wolisz, to mogą być i hortensje
w środkowym pasie: zimozielone kulki (na bukszpanach obecnie grasuje ćma bukszpanowa, więc to nie jest dobry wybór; mogą być cisy lub tańsze tuje daniki) i rozplenica
po obwodzie - szałwie i żurawki.

Rośliny można wymieniać: chodzi o to, żeby zapewnić stopniowaną wysokość i atrakcyjność w ciągu całego sezonu.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:11, 07 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Nowa12 napisał(a)


Mi się wydaje że to jest trudne do wykonania. Ja próbowałam moje rozplątać z patyka przed posadzeniem i przyczepić do siatki i mocno mi się porwały.
Ale może przy odrobinie szczęścia i precyzji to się da .

No właśnie, chyba jednak lepiej wiosną jak będę go ciąć. No trudno, trzeba było od razu postawić docelowy obelisk. Dzięki.
Doświadczalnia bylinowo-różana 08:35, 04 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Dziewczyny, śnieg mnie zaskoczył. Rośliny pod ciężarem się uginają. Śś Obelisk się całkiem rozcapierzyła. Całe szczęście są 2 stopnie w plusie i nie było przymrozku.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies