Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Anda 10:31, 22 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Anna_ogrodniczka napisał(a)
Witaj Ewo
Z zainteresowaniem zobaczyłam filmiki ogrodów które Ty odwiedziłaś dziękuje ze mogłam je zobaczyć Napisałaś ze Kobieta z I filmu jest Polką, to super ze tworzy piękny ogród i można go zwiedzić
Ewuś a teraz jak zwykle mam pytanie zauważyłam na swoich bukszpanach larwy ćmy bukszpanowej i oczywiście te które znalazłam zniszczyłam ale co teraz czy mam walczyć czy lepiej zaraz wymienić na cisy? (nie chce mi się stale klęczeć i wyszukiwać larw a zauważyłam ze chorują duże bukszpany w ogrodzie pobliskiego sąsiada i on pewnie nic z tym nie robi i nie zrobi?
pozdrawiam serdecznie


Tutaj możesz poczytać więcej
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7857-cydalima-perspectalis-cma-bukszpanowa?page=56#post_6

Ja pewnie wymieniłabym na cisy, ale jeśli bardzo Ci zależy, to możesz wypróbować Lepinox. Użytkownicy go chwalą.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 10:33, 22 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
sarenka napisał(a)
Mówicie o kocimiętkę i o kotach,a znacie jakiś skuteczny specyfik,który będzie odstraszał koty, żeby nie obsikiwaly domu? Mało ogrodniczy temat


Niestety nie znam Są takie środki chemiczne, które można kupić w ogrodniczych. Musiałabyś sie dowiedzieć, o jest u Ciebie dostępne.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Poppy 11:07, 22 maj 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)


Narcyzowe zostawiłam, ale szafirki się mnożą jak głupie, więc mi ich nie szkoda

Tak, podkładkę rozpoznam. Przeważnie bardzo szybko rośnie i jest o wiele jaśniejsza, czyli tak jak u Was

Nimułki raczej nie jedzą pączków. Jakbyś znów miała takie wyżarte to pryskaj jednak, bo całe kwitnienie Cię ominie i jeszcze plagi się nabawisz.



A ja juz pierwsze narcyzowe liscie przycielam, bo zzolkly, szybko
Trzymam kciuki za Twoja rozana panne,niezmiennie. Cieszy mnie, ze wiedza na temat odrostow z podkladek sie potwierdza, moze sie przydac kiedys, niestety
Jak polecasz pryskanie to dostaje dreszczy Wiesz, jak zaleca ja osoba nastawiona na eko, gdzie tylko mozliwe, to troche mnie to przeraza. Na razie odkrylam jednego sprawce wyzartych pakow: gasienica, mala czarna, widzialam ja juz na jabloni, i na kilku rozach, przylapalam na goracym uczynku. Przylapalam tez larwe pozerajaca mszyce, hoverfly/syrphid/po polsku bzyg. Jedna jaskolka wiosny nie czyni, ale zawsze Niestety, larw biedronek brak.
Jablonke chyba popryskam, bo wyglada marnie, ale roze na razie daje rade kontrolowac.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 11:17, 22 maj 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)
Nowo zakupione kamasje Sacajawea i takie tam


Koniec


Nie wiedzialam, ktore zdjecia zacytowac,wiec wybralam to z kamasja, bo jedno z ostatnich No i fajna jest! A te zwykle mozesz kiedys dosadzic na swoja laczke, powinny sie pieknie wpisac
u mnie kamasje padly, nie udalo im sie przezyc zimy, nie wiem, dlaczego, moze miejsce im nie podpasowalo?
Nie moge sie doczekac TWojej tegorocznej laczki. I pieknie u Ciebie jak zwykle, ale to wiesz sama, chociaz moge Ci to powtarzac do znudzenia

Bylas juz w tej szkolce do cienia? Ja odkrylam fajne nowe miejsce, ale niestety on line

Filmiki z ogrodu obejrze pozniej, juz sie na nie ciesze.

Ps, a wiesz, ze piwonie mi juz kwitna? te przed domem, ale one chyba wczesne sa, i to dlatego. I nie wszystkie. Wladke chyba bede przesadzac, bo nie wiem, czy nie za gleboko posadzilam, juz drugi sezon i nie bedzie kwiatow.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Anna_ogrodni... 11:35, 22 maj 2019


Dołączył: 07 kwi 2016
Posty: 734
Dziękuje za odpowiedz i rade wiesz ja tez chce wymienić bukszpany na cisy tylko myślę kiedy?? Teraz moje bukszpany jeszcze wyglądają dobrze ale szkodniki już są. Zobaczę jak to się potoczy.
____________________
Ania ogrod zielonej aniak
Poppy 11:53, 22 maj 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Ewo, mam pytan kilka o swidosliwe, czyli amelanchier.
Bo wlasnie chyba na ktorejs z nich stanie.Sasiedzi beda miec okno w rozbudowanej czesci centralnie na nasz ogrod, jeszcze nie wiem, czy nie bedzie to przypadkiem okno balkonowe, wiec postanowilismy, ze drzewo to jednak mus. I tak rozbudowa zabrala slonce, ktore przechodzi miedzy domami, wiec nie ma co sie szczypac I wlasnie amelanchier, bo jest dosc szeroki, przewiewny, lekki, korzenie raczej nei powinny rurom sciekwoym zaszkodzic, musze jeszcze doczytac, czy nie odwadnia ziemi za bardzo, jak np wierzba (ta ma wybitne zdolnosci w tym kierunku), by nie uszkodzic fundamentow faweli garazowej
Wiem, ze masz Obelisk, i jestes z niego b zadowolona, ale on u mnie raczej nie zda egzaminu. Tz bylby pierwszy w kolejce ze wzgledu na waskosc i kolumnowosc, gdyby zalezalo mi na nieblokowaniu slonca.
Masz jakies szkolkowe informacje o nich?
Amalanchier lamarcki sam w sobie bedzie zbyt duzy i zbyt szeroki, potencjalne 8m na szerokosc mnie oslabia, na mojej glebie podejzewam, ze sie wypasie
Ballerina stracila AGM, wiec nie wiem
Amelanchier x grandiflora 'Robin Hill' ale chyba rosnie zbyt szybko i wybujale. byc moze Amelanchier ovalis 'Edelweiss' bylby lepszy. Ale on b wolno z kolei rosnie.
Myslalam o wielopniowym, bo tam musi byc lekko.
Ew Paloma, ale ona chyba raczej jako pojedyncze drzewo wystepuje, a ja chce wielopniowe, podobnoz to ostatni hit AGM

Z drugiej strony chce sorbus, niezmiennie, tyle ze najmniejszy, a taki jest pseudovilmorini, chociaz wolalabym inny, np vilmorini, albo pink pagode.
I tak sie zastanawiam, czy dwa drzewka z rosacea to nie bedzie za duzo?

Sadzic chcialabym zima, do tego czasu sciagna rusztowania, ogarne lepiej potencjalny cien jesienny (zblizony do wiosennego, tyle ze w odwrotna strone), i to nieszczesne okno Czasu niby duzo ale ja wolno trawie decyzje drzewkowe
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Helen 18:10, 22 maj 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Anda napisał(a)


Zaraz wpadnę, ale ekspertem na pewno nie jestem

Ewa, ale pocieszycielem jak najbardziej. Dziękuję
____________________
Helen - Hortensjowo
Anda 18:52, 22 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Poppy, rzeczywiście jestem bardzo eko i rzadko polecam chemię, ale jak róża ma w ogóle nie kwitnąć to lepiej raz prysnąć
Larw pożerających mszyce jest pewnie więcej, ale ich nie widać po prostu. U mnie aktualnie na bzach czarna mszyca, ale się nie przejmuję, bo co roku po paru tygodniach zostaje zjedzona


W tej szkółce do cienia byłam Malutka jest, ale sadzonki mają wypasione. Kupiłam tam Polygonatum Variegatum i humile Zgapilam sie trochę bo było też Echium, ale mieliśmy tylko godzinę i nie zdążyłam wyczaić

Wladkę przesadź, pewnie wtedy zakwitnie. A nie mogłabyś jej teraz trochę ziemi zeskrobać. Bo jak przesadzisz jesienią, to na wytworzenie pąków kwiatowych już będzie za późno i w przyszłym roku nie zakwitnie.

Amelanchier lamarcka u nas ma mieć tylko 6m. Zobacz w szmaragdowym. Tam właścicielka ostatnio je pokazywała.
Robin Hill będzie za duży. A oglądałaś Rainbow Pillar?
A może Heptacodium miconioides ? Nie rośnie ani za szeroko ani za wysoko i lubi glinę

Co do decyzji drzewkowych to rozumem Cię całkowicie Teraz naoglądałam się drzew i drzewek, i jednak nie będę u siebie sadziła żadnego o bordowych liściach Zielone drzewko będzie.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 18:53, 22 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Anna_ogrodniczka napisał(a)
Dziękuje za odpowiedz i rade wiesz ja tez chce wymienić bukszpany na cisy tylko myślę kiedy?? Teraz moje bukszpany jeszcze wyglądają dobrze ale szkodniki już są. Zobaczę jak to się potoczy.


Życzę powodzenia U nas ptaki zaczynaja jeść te larwy, wiec jest nadzieja, że znajdą naturalnych wrogów
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 18:53, 22 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Helen napisał(a)

Ewa, ale pocieszycielem jak najbardziej. Dziękuję


Nie ma za co
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies