I kolejny koszmarek czyli turzyca ice dance. Do usunięcia całkowicie z różanki, może jutro się uda
W tle widać wysłużony już warzywnik, też do rozbiórki. Nie będę mieć już skrzyń.
I mój koszmarek, który jutro panowie ogrodnicy mam nadzieję ogarną. Rok tomu zrobiliśmy oczyszczalnie, wyszła poniżej poziomu kostki ale tam mam i tak spory spadek więc myślę nad dwoma koncepcjami:
1. Zdjąć darń po całej długości tak aby właz do oczyszczalni był w linii rabaty. Położyłam już tam szmate żeby trawa zanikała.
2. Zdjąć całą darń aż do kostki po prawo od oczyszczalni. Wyjdzie mi wielka rabata ale bardziej zastanawiam się czy to nie będzie tak dziwnie wyglądać?właz widać na drugim zdjęciu.
Co myślicie?
Biorąc pod uwagę że ta rabata tworzona bodajże 3 lata temu rozrosła się jak szalona to roślin na nią będę mieć tylko czy to będzie dobrze wyglądać tak front do połowy z trawnik i do połowy w Rabacie? Ale z drugiej strony przy pierwszej wersji to zostanie mi pasek trawy na około 1,5m...nie wiem..
Na front trafił nowy nabytek bez, myślę że jak podrośnie będzie się ładnie komponował na tle swierkow
Z tej strony ogrodu mam też żółte irysy, ścinam je do wazonu, uwielbiam ich zapach
I Kalinę kupiłam, przymierzam czy mi tam będzie pasować
I moj trawiasty front uwielbiam
Cześć kopę lat
Zaglądam na forum regularnie, po cichu zachwycając się waszymi ogrodami. Ja mam wrażenie że u mnie kupa totalna... nie wyrabiam z pieleniem, nowe nabytki czekają na posadzenie, M mi spalił największą brzoze a u was ładnie wszystko wypielęgnowane aż wstyd coś swojego wrzucić...
Po wiosennej wertykulacji próbuje doprowadzić trawnik do normalności ale susza straszna w łódzkim. Dzisiaj robiłam oprysk na chwasty.
Ale w końcu doczekam się drugiej rabaty środkowej musiałam znaleźć ekipę ogrodniczą bo M już nie chce robić, przyjeżdżają jutro
Parę fotek ale nie przestraszcie się
Lawendowa ze swidosliwą
Klon ginnala od Bożenki z Rododendronowego zachwyca teraz zapachem a jesienią przebarwieniem. Ma za zadanie zasłonić taras od zachodu, jeszcze trochę poczekam
I najbardziej obecnie kolorowa czyli różanka przy tarasie gdzie kocimiętki, irysy i bez palbin cieszą kolorami. A za chwilę róże też zaczną cieszyć
Powiedzcie proszę jaki to może być bodziszek na zdjęciu. Urzekły mnie rabaty w stolicy Nawet moje nieogrodowe koleżanki zachwycone Zieleń z fioletem cudo.
A tak wygląda Gladiolus Mieczyk Bizantyjski 3 kłącza na 10 zakwitły (nie wykopuje się na zimę!):
tegoroczny nabytek kuklik brzoskwiniowy i różowy po 2 sztuki w donicy, na miejsce docelowe poczekają. Może się doczekam dużych kęp na przyszły rok, jak u Koleżanek z Ogrodowiska:
Podzieliłam ogromną kępę bodziszka i ładnie się przyjał
Wszystko mnie cieszy, ale chyba najbardziej 8 pąków róży de Tolbiac pierwsze dwa pączki zaraz rozwiną płatki, a to również mój zeszłoroczny nabytek
Basiu - zgadzam się, że WSZYSTKO kwitnie za szybko , moja kępka irysków syberyjskich od południa uschła, tzn pąki kwiatowe uschły, ale od północy czad, kępa ma 110/90 cm
Sylwio - będę pamiętać, dwa przedostatnie iryski, bo ja nadal pracuję nad ciężkim kawałkiem ziemi i tam są te iryski, jak dojdę do tego miejska łopatologicznie, to prześlę Ci kłącza szybciej
Aniu i Magda znalazłam plakietkę tego jasnego klematisa - różowy pełny Proteus, pąki ma rzeczywiście różowe, a potem prawie białe kwiaty z nutką różu. Ponownie kwitnie w sierpniu. Obejrzałam Montanę, jest do kupienia w wielu punktach łącznie z Allegro, zaraziłam się nim od Ciebie, na pewno go kupię, postaram się stacjonarnie .
Nie mogę się napatrzeć na to cudo - powojnik Dr. Ruppel wielkokwiatowy i rzeczywiście kwiat ma ogromny, wyobrażam sobie jak będzie wyglądał na przyszły rok, jak się u mnie zadomowi, tfu, tfu:
Jolu i Alicjo - dziękuję
Magda i Muszelko - no właśnie supertunie jak sama nazwa wskazuje są super do rozmnażania Magda koniecznie próbuj sukces gwarantowany
Asiu na klematisy koniecznie znajdż miejsce, one dużo nie zajmują, raczej wzwyż, odporny na mróz jest właśnie ten Proteus i u Ciebie na pewno da radę, a supertunie rozmnażam dla przyjaciół, znajomych i rodziny
Mirka - bez wiedzy też bym się nie odważyła, bo niektóre grzyby są jadalne tylko raz
O Islandii napiszę na priva
Mistrzostwo w pakowaniu
Zamówienie wczoraj, dzis dostawa sadzawka.pl, ładne rośliny i znaczniki do wbicia do ziemi zamiast opisu na doniczce co się chwali tyko nie mam miejsca żeby je posadzić buahahaha
Magda, ja je tylko pokazuję
Gdyby się jednak znalazł ktoś, kto na brak miejsca narzeka, to mimo wszystko mam kandydatkę idealną Kompaktowa, do donic idealna, występuje w różnych wersjach kolorystycznych, lubiana przez zapalacze, a do tego po prostu śliczna
Na razie z jednym kwiatem - Bienenweide Apricot
Witaj Mireczko. Ja też ostatnio z trudem znajduję czas na forum. Staram się w przelocie chociaż czytać ale często już bez pisania.
Niezapominajki u mnie też mają już mączniaka. Większość wypieliłam. Pewnie nie przeszkodziło im się obficie wysiać
Kaliny mam od niedawna, na razie tylko cztery sztuki. Ale już wiem że postaram się jeszcze jakieś wcisnąć. Marzy mi się lekko różowa. Kupiłam wprawdzie Pink Beauty ale okazała się pomyłką. Najpiękniej ze wszystkich kwitła ale na biało Mam też Kilimanjaro, Mariesii i coś co nie pamiętam, muszę poszukać metek.
Wielosił właśnie podzieliłam sadzonki na pół. Zobaczę czy to wystarczy.
Przy miskach mam naparstnice rdzawe od Agatki Brzozowej. Bardzo jestem ich ciekawa.