Nie mam osobnej zamrażarki, czego czasem żałuję. Muszę zjadać na bieżąco. Pomysł z wykorzystaniem ich w cieście bardzo mi się podoba.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Nie wiem o co chodzi z eksperymentem bratkowym? O odmłodzenie?
W początkach mojej tu bytności pisałam, że bratki można mieć i trzy sezony jeśli się je przytnie , albo zostawi w spokoju byle były w gruncie bo jak przekwitną mało kto się nimi przejmuje, a one jak im wilgoci nie braknie i i ile się ładnie ukorzenią to po okresie uśpienia i marnego wyglądu wypuszczają z rozety młode pędy, a czasem i na pozostawionych gałązkach w zawiązkach przylistnych. Robią się wtedy dorodne kępy i kwiecia obfitość. Nigdy swoich nie nawoziłam specjalnie, ale wiadomo, że to im pomoże w szybszej regeneracji.
Skończyłyśmy w tym samym czasie Kilka fragmentów zmobilizowało mnie do zagłębienia się w temat własnej rodziny. Sporo pamiętałam z opowiadań babci, ale kilka faktów mi się nie zgadzało. Mój tata od kilku lat opracowuje szczegółową historię naszych rodów i miałam ciekawy punkt zaczepienia do dyskusji. Teraz sięgnę po Służące - tu z kolei powinno być sporo zbieżnych z przeszłością drugiej babci.
Też podczas lektury miałam przed oczyma rodzinę ze strony mamy. Moja babcia przyjeżdżała do nas do Wrocławia na okres późnojesienno-zimowy. Coś mi zostało w pamięci z rozmów z nią, choć przyznam, że niewiele. Często żałuję, że zbrakło mi rozumu i wyobraźni, aby poruszyć w rozmowach z babcią i mamą ważne tematy. Teraz to już niemożliwe. Babci nie pozwolono wyjść za mąż za chłopaka, którego pokochała. Był muzykiem. Wydano ją za sporo starszego mężczyznę- gospodarza z morgami. Kiedy babcia przyjeżdżała do nas, to uwielbiała chodzić do opery, do biblioteki. Znalazła sobie nawet koleżanki do wspólnego zwiedzania miasta. Babcia miała troje dzieci. Zdobyć wykształcenie udało się tylko mojej mamie. Sfinansował je brat dziadka.
Niby książka opisuje i porusza takie odległe wydarzenia i problemy , ale bardzo szybko się okazuje, że wciąż istotne w naszym życiu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Sylwia potwierdziła, że eksperyment może się zakończyć sukcesem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Rób! Rób! Energii będziesz mieć więcej niż po dopalaczach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dzięki za potwierdzenie, że to może się udać. Moje są w donicach. Ziemi w nich niewiele i pewnie już wyjałowiona, stąd nawożenie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
