Uważajcie co piszecie, haha

Mogę jeszcze dorzucić daliowe foty, z podpisami specjalnie dla Asi Na razie kwitną same stare, młodziaki czekają w pąkach(albo nawet nie).
Penhill Dark Monarch, Wizard of Ozz, Mikayla Miranda, nn (prawie jak Maya )

2x Copper Boy, 2x Alfred Grille

Jowey Mirella, Sylvia, Verrones Obsidian i Preference

Black Narcissus, Karma Corona, Orange Pekoe( tu załapały się do zdjęcia hordy mszyc, tak mam na wszystkich odmianach) i żółta nn

Koniec

Co to za roślinka? Bardzo fajnie wygląda ten czerwony kolor przy żółtych liściach
Clair Renaissance mam, u mnie słabo się krzaczek rozrasta mimo że już mam kilka lat, i kwiaty dość szybko przekwitają, ale jest śliczna

Boszszsz, wynudziłam się jak nigdy! Ciągle piękne fotki .
Jutro też przyjdę, bo to nudzenie się jakieś takie wciągające jest .

mirkaka napisał(a)

Co to za roślinka? Bardzo fajnie wygląda ten czerwony kolor przy żółtych liściach
Clair Renaissance mam, u mnie słabo się krzaczek rozrasta mimo że już mam kilka lat, i kwiaty dość szybko przekwitają, ale jest śliczna

Mirko, to zwykły szarłat ogrodowy powolutku rozpoczynający kwitnienie. Siałam go w tym roku po raz pierwszy, na zdjęciach w necie jakoś nie zwróciłam uwagi na tą świecącą wręcz jaśniutką zieleń. Z wielką ciekawością podglądam jego rozwój

Wstaw proszę zdjęcie Twojej Clair Renaissance. Ciekawa jestem jak będzie się zachowywać u mnie. Na razie trafi do dużej donicy i na taras, kolorystycznie pasuje w to miejsce idealnie. No i mogę ją co chwila wąchać, a zapach ma piękny Czytałam, że ma słabą mrozoodporność, może to jest przyczyna słabego przyrostu?
Po wczorajszej burzy złapała bardzo ładne rumieńce. Obok ostatni kwiat Bienenweide Apricot, już niewyględny, ale widać, że kolorem się zgrywa.

A dziękuję bardzo! A ja jeszcze nie wsadziłam wszystkich…
Ta nn śliczna. A może to faktycznie Maja?


Przynudzaj dalej!

Wybacz ale moja już przekwitła, miała raptem tylko dwie łodygi z kwiatami, jak zakwitnie drugi raz to wstawię jeśli nie zapomnę i będę na miejscu Tylko ja nie kojarzę jej zapachu, albo jej nie wąchałam albo moja nie pachniała jakoś intensywnie, za to Chandos Beauty jest cudnie pachnącą różą i ma piękne kwiaty

mrokasia napisał(a)

Boszszsz, wynudziłam się jak nigdy! Ciągle piękne fotki .
Jutro też przyjdę, bo to nudzenie się jakieś takie wciągające jest .

W takim razie postaram się coś dla Ciebie równie nudnego na jutro znaleźć