Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Ogrodnik Mimo Woli cd 09:19, 28 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Też tak raz miałem ale to jeszcze w maluchu. A widzę że 5 litrów i tak ktoś zakosił.


Zbysiu.. nic Twojemu oku nie umknie.... pozostałe 5 litrów jeszcze się pompowało ze zbiornika

Na szczęście poszłam zapłacić i Pani mi mówi, ze za benzynę mam zapłacić tyle i tyle... ja oczy wybałuszam i mówię, że za olej z napędowy mam zapłacić.. i tym sposobem okazało się co sie okazało.... wybiegłam bez płacenia by kierowca wyłączył jak najszybciej silnik...
Niestety cena naprawy silnika dizla przerosła by wartość samochodu.. ......... a tak paliwo pójdzie do aut na benzynę...
Ale za to jakie piękne złocienie i floksy kupiłam A tak bym nie kupiła
To foto już z dzisiaj i aparatem a nie telefonem Złocienie są takie cytrynowe.. nie białe

Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna 23:24, 27 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
kachat napisał(a)
Agata, wyobraź sobie, że nie czytałam tych wątków Super, zaraz poprzeglądam - ciekawe zdjęcia z inspiracjami tam są, więc się bardzo przydadzą, dzięki

Te rabatki z RH u twoich rodziców rzeczywiście fajnie wyglądają, bardzo mi się podobają (ale rym wyszedł ) Będę musiała spróbować, choć trochę się boję, bo będę obsadzać nasze 9-cio letnie, wychuchane różaneczniki, jedyne duże rośliny na działce.

Z jałowcami właśnie nie wiem, co zrobić... Chciałabym, aby tam rosły, zawsze trochę zieleni zimą będzie, ale czy róża przy nich da radę...? Bylin za bardzo nie chcę sadzić, wolę krzewy i krzewinki Byliny jak już to jako dodatek gdzieś. Trochę za dużo z nimi roboty, a ja już nie wyrabiam z ogrodem... Ale mamy jeden kącik bylinowy właśnie przy studni, są tam już floksy, mieczyki, rudbekie i jeżówki Ale pomyślę, taka wyższa bylinówka na rogu domu może cudownie wyglądać (jak u ciebie, zakochałam się w niej ).


kadzisz mi na końcu dziewczyno, że hej!

to jak RH mają 9 lat, to im nie zaszkodzisz na pewno (chyba, że jakiegos grzybka dosadzisz wraz z nową rośliną)

to jałowce zostaw, jeśli Ci tam odpowiadają, a sadź dookoła, eksperymentuj przeciez nie musi być sama bylinówka, może być bylinówka z jałowcami, krzewami i krzewinkami (cokolwiek kryje się pod tymi pojeciami, a zwłaszcza ostatnim) Na bogato!

ojejejeje, poproszęj zdjęcie tej studni osławionej, zwłaszcza tak pięknie obsadzonej, aż się zaśliniłam czytając. Masz mieczyki! Ach, moje marzenie. I co wykopujesz je co roku??
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna 20:58, 27 sie 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Do góry
Agata, wyobraź sobie, że nie czytałam tych wątków Super, zaraz poprzeglądam - ciekawe zdjęcia z inspiracjami tam są, więc się bardzo przydadzą, dzięki

Te rabatki z RH u twoich rodziców rzeczywiście fajnie wyglądają, bardzo mi się podobają (ale rym wyszedł ) Będę musiała spróbować, choć trochę się boję, bo będę obsadzać nasze 9-cio letnie, wychuchane różaneczniki, jedyne duże rośliny na działce.

Z jałowcami właśnie nie wiem, co zrobić... Chciałabym, aby tam rosły, zawsze trochę zieleni zimą będzie, ale czy róża przy nich da radę...? Bylin za bardzo nie chcę sadzić, wolę krzewy i krzewinki Byliny jak już to jako dodatek gdzieś. Trochę za dużo z nimi roboty, a ja już nie wyrabiam z ogrodem... Ale mamy jeden kącik bylinowy właśnie przy studni, są tam już floksy, mieczyki, rudbekie i jeżówki Ale pomyślę, taka wyższa bylinówka na rogu domu może cudownie wyglądać (jak u ciebie, zakochałam się w niej ).
Starorzecze na górce 12:34, 27 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
a i floksy

i marcinki

i hosty oczywiście


a rabata jest właśnie pod tym olbrzymim orzechem i od strony pn, zatem naprawdę nie ma tam lekko




ja to bym na Twoją rabatę chyba te żurawki tutaj przerzuciła też
Makowo na Kociewiu 10:40, 27 sie 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
beta napisał(a)
przyszłam za Tobą od Magdy...i nie żałuję że się doczłapałam...piekny ogród...podobają mi się naparstnice, i floksy cudowne, swietne połączenie przywrotnika z różami...a on u Ciebie nadal kwitnie?, bo moje juz dawno nie...

pięknie i tak ogrodowiskowo

pozdrawiam




Beta zmieniłaś awatarek?
bywałam u Ciebie . zdjęcia z czerwca, ale przwrotnik tak jak i Boniki zaczynają drugi raz. w tym miejscu jest już inaczej. dzisiaj zrobię zdjęcia to pokażę.
Makowo na Kociewiu 10:06, 27 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
przyszłam za Tobą od Magdy...i nie żałuję że się doczłapałam...piekny ogród...podobają mi się naparstnice, i floksy cudowne, swietne połączenie przywrotnika z różami...a on u Ciebie nadal kwitnie?, bo moje juz dawno nie...

pięknie i tak ogrodowiskowo

pozdrawiam
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna 22:46, 25 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
kachat napisał(a)
Więc tak:
Łąka kwietna raczej odpada, ale w jej miejscu chętnie bym coś podobnego trochę zrobiła, czyli trawy wyższe i niższe, różniaste, z różami The Fairy. Tam wkrótce będzie coraz więcej cienia, więc łąka w takich warunkach raczej nie ma szans... Zresztą jakoś jej tam nie widzę, to za mały kawałek jest. Aczkolwiek o wielkiej łące kwietnej marzę od wielu lat i kiedyś gdzieś indziej zrobię mega łąkę zamiast trawnika, którego szczerze nienawidzę. Ale tutaj teraz trawa musi być.


Już wcześniej ciut odpowiedziałam, chyba coś z nizszych bym tam sadziła, czyli pomysł z trawami i the Fairy ok


Wzdłuż tarasu
jest wbrew pozorom bardzo mało miejsca - to wąski pasek, dodatkowo zmniejszony przez dach, który powoduje, że pół metra od tarasu jest pustynny pas, gdzie deszcz nie dolatuje. Dlatego cały pas wzdłuż tarasu został obsadzony hortensjami, i nic więcej się tam nie zmieści. Hortensje rosną pośrodku pasa, sięgają gałęziami ścieżki... Dwie róże zaplanowałam na róg tarasu, za dwoma jałowcami (tylko tu sie pojawia problem jak u ciebie Agata, że jałowce będą wypijać wodę i przyduszać róże.. :/ )


No to faktycznie ciasno, ale może podsadzić czymś horti, np filoletowym floksem szydlatym? dąbrówką? srebrnym czyścem wełnistym? ułudką? bergenią? albo wszystkim po trochu
a jałowca nie lepiej wywalić z sasiedztwa tych róż, jeśli i tak tam walka o wodę trwa?

Żurawki koło sosny... Nie ja je sadziłam i nie chciałabym komuś serca złamać przesadzając je Ale będę delikatnie rozmawiać, może się uda je choć trochę przesunąć...


Razem wpadnijcie na ten pomysł!


O reszcie pomyślę Generalnie nie chcę zbyt wielu bylin, raczej jak już to takie kompletnie niewymagające jak funkie.. Wolałabym krzewy i krzewinki koło domu Te słoneczniczki chcę przy studni, w półcieniu posadzić - powinny tam dobrze pasować



słoneczniczki będą wyglądały tam bosko! a jakbyś jeszcze granatowe iryski bródkowe obok wsadziął (jeśli dość słońca) to w ogóle miodzio

co do bylin, zwykle te z wiejskich ogrodów są bezproblemowe: np. floksy, pojedyncze malwy (choć rdzę łapią, ale chyba częściej pełne), nagietki, pysznogłówka, marcinki, żywokost, u mnie też firletka kwiatowa (chyba tak się zwie), rudbeki (ponoć też jeżówki) i jeszcze takie żółte kwitaki, co rosną jak dzikie, ale nie znam nazwy (ok. 30-40 cm, czyli szukaj wiatru w polu)
Piaskownia na zakręcie 21:30, 25 sie 2013


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Do góry
eliza3 napisał(a)
Fruczak gołąbek zawsze wzbudza duże zainteresowanie Masz szczęście, mnie nigdy nie udało się go sfotografować Gratuluję


A dziękuję, dziękuję. Nawet ostatnio często wpada. Lubi budleje, floksy i lukrecje.
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:38, 25 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


właśnie prawie doktorat ... sadziłam dziś hosty z Obi ... kulki wydłubałam ... strzelały płynem ... mam kulki z nawozem są twarde i nie strzelają ... wsadziłam je do słoika z ziemią ... po miesiącu sprawdzę czy regularnie podlewane strzelają cieczą ... to wariactwo ... ale trudno jak zbiorowe szaleństwo to ja bardzo owszem


W ramach doktoratu chodzę i szukam gdzie jeszcze dawałam nawóz w granulkach... wiec tam gdzie jest sucho... i granulki wysuszone, to pękają łupki i wysypuje sie proszek lub prawie nic (w zależności od stopnia wypłukania substancji.. kolor można określić na szary.
Granulki które są w ziemi i maja chociażby znikomą porcję wilgoci... to też trzaskają przy pękaniu....ale w środku jest maź albo już sama woda.... zabarwienie lekko szarawe.
To wiem, że są na pewno granulki nawozowe... sadziłam floksy.. i też widziałam granulki.. co pokazałam na foto.... i są to na pewno granulki, bo były tam też i w innym kolorze.. takie jak raz dostałam w promocji z jakieś firmy przy zakupie cebul.... ewidentnie był to nawóz.. opuchlak by na dnie nie skłądał jaj tylko pod powierzchnią ziemi, albo przy korzeniach.. a to wyglądało, jak by ktoś sypnął ziemi, porcję granulek i dopiero posadził roślinę... tak samo było w każdej doniczce.. I nikt mi nie powie, że opuchlaki są takei cwane i w każdej doniczce zastosowały tę samą metodę.... floksy posadziłam z kulkami Będę je obserwować... jaj sie wykluwają po 2 tygodniach?? Kurde zapomniałam... niestety tylko dostępne opisy są w obcym języku... wiec mam problem z przyswajaniem informacji. Jestem wzrokowcem.

http://www.entomology.umn.edu/cues/blackvw/blackvc.html

Z tego co rozumiem.. to jaja są 2-3 tygodnie.... i są składane w ściółce lub u podstawy rośliny. WIec nie mogą być głęboko w doniczce
Językowi jakby co to mnie poprawić.... nigdy nie uczyłam sie języka angielskiego
Kubusiowo zaprasza - sierpień 2013 14:50, 25 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Cóż to takiego ładnego? To floksy


Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna 01:20, 24 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
o masz już te jałowce, źle nie wygladają

sadź miedzy nie floksy, sadzce, słoneczniczki, byliny jakieś
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna 01:11, 24 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
A to co mi wyszło


A- łąka kwietna (musicie ziemię poprawić)
B- tu niech bedzie RH+azalie+ paprocie może+ może zurawki spod sosny+tawulkę chińską
C- tu bym bylinówkę robiła i wywaliłabym w diabły jałowce płożące (jeśli masz kupione, to przerzuciła przy ścieżce za hamakiem) , a ze względu na słońce dała róże boniki

Przy hamaku wywaliłabym te zurawki, one tam w ogle nie pasują. Dałabym wyższe parzydła leśne, nie wiem, czy sadzcom by tu odpowiadało, ale sprawdziłabym i koniecznie paprocie, może właśnie słoneczniczki. Aby odgrodzić się dalabym tuje słoneczne jakieś (golden europe, sunkist, Aurescens), pod nimi paprocie (przed ścieżką, po drugiej stronie byłaby łąka kwietna). Scieżkę wysypałabym zwirem i zakręciła z nią pod hamak. tak samo wysypałabym ścieżkę przy kratce

pod tarasem poprawiałbym ziemię i dałabym trawy w bylinówce, hortensje, róże boniki, fairy, floksy, sadźce, serduszki, przetacznik, rdest, dzielżany, moze jakieś tuje typu globe, krzewuszkę cudowną, może bzy koralowe

a co to te czarne 3 kółka przy kratce?
Miniaturowy ogródek 23:27, 23 sie 2013

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Do góry
Jeszcze raz floksy w dereniach:




Funkie wyglądają okazalej od hortensji:




Green Eye mruga oczkiem:

Miniaturowy ogródek 15:40, 23 sie 2013

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Do góry
Dziękuję wszystkim starym i nowym gościom za odwiedziny.

Kompozycje są piękne, bo to w końcu ręka Danusi. Z moimi niewielkimi modyfikacjami - jak floksy w dereniach i więcej jeżówek. Wiadomo, każdy ogrodnik odciska swoje piętno.

Asc, tak teraz to na pewno pudel. A ta u mnie to nie wiem, czy nie Double Decker bo ma takie delikatne listki na czubku.

Ela, rozbawiłaś mnie tymi kwitnącymi dereniami. To by dopiero była odmiana. Nie skręcaj się, dzisiaj ruszę dalej ze zdjęciami.

Karolinko, parę stron wcześniej Ci odpowiadałam, że stipy nie zimowały.

A tak w ogóle to wczoraj próbowałam wstawić zdjęcia, ale klawiatura w moim laptopie wariuje ostatnio, dziwne rzeczy wypisuje, a jak naciskałam wyślij, to w nowej karcie wyskakiwało, że strona nie istnieje. Tym razem opóźnienie niezawinione.
Miniaturowy ogródek 17:58, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Floksy w dereniach ...cudne.. jeżówki cudne nie mniej... ślicznie masz
Rododendronowy ogród II. 21:49, 21 sie 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Bogdziu, piękne rudbekie. Mam takie same i lubie je bardzo. Masa złotych kwiatów wygląda pięknie. Floksy najbardziej kocham za ich zapach. Pachną cudnie. Mam je koło domu, specjalnie je tam posadziłam, żeby nacieszyć się ich wonią.


Bozenko ja też rudbekie lubie , mam ich coraz więcej bo bardzo się rozsiewają. to ładne i mocne rośliny. Floksy też lubię za ich kolory bo zapachu się nie nawącham bo rosna dośc daleko od tarasu. Muszę jeszcze dokupic niebieskich lub fioletowych bo mam bardzo malutko. Pozdrawiam serdecznie.
Rododendronowy ogród II. 21:08, 21 sie 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Bogdziu, piękne rudbekie. Mam takie same i lubie je bardzo. Masa złotych kwiatów wygląda pięknie. Floksy najbardziej kocham za ich zapach. Pachną cudnie. Mam je koło domu, specjalnie je tam posadziłam, żeby nacieszyć się ich wonią.
Miniaturowy ogródek 23:23, 20 sie 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Floksy w dereniach ... Wiesz mże na samym początku na serio myślałam ,że te fioletowe to kwaty derenia.... Achhhh... Głupota ludzka nie zna granic

Buziam , ja znów na raty ....
Mój 4 arowy azyl... 21:12, 20 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Basiu, poprzycinaj byliny, lane wodą odbiją, floksy i inne podobne.
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 20:15, 20 sie 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Aniu, pięknie kwitną u ciebie folksy. Te od ciebie u mnie też ładnie kwitną, a pachną jeszcze ładniej. W moim wątku pokazałam mojego najmłodszego wnusia Filipa. Wspaniały chłopak, niestety już wyjechał. Może teraz pojadę do nich, ale na razie jeszcze nie.
Fajnie, ze floksy zakwitły idę zaraz do ciebie obejrzeć nowe foty


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies