Mirellka, pomponellą się nie przejmuj. Moja w zeszłym roku już na etapie pąków leżała cała na ziemi. Musialam każdy jeden pęd podpierać bambusami. W tym roku jest cała zapączkowana na maxa i nadal stoi sztywno. Od razu widać, że tegoroczne pędy są mocniejsze. Zobaczysz, ze za rok nie będziesz miała z nią problemów
Szałwie, róże i wszystko inne co posadziłaś masz obłędne!

Witam Cię Marzenko, jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu, jest przepiękny. Czytałam, że miałaś u siebie opuchlaki, chciałam Cię zapytać, czy wygrałaś walkę z nimi? U mnie objadły 2 żurawki dzisiaj podlałam wszystko dursbanem, ale obawiam się, że to za mało

Madzena co wchodzę to masz wymuskane Tak się nie da, na dodatek Ty wciąż na wyjazdach. Kto to za Ciebie robi ????
Piękną Munstead Wood też sobie sprawię bo podoba mi się jej kolor...

Cześć Marzenko.
Niesamowicie mi się podobają twoje róże w kostrzewie i z zielonymi kulkami Varelli. Chyba odgapię. Znaczy kostrzewę odgapię. Bo róże w buksach mam i właśnie mi czegoś brakowało pomiędzy, jakiegoś kontrastu i lekkości.
Reszta też piękna, podglądam niezmiennie z ciekawością.
Dzięki za porady co do cięcia młodych wiśni Pisardi. Obcięłam tydzień temu o połowę. Początkowo M się buntował ale jak deszcze uginały gałęzie to dał się namówić. Zdecydowanie teraz wyglądają lepiej.

Mam jeszcze pytanie o graby. Szukam nazwy tych najbardziej wąskich, kolumnowych ale nie mogę znaleźć, tyle masz stron. Ja mam jednego Fastigiata ale coś mi się kołacze w głowie że wymieniałaś przy podjeździe na Lukas? Czy inne? Chcę je użyć jako łuk - wejście do wgłębnika...Nie wiem czy dobry pomysł

pozdrawiam

Dzięki, ważne, że kiedyś będzie miała sztywne pędy, bo już ją chciałam przesadzać na tył rabaty.
Madżenko napisz jeszcze jaka u Ciebie jest ona wysoka?

U Kasi napisałaś o porównaniu Lavender Ice i Lavender Flower Circus. To ja czekam. LI chyba niefortunnie przy żółtych różach posadziłam, myślałam że ona bardziej w fiolet a nie róż będzie szła. Chyba ją na jesień do towarzystwa Munstead Wood przeniosę. Myślisz, że ten duet się zgra?

Czy wiecie jaki systemiczny środek kupić na oprysk na róże????

Madżenka pokaz różany sobie oglądam raz po raz ... oczywista oczywistość, że róże zachwycają ... to wiemy i jak skupujemy .. i jak sadzimy ... i jak kaleczymy łapki w nich grzebiąc dla porządku (znaczy tu o mnie) ... ale mieć królowe to jedno a obsadzić je w tak cudownie przenikających się tonacjach to już zupełnie isza inszość ... natomiast wkomponowanie ich w ogród tak by współgrały z bogactwem rabatowych nasadzeń i tworzyły zgrabną całość to już mistrzostwo !!! rozpatrując w kategoriach Euro i okrągłej piłki ... porównując do "orłów naszych " to mi wychodzi iż jesteś Lewym komponowania i czarowania różami