polinka napisał(a)

Możemy się zamienić...

Działałaś wczoraj w ogrodzie?

wczoraj byłam na małych zakupach a potem pogoda się popaprała...

grazyna_olsz...-Grażko To dopiero wszystko się rozkręca i będzie się działo, oj będzie... Ale i tak już wiosna ma kolorki i cieszy, prawda??

Ewo777 ; GorAna Hiacyntów we wszystkich kolorach to może nie mam.ale tych co mam to mi juz wystarczy Na jesieni jest pełno.a potem na wiosnę można jakiś kolorek kwitnący dokupić.Na ryneczku widziałam kwitnący łososiowy, takiego nie mam jeszcze.wahałam się wahałam.ale odpuściłam.
A zapach ich uwielbiam

Agatko Wszystkie kwiaty z zbliżeniu wyglądają ciekawiej ,piękniej

Bogdzia Ten Rodek Moerheim to niedawny zakup.Był już pączkami dlatego kwitnie sobie

orliki łapią krople deszczu

bacowa napisał(a)

Ta mała przed lampą, trzęślica modra Variegata (Molinia carulea).Szkoda że zdjęcie z połowy pażdziernika i nie oddaje koloru tej trawki.
Nie sadż jej tak gęsto jak na zdjęciu.

Szkoda, że Ewo nie masz swojego wątku. Zdjęcia, które pokazała Iwonka to ogród super piękny

Mam pytanie odnośnie tej trawy z kwiatostanem przy kuli czy to trzcinnik Overdam?

Kindzia napisał(a)

Widzę nowych lokatorów?
...strażnicy łezki

Buziaki

Syla napisał(a)

Prezentacja z jednej strony

Booosko brzoza wygląda w donicy,jak się zazieleni to będzie dopiero widok

I jeszcze widok z wejścia do warzywnika

Beatko, gabiony skręcaliśmy z takich gotowych paneli na płoty o grubości siatki 4 mm.

Opiniami na temat warzywnika oczywiście nie przejmuję się. Mnie się bardzo podoba, a jeżeli nawet podoba się mojemu mężowi... to już musi być dobrze

Wykorzystując piękną sobotnią pogodę napełnialiśmy skrzynie ziemią użyźnioną naturalnym nawozem.

Przy okazji zajrzeliśmy o naszego kompostownika. Jest piękna czarna ziemia, może nie wszystko się do końca przerobiło, ale wygląda i pachnie bardzo ładnie. A składamy tam zielone odpadki dopiero od jesieni. Jestem zdziwiona, że tak szybko. To mój pierwszy kompost

Syla napisał(a)

Pozostał mi do zagospodarowania cały zakątek przy ścianie wodnej



Jutro dołączę fotografię z tej samej perspektywy ale z brzozą , może coś się wspólnie uda wymyśleć

Co Tobie można doradzić? Ty najlepiej sama projektujesz
Brzoze widzę i zastanawiam się co z klonem się stało? Coś przeoczyłam? Trochę mnie nie było.

Aga napisał(a)

Witam ponizej przedstawiam rabate z brzozą narazie jest tam posadzona lawenda chryzantemy i rozplenica chcialabym zmienic nasadzenia poniewaz to sa zdjecia z jesieni a na wiosne juz rabata wyglada brzydko łyso i szro.Rabata jest widoczna z tarasu i słonce jest tam przez cały dzień.

\

Tutaj dominuje płot (wniosek - zasłonić płot).

Tło jest za niskie i za zielone, wszystko jest zielone, drzewko powinno być np. bordowe, żółte, ale nie zielone, bo monotonia wdziera się w każdym miejscu. Lawenda jest smutna, szara niajaka

Warmia napisał(a)

Wiedziałam, że się spóźnię
Gratulacje i kwiatek ode mnie

Dzięki Martuś Piękny kwiatek, to dalia?

Zeszłoroczne sadzonkowanie trzmieliny,tawuły i hortensji z sadzonki zielnej w tawule widać patyczek derenia białego bardzo łatwo się ukorzeniaWszystko ładnie rusza.

ZielonaAnia75 napisał(a)

Ana, proszę napisz mi co to trawki na zdjęciu, te po lewej stronie? Potrzebuję wysokich traw jak najbardziej jasnych, bo będą rosły raczej w miejscu zacienionych i na ciemnej macie wiklinowej, chcę żeby mi rozjaśniły kąt. A te Twoje wydają się dość jasne.

to Morning Light, prawdopodobnie białozielone liście w trawach nie lubią głębokiego cienia, ale czy tak jest nie powiem Ci własnego doświadczenia. Z białym marginesem będą też Variegatus lub Cabaret

ZielonaAnia75 napisał(a)

Ana, proszę napisz mi co to trawki na zdjęciu, te po lewej stronie? Potrzebuję wysokich traw jak najbardziej jasnych, bo będą rosły raczej w miejscu zacienionych i na ciemnej macie wiklinowej, chcę żeby mi rozjaśniły kąt. A te Twoje wydają się dość jasne.

to Morning Light, prawdopodobnie białozielone liście w trawach nie lubią głębokiego cienia, ale czy tak jest nie powiem Ci własnego doświadczenia. Z białym marginesem będą też Variegatus lub Cabaret

Dziękuję za gratki, kfiatki, wizytę i takie tam

U Madżen przeczytałam, że czarna trawa słabo rośnie.... w innych miejscach mi tak sobie radzi, ale na froncie szaleje.. sadzona jesienią 2013 .. sadzonki malutkie..



I rozlazłą się już jak runianka. Już brałam sadzonki z niej.

A może to dzięki temu tak rośnie, że Misiek ciągle na niej leżał? A ja głupia mu płota postawiłam

O Carola, dopiero teraz zauważyłam, że ci pierwsza stówka w nowym wątku "trzasnęła" ...wielkie gratulacje...i oczywiście kwiatuchy dla ciebie...


Wpadłam do ciebie, bo zapomniałam wcześniej zapytać czy już mogę ciąć hortensje i czy masz jakiś sprawdzony sposób.
Poproszę o czytelną instrukcję obsługi hortensji, bo jak wiesz, ja mało hortensjowa jestem (żeby nie rzec, że kompletnie zielona w tym temacie).

Alicjo, przydreptałam z rewizytą (sorki że dopiero teraz, ale w strasznym niedoczasie jestem i jak widzisz tylko w nocy mam chwilkę dłuższe zamarudzenie na forum).

W sprawie cięcia cisów. Zgadzam się z Sebkiem co do drugiego cisa. Straszny anorektyk jakiś...lepiej będzie wyglądał dosadzony do żywopłotu. Co do pierwszego cisa to wszystko zależy od tego jaki chcesz nadać mu kształt. Jeśli ma być stożkiem to Sebek ci narysował jak go ciąć. Jeśli ma mieć pokrój bardziej rozłożysty to ja bym go ciachnęła nieco inaczej...


W sprawie znienawidzonego muru. Widzę, że już rozwiązałaś ten problem...duże iglaki powinny być ok. Ja u siebie też mam dwa niechciane mury (czytaj: wstrętne, ohydne, paskudne, przeokropne, koszmarne, obrzydliwe mury). Problem w tym, że nie mogę nic konkretnego przy nich posadzić bowiem stoją tuż przy drodze dojazdowej do garażu. Ale na to też jest sposób...tylko dłużej trzeba było czekać na efekt.
Najpierw na tych wstrętnych, ohydnych, paskudnych...itd. murach powiesiłam zwykłe kratki drewniane (takie gotowe, kupione w promocji w NOMI panele drewniane). Były wsparciem dla posadzonego wkrótce winobluszczu (bo bardzo szybko rośnie i pięknie się przebarwia jesienią) oraz dla zwykłego bluszczu (bo jest zimozielony i zasłania niechciany mur przez cały rok).
Pozwolę sobie u ciebie wkleić fotki.Tak wyglądał jeden z murów w 2009 roku.


A tak po 4 latach, w 2013 roku...(drewniane kratki ledwo widoczne wśród liści). Roku temu był już calutki zarośnięty.


I jeszcze jedna fotka..."mój" mur piętrowego domu sąsiada...Też porośnięty bluszczem i winobluszczem.


Mam nadzieję, że ci co nieco pomogłam. Teraz już idę spać, bo budzik mam nastawiony na 6 rano. Będę do ciebie zaglądała. Pa, pa

PS. Jeszcze jedna sprawa, w podpisie masz dwa wątki. Gdyby był tylko jeden łatwiej byłoby odnaleźć ostatnie wpisy. Tworzy się lekki chaos. Proponuję wybrać jeden wątek, a w drugim zamieścić info, że wątek został zamknięty i uprasza się wszystkich odwiedzających do zaglądnięcia do drugiego (aktualnego) wątku.

Tutaj jeszcze nie robiłam kancików

Iwonko, gdzie Ty?
Kwiatuszka Ci zostawiam