Bożenko mam motywację

. Na szczęście eM przyjmuje, że w miesiącach zimowych mam wolne

.
Dziękuję Danusiu

. I wzajemnie, wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Gosia, dziękuję za życzenia i wiarę we mnie

.
Haha Ewa, ja też sobie tego nie wyobrażam

. Zwłaszcza po groźbach eMa
Ewa (Ewik), faktycznie trochę się pozmieniało przez te dwa lata

. Uwielbiam widok z góry ❤️
Aga, w jednym zamówieniu mam trawy (hakonechloa), nie wiem, czy jeszcze ich nie domówię, bo Venus bardzo je lubi wykopywać

. A w drugim kilka krzaków

(Kalina Kilimandżaro, śwdośliwa smoky, ognik red column, 2x czarny bez golden tower, cyprysik japoński tsatsumi Gold i klon palmowy Silhouette). Coś tam jeszcze pewnie dojdzie. Jakieś drzewa jeszcze bym chciała i zimozielone.
Joann, oczywiście, że dam radę. Na razie po prostu mam lenia

.
Też w sumie jestem ciekawa, co wymyślę tym razem. Ostatnio z rowem/fosą „samo wyszło”, po zalaniu tylnej części ogrodu. Teraz pewnie też będzie bez planu

.
Iwonka, dziękuje

.
Kilka razy w tygodniu po kilka godzin i efekty są. Plusy pracy z domu (tylko czasami muszę jeździć do miasta

), zawsze mogę wyskoczyć, jak jest ładna pogoda. Mam nadzieję, że szybko się zrobi busz

.