Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 20:54, 06 lip 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
W zeszłym roku zrobiliśmy konstrukcje pod zadaszenie na tarasie i na tym stanęło
Nie mogliśmy zdecydować co dalej bo prawdopodobnie trzeba by było dołożyć poprzeczki pod płyty poliwęglanu
A zależało mi żeby dach był jak najmniej widoczny
No i nie mogliśmy zdecydować co dalej bo obecnie płaszczyzny 1,2m x2m a podobno 0,9m pod poliwęglan max hmm
Ale obejrzałam filmik z kotem akrobata który wchodzi po ścianie i wychodzi przez dach… który się odgina
I przez to wpadłam na pomysł żeby położyć cieniutką płytę która nawet na zimę można zdemontować
Chodziło tylko o to żeby na tarasie można było posiedzieć jak pada
No i myk myk i jest szybkie zadaszenie na próbę
Oczywiście już całe zasypane śmieciami z brzozy
Ciekawe jak na deszcz i wiatr
Będziemy testować


Małymi krokami-Ogród Wioli 23:48, 03 lip 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
nicol21 napisał(a)





Dokładnie - tak chyba 2 lata temu odcięłam bluszcz co rósł na brzozie na tyle wysoko że nia było szans żebym tam weszła. Używałąm takiego szpikulca żeby wydobyć pędy bluszczu z kory brzozy. udało się. ale cholera urosła znów bo poprzedni właściel zostawił duuuużo siewek. walka nie jest równa.


Fajnie, że się udało

Ale sieje Ci się chyba winobluszcz?
Małymi krokami-Ogród Wioli 15:42, 03 lip 2024


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11646
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
Zrobiłaś ten sam błąd co ja Umordowałam się jak głupia, a potem pan pilarz powiedział mi, że najpierw przecina się tylko pędy na dole, żeby odciąć "zasilanie", a potem czeka aż cała góra uschnie. Wtedy podobno zrywa się łatwo.


Wiolka5_7 napisał(a)

No!
O dzięki za patent!

Czyli teraz bluszcz powinien się już poddać



Dokładnie - tak chyba 2 lata temu odcięłam bluszcz co rósł na brzozie na tyle wysoko że nia było szans żebym tam weszła. Używałąm takiego szpikulca żeby wydobyć pędy bluszczu z kory brzozy. udało się. ale cholera urosła znów bo poprzedni właściel zostawił duuuużo siewek. walka nie jest równa.
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 20:52, 26 cze 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Brzozy śmiecą na maxa






Ogrod nad bajorkiem 21:29, 25 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12753
Do góry
A za pochwaly dziekuje. Sama widze, ze juz to nie jest swiezynka ogrodowa. Teraz juz bez cisnienia moge sobie dzialac.
Dzis posadzilam,ostatnie 4 kirengeszomy, zmienilam miejscowki 6 roslinkom. I zabralam spod brzozy usychajace clematisy. Posadzilam tez popierdolki jak floksy plozace, 3 obiedki, skalnice cienista i prunus Okame. Zaluje, ze jutro nic nie dam rady porobic. Ale we czwartek, piatek i sobote znowu podzialam. Znalazlam miejsce na serraty, jezyczke i 2 gaury. Moze w koncu uda mi sie z doniczek wyjsc
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 10:36, 25 cze 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9429
Do góry
Judith napisał(a)
Dzisiaj ponownie przystąpiłam do porządkowania skutków nawałnic, tym razem już uzbrojona w dwa wory kory.
Całkiem miło mi się pracowało, jakoś nie miałam wkur..u, że robię to drugi raz .
I okazało się, że nie ma tego złego, bo przy okazji ponawałnicowych porządków porobiłam inne porządki. Na razie na 3 rabatach, ale czy mi się gdzieś spieszy? Pozbierałam z rzeczonych rabat liście (leca obficie z dębów, jeśli ktoś myśli, że brzozy to śmieciuchy, to ja Wam mówię, że brzozy to pikuś ), grabnęłam tu i ówdzie i dosypałam kory od serca. Jutro mus kupić kolejne wory na kolejne rabaty .
A teraz cziluję bombę na tarasie


Skarpety w czerwcu?
Widoki na tę odległą rabatę świetny Pięknie ♥️
Ogrodowe wariacje 21:34, 24 cze 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6318
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Wiem co to znaczy korzenie brzozy
Jeszcze myślałam abyś dała tam tylko rozchodniki, kosodrzewinę, stipy i tak jak napisałaś gaure
Jeszcze o szałwii różowej pomyślałam
Rozplenice może daj jak najdalej korzeni chociaz u mnie sobie radzą.


Rozplenice dodam tylko dlatego, że już kilka jest i aby było spójnie, tak jak piszesz najdalej od korzeni. Kosodrzewina rośnie taka spora i może jej coś jeszcze dorzucę, jak wysadzę hakone to zobaczymy ile jest miejsca. Szałwia fajna, mam też przetaczniki.
Ogrodowe wariacje 20:18, 24 cze 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9429
Do góry
Wiem co to znaczy korzenie brzozy
Jeszcze myślałam abyś dała tam tylko rozchodniki, kosodrzewinę, stipy i tak jak napisałaś gaure
Jeszcze o szałwii różowej pomyślałam
Rozplenice może daj jak najdalej korzeni chociaz u mnie sobie radzą.
Ogrodowe wariacje 19:18, 24 cze 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6318
Do góry
DariaB napisał(a)
A wchodzi w grę wymiana hakone na stipę ewentualnie seslerię? Wtedy te naparstnice by się fajnie prezentowały, a i te trawy lepiej by się czuły w korzeniach brzozy.


Daria oczywiście, że wchodzi w grę. Hakone zawsze się gdzieś przyda, albo rozdam

Ja tu widzę stipę lub seslerię właśnie i one miałyby suche warunki. Naparstnice mi się marzą bardzo, dałabym je w cienistych miejscach. Rozchodniki także zostaną, bo będą fajne jesienią w połączeniu z trawami. Gaura także zostanie.
Ogród prawie wymarzony … 22:12, 23 cze 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2208
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Ania nie no drzewa też wybierał brzozy i graby no i klona czerwonego
I i wie , że mamy hortensje ale gorzej z odmianą no i wie że trawy - rozplenice i miskanty - tu już bardzo żle jeśli chodzi o odmiany

A i owszem dogląda ogrodu - szczególnie wiosna i słyszę
Tak wszystko obcięłaś że na pewno nie urośnie
A te platany to na pewno nie odbija
Laurowiśnie trzeba kupić nowe bo te zmarzły i jeszcze je obcięłaś tak mocno



Uśmiałam się z reakcji na cięcie

dużo ten Twój Niemąż wie, jestem pełna podziwu

Mój nawet nie próbuje zapamiętać, a jak wymieniam nazwy np. hakonechloa to razem z córką się śmieją, że rzucam zaklęcia z Hogwartu
Ogród prawie wymarzony … 21:51, 23 cze 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9429
Do góry
Ania nie no drzewa też wybierał brzozy i graby no i klona czerwonego
I i wie , że mamy hortensje ale gorzej z odmianą no i wie że trawy - rozplenice i miskanty - tu już bardzo żle jeśli chodzi o odmiany

A i owszem dogląda ogrodu - szczególnie wiosna i słyszę
Tak wszystko obcięłaś że na pewno nie urośnie
A te platany to na pewno nie odbija
Laurowiśnie trzeba kupić nowe bo te zmarzły i jeszcze je obcięłaś tak mocno

Ogrodowe wariacje 11:00, 21 cze 2024


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3869
Do góry
A wchodzi w grę wymiana hakone na stipę ewentualnie seslerię? Wtedy te naparstnice by się fajnie prezentowały, a i te trawy lepiej by się czuły w korzeniach brzozy.
Ogrodowe wariacje 10:20, 21 cze 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9429
Do góry
ajka napisał(a)
Mi by pod tymi brzozami bardzo by pasowały białe tawułki arendsa One bardzo pięknie kwitną w cieniu.


Mam białe tawuły
W donicy
Docelowo może skuszę się właśnie żeby w brzozy je posadzić bo sporo cienia jest w tym miejscu
Moje miejsce na ziemi -początek 22:18, 20 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2855
Do góry
Kasya napisał(a)
Ciekawa jestem jak to wyjdzie w końcu


Szczere ja też

Jeszcze nie wiem dokładnie jak poradzić brzozy
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 20:29, 20 cze 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13382
Do góry
Dzisiaj ponownie przystąpiłam do porządkowania skutków nawałnic, tym razem już uzbrojona w dwa wory kory.
Całkiem miło mi się pracowało, jakoś nie miałam wkur..u, że robię to drugi raz .
I okazało się, że nie ma tego złego, bo przy okazji ponawałnicowych porządków porobiłam inne porządki. Na razie na 3 rabatach, ale czy mi się gdzieś spieszy? Pozbierałam z rzeczonych rabat liście (leca obficie z dębów, jeśli ktoś myśli, że brzozy to śmieciuchy, to ja Wam mówię, że brzozy to pikuś ), grabnęłam tu i ówdzie i dosypałam kory od serca. Jutro mus kupić kolejne wory na kolejne rabaty .
A teraz cziluję bombę na tarasie
Ogród pod lasem 14:09, 20 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12753
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
Haha no tak, Ty masz odwrotny problem niż ja, zbyt dużo słońca A powiedz mi, co u Ciebie rośnie najlepiej w najbardziej suchym miejscu? Mam wąską rabatkę pod południowym murem i szału nie robi... Przetaczniki, rozchodniki i krwawnik mi zdychają, rośnie przegorzan, tarczyca i astry. Nie wiem co tam jeszcze testować, powoli mi ręce opadają


Moge ci powiedziec co u mnie w takim rosnie, teren naprawde kiepski, piach, korzenie brzozy, troche iłu i żwiru i patelnia od 10 do wieczora. Zarąbiscie rosna tam żylistki (takie kwitnienie ze swieca z daleka), knautie, wiąz JH, rewelacyjnie cyprysik groszkowy taki zółto-limonkowy to aurea nana albo cos podobnego.Super rosnie dereń kousiak (ale dostal duzy dolek z lepsza ziemia), jaśminowce, samosiejki sosnowe i grabowe, żeleźniak, marcinki, slabo rozchodnik, srednio budlejka i kolkwicja - ale te mialam mikro pikutki wiec moze za rok pokazac klase, swietnie sie zadomowił wiąz Argenteovariegata, zdycha klon Crimson i bede go zabierac a w jego miejsce chce wiaza przesadzic. Rosnie tam jeszcze kilka traw - obiedka, śmiałek i trzcinnik brachytricha, buk Asplenifolia i floksy przesadzone do osuszenia z bagiennej. To taka rabata testowa, zbieranina roslin do sprawdzenia jak rosna. W przyszlym roku zamierzam wziac ja na warsztat i uporządkowac. Moze tam by mi jakies roze bez kolcow urosły.

Krwawnik tez mi tam zdychal przenioslam do mokrego ale słonecznego, to teraz mam kępy jak na dopalaczach.
Moje miejsce na ziemi -początek 21:45, 19 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2855
Do góry
Sylwia to część gdzie będę brzozy to rabata 5x14
No i jeszcze na wprost tarasu też do obsadzenia
Moje miejsce na ziemi -początek 13:04, 19 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88407
Do góry
edi75 napisał(a)
Pissrdii i części gdzie będą brzozy

Ile miejsca na sadzenie jeszcze masz, a ja mimo, że ogród wielki na byliny już wszędzie za ciasno, trzeba by całkiem nową rabatę robić, a na drzewa dawno wyczerpałam....
Ogrod nad bajorkiem 09:15, 18 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12753
Do góry
Monia81 napisał(a)
Ania jak zawsze, cudne fotki masz tego terenu jeszcze do obsadzenia, że hej brzozy z tą swoją korą oświetlone wyglądają super, oświetlenie od razu klimacik wprowadza a ptaszarnia u Ciebie to raj ma, u mnie ostatnio Wilgi się pojawiły, a w niedzielę małżonek aż monitoring przewijał, bo stwierdził, że jakoś coś źle dowidział, a okazało się, że czapla sobie przyszła sprawdzić oczko u nas, czy czasami rybek nie ma niepocieszona odleciała...


niby terenu mam ale tylko bede robic tam gdzie wyznaczone i jak sie uda to te waska przy oczku, chce tam zrobic mały kąt wypoczynkowy wiosenny. Bo tam wiosna wczesna jest najprzyjemniej. Zreszta przyjedziesz to zobaczysz. Lasu nie obsadzam, za cieki temat, a ja tez mlodsza nie jestem, ogarnac to wszystko to dla mnie za duzo.
U nas w bajorku rybki są, z drona widac.


Magara napisał(a)

Cięłam chyba raz, wiosną, po jesiennym sadzeniu, tak zalecił sprzedający. Zeby się zagęściły.
Ale tak po prawdzie to one ani gęste ani rokujące


A widzisz ja nie ciełam. Bo akurat z żylistkami nie wiem jak powinnam czy po kwitnieniu czy przed. Wydaje mi sie, ze po. Tak czy inaczej krzaczki dostałam foremne i ciac co najwyzej musze 2 galazki korygująco.

LIDKA napisał(a)
Tarcia pokaż przy jakiejś okazji te lampki z bliska.

Ja mam kulki solarne i świecą ale dają takie punkty tylko jak jest ciemno. A u Ciebie taka fajna poświata do góry.

Jaki masz metraż działki bo po ostatnich fotach myślę że masz z 5 razy jak moja.


Oki lampki z bliska - bede pamietac
Dzialka ma niecałe 3 tys. m2 ale wydaje sie jakby miala 2 razy tyle, nie wiem czemu, moze przez zapozyczony krajobraz.
Ogrod nad bajorkiem 09:00, 18 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12753
Do góry
Juzia napisał(a)


U mnie było to samo przez kilka lat Plus nawadnianie
I się już nie doczekam.. hahaha


Juzia, bo to sie samemu za to trzeba zabrac. Moj luby krecil nosem jak ciagle o tym mowilam. Wzielam i sama kupilam, ustawilam i świeca. A on nagle sie obudzil, ze brzozy podswietlone. My mamy oswietlenie na froncie w ogrodzeniu plus wejscie i ledy w podbitce. Wiecej nam nie trzeba. Mnie takie oswietlenie na tarasie troche jednak przeszkadza wiec kupilam kule ogrodowe i jest bajka. Plus teraz te lampki na bateryjki solarne.
Nawadniania na szczescie nie potrzebujemy, wiec jeden temat z bani. Doczekac sie nie moge jedynie zezrębkowania kilku stert galezi, bo juz nie ma miejsca na kolejne podcinane a chce zeby mi sie kompostowały zrębki, potrzeba przynajmniej 3 lat by sie nadały. No i nie moge doczekac sie 2 kompostownikow i daszku nad smietnikiem. Zamiast siatki chce to zakryc drewnem zeby smieci nie byly widoczne. I żeby byly drzwiczki kowbojskie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies