Aurelia ten rodek chyba jest wczesny, bo następne zawsze kwitły w czerwcu.
Pewnie maj i czerwiec będzie cały w kwiatach.Bynajmniej tak jest u mnie, potem reszta lilie, budleje, róże do listopada.
Wy macie hortensje, jest czym się zachwycać , ja dopiero zaczynam z nimi przygodę.
Ola a może znajdziesz troszeczkę miejsca na jakieś bylinki. Jestem ciekawa jak wyjdą hosty, jeżówki, róże będą kwitły, lilie,to dopiero będzie symfonia kwiatowa. Ola pokazuj jak u Ciebie wszystko będzie kwitło.
Ale w sumie te brzoskwiniowe tez ładne.
Ja lilie dosadzam w rożne miejsca, praktycznie, gdzie mam miejsce
Do hortensji też pasują( mam kilka tez i tak posadzonych,ale inne kolory ) ale daj bardziej kontrastowy kolor.
Wówczas jedne drugich będą bardziej podkreślały piękno
Do floksów też jakieś kontrastowe i raczej z tych wysokich , inaczej się zleją
Do róż, ja tez kilka posadziłam, to dobry pomysł.Sadź śmiało.
Przy tarasie drzewiaste cudny pomysł.One, w większości pachną.
To tych wszystkich roślin, które wymieniłaś, pasują.
Ja uwielbiam lilie. Dosadzam je w rożne miejsca.Albo już gdzie jeszcze miejsce jest
One wszędzie pasują.
i między liliowcami
Aniu, dziękuję za porady liliowe. Mam już w ogrodzie lilie. Uwielbiam je. Pierwsze lilie miały być białe, a mają kolor brzoskwiniowy. Posadziłam je na rabacie bylinowej razem z krwawnikiem terakota i rudbekiami Ładnie się rozrastają...
Fotka z lipca:
Planowałam białe z hortensjami, ale oglądałam na fotkach takie zestawienia i się zlewają kolorem.
Nie wiem, czy ktoś był zadowolony z kompozycji lilii z hortensjami? Jeśli nie, to co innego komponować?
Może z różami i floksami? Z tą myślą kupiłam różowe. A białe bym chciała przy tarasie posadzić ...
Ok pracusiu sporo już zrobiłaś.
Poszerzenie rabat. ..poszerzenie prac.
Trawki jeszcze. I lilie drzewiaste.Suuper wybór. Ja mam dużo drzewiastych.To wytrzymałe lilie. Tylko pamiętaj po przekwicie kwiatów obrywaj cześć pokwiatową aby nie wysilaly się.
A jak cała przekwitnie to zetnij nisko.
Szybciej cebule tak się rozmnazaja.
Asiu coś ostatnio nóg dostały u mnie w drugą stronę tą bardziej niekorzystną
Danusiu mnie jest potrzebne niespełna pół metra, i liczyłem gdzieś maks 5 stówek, a prawie dwa razy tyle mi wszędzie liczą... dlatego kombinuję w inną stronę i będę musiał sam heblować deski, a chciałem iść na łatwiznę
Kindzia ja już jestem załamany na maksa bo przymrozek też troszkę mi załatwił... za dużo tego na jeden rok o buksach już nie myślę spisane na straty.
Za jakiś czas się wybieram, więc pisz co potrzeba zabiorę by już u mnie leżakowało do najbliższej okazji
Aniu mnie ściska za każdym razem jak do ogrodu wychodzę, bo gdzie nie spojrzę to dziury po stratach, a na bylinowej to już masakra.
Jolu paskudny rok i tyle, może latem chociaż inne kwiatki humor poprawią.
Lilie powinny dać radę w tym roku, na pewno nie wszystkie, ale źle nie będzie.
Sebek u mnie kule już się nie odbudują, ponad połowa na każdym martwe na amen, jak nie więcej.
Śmiałem się, że wiosną Ice Dnace będę taczkami wywoził przy dzieleniu. Owszem taczką wywoziłem, ale 3 worki wypełnione po brzegi tym co zostało z ID.
Paweł tak łatwo nie będzie, bo kwota na to by odkupić rośliny zrobiła się zaporowa... będę mydlił oczy zbliżeniami. Może w dwa sezony uda się wszystko odbudować.
Tulipany z Ben...x ładnie rosną więc skusiłam się na e-maila z promocyjną ofertą
Zakupiłam:
-begonie zwisające: białą, żółtą, różową, czerwoną
-karłowe dalie: białą, żółtą, czerwoną
-lilie drzewiaste: purple prince, black beauty, pretty women
-hosta frances williams
Po dwie sztuki - dla mnie i Teściowej - zobaczymy komu ładniej będą rosły a tak na serio to bardzo mi się podobały i ceny przystępne więc zaszalałam. Niech i ona w końcu już na emeryturze - ma więcej kwiatów niż warzyw
Witaj Olu działka moja ma 20 arów,na której stoi dom, jest jeden ogród z roślinami i ogród owocowy. Ja lubię lilie, fajnie,że Twoje przezimowały, jakie masz kolory?
U mnie na różance jest trochę tych róż, muszę je policzyć , bo mam też w innych miejscach. Jak będę kwitły pokażę.
Witaj Ewka co u Ciebie, jak różyczki Twoje, czy wszystkie się odliczyły?
Zostawiam wiadomość na pw dla Ciebie.
Porządki robisz widę po całości. Wyrzuciłam trzy małe kostki i trzy duze. W zasadzie wszystkie buksy mam zainfekowane. Dziś je mogłam spryskać bo wreszcie wiatru nie ma.
Na razie żyją , choć takie warunki zaraz po wsadzeniu na przyjęcie się do ziemi chyba nie są zbyt sprzyjające
żyją ale też cuś chyba złapały, mają jakieś plamy, pewnie grzyb jaki cholera
muszę chyba oprysk dziś zafundować - a wolałabym robić coś innego, tak tego nie lubię ehhhhhhhh
co do meandrujących porzeczek , dostały w sobotę miskanty
wyszłam z zamiarem tylko małego poplewienia w warzywniku
doszłam w pewnym momencie do przechowywanych miskantów i sobie pomyślałam, a co tam sadzę, była to trochę robota w błotku , ale wsadziłam. Zostały mi 2 zaszczepeczki i poszłam łazić po ogrodzie gdzie by je tu wsadzić i znalazłam miejsce gdzie mogłabym zrobić mały szpaler z tej trawy - i co? ...zawołałam J, wyciągnęłam dopiero co wsadzone 4 sztuki miskanta (poprzednio dzielili mi je panowie od trawnika) i przy pomocy męża rozdzieliłam je na 8 sztuk - uśmialiśmy się przy tym dosłownie do łez bo gdyby nas ktoś zobaczył nie wiem co by sobie pomyślał . Ja skakałam na szpadlu J mnie trzymał żebym się nie wywaliła i jakimś cudem udało mi się zrobić te sadzonki
dzisiaj jakaś poprawa pogodowa - nie rewelacja, ale chyba się nadaje więc plan mam taki że idę wyciągam rudbekie i sadzę na porzeczkową - w miejsce rudbeki z żółtej chciałam wsadzić trzcinniki - wiąże się to znowu z wyciągnięciem traw pod lasem,"pobraniem" sadzonek - tylko jak ja sama je uciacham to nie wiem
aha zapomniałam do tej kompozycji dojdzie jeszcze jedna bylina dyptam.
Miałam 2 spore okazy na żółtej - był przez 2 sezony fajną wielką białą plamą, potem go podzieliłam, przesunęłam w inne miejsce i nie przeżył - w zeszłym roku okazało się że zostało kilka maciupińkich sadzonek i one własnie powędrują na porzeczkową
taki mam plan na najbliższe dni
a i jeszcze dumam nad liliami
chciałam wsadzić większa ilość na zakolu pod domem i do donicy pod oknem kuchni
mam już 80 sztuk w koszyku w zamówieniu - ale jakos cały czas się waham..........
do donicy wsadzić nie problem
ale wsadzić 60 sztuk w żwir to już się szykuje większa robota..........będe musiała manewrować między sadzonkami krokusów żurawek i host, ale najgorsze to robienie dołków z żwirze .......no nic zobaczymy, bo zamawiać trzeba już bo moje lilie już wychodzą z ziemi, więc nie wiem jak wyglądają cebule sprzedawane przez wysyłkowo
Zakupy udane, lubię niebieski
Musisz chyba mieć wielką działkę, masa roślin i końca nie widać
Moje lilie w donicy, uwierzysz że tam przezimowały ? W sierpniu muszę je stamtąd wysadzić tylko nie mam gdzie
Jestem ciekawa Twojej różanki, sporą kolekcję masz
Agato nie ukrywam, że jestem załamany tymi buksami i nic w tej kwestii mnie nie pocieszy, bo to nie tylko straty roślinne, ale spore materialne już nawet nie liczę bo taniej wyszłoby to zaorać.
Deski też takie grube do wyceny sobie dałem i mocno się zdziwiłem jak sobie policzyli, dajta spokój trzeba zrobić to na dwa razy. Z dwojga złego gdybym miał teraz je robić chyba bym padł ze zmęczenia, a tak jedna robota mniej
Buksy muszą mieć przewiew i u mnie go miały pod dostatkiem, nic na nich nie leżało... teraz będę musiał iść w Cisy, ale na efekt sobie poczekam ze 3 lata, a kasy na to brak... z wielkiego zamówionego buka nie mam zamiaru rezygnować
Posadziłbym tam coś innego, ale nie mam tam zbyt dużo miejsca na to... będę myślał co z tym fantem zrobić.
Bogusiu dziękuję Ci bardzo, ale Ice Dancea mam na razie dość i nie planuję na razie dosadzać Pierwsza w pełni ogarnięta rabata... jeszcze 6 mi zostało
Asiu oj żal i to bardzo
Agnieszko trzmieliny też bardzo mocno mi obmarzły i będę się regenerować do przyszłego roku, więc raczej nie skorzystam
Lilie u mnie w różnym stadium, niektóre dopiero wychodzą, inne już spore i wysokie na 20cm.
Gosiu roślinki wsadzone tydzień temu, mam nadzieję, że te przymrozki im nie zaszkodziły, chociaż przykryte były wiosna coś ociążale z pogodą nas trzyma
Gosiu roślinki wysadzałam w sobotę tydzień temu, mam nadzieję, że będą rosły, u mnie lilie też nabierają rozpęduja też uwielbiam roślinki, które tworzą piękne kobierce
Monia wiosna u Ciebie na całego, ja posadziłam narcyzy,żonkile, ale nic z tego,chociaż u Ciebie mogę oko nacieszyć.Roślinki się przyjęły? U mnie lilie jak u Ciebie.