Jak ogród po ostatnich przymrozkach?

Aniu z kamiennego
ja wiem to choroba rozsadowa jest uleczalna, nie przerażaj się.

Kasya

tak mi się wydaje że te goździki to ogrodowe.
Przekonam się w następnym roku które są które, bo mam zasiane ogrodowe i pierzaste,
będą kwitły w następnym roku.

Beatko 'butterfly

z siewem tak jest, wychodzi dużo jedne nasionka kiełkują wszystkie, inne z całej torebki jest jedna lub dwie roślinki.
Jak zagospodaruje rabaty, siewów nie będzie.

Pozdrawiam Was dziewczyny

JoannA napisał(a)

Jak ogród po ostatnich przymrozkach?

Asiu

Zmarzło dużo lilii, niektóre paki piwonii, w kilku miejscach złapało hosty.
Teraz cesarskie padły.
Tylko nic nie okrywałam, wkurzyła mnie ciągła bieganina z płachtami.

Zupełnie nie wyszłam oglądać następnego dnia.
Nie miałam wpływu na zmianę pogody, podeszłam do tego obojętnie.

Fizeliny schowałam.

U mnie straty duże, aż żal patrzeć.
Lilie okryłam i uratowałam, padły tylko 3 Regale Album ale o nich zupełnie zapomniałam. Część cebul zakupionych wiosną wogóle sie jeszcze nie pokazała więc tym roku będzie liliowo.
Najlepiej ze wszystkich roślin poradziły sobie róże
Okrycia też już pochowałam, raczej nie będą potrzebne.
Buziaki Haniu

Haniu jak u Ciebie wygląda wysiany przetacznik? U mnie stoi w miejscu ma ze 6 listków. Pokażesz swojego☺

Polało i u mnie nieźle Haniu
Nareszcie ogród porządnie podlany bo susza już dawała się we znaki roślinkom i trawnikowi.
Całą drogę przegadałyśmy o Twoich pracowitości, a Justyna pod ogromnym wrażeniem ogrodu i ilości roślin. I te Twoje wysiewy ... medal się należy.
Dziękujemy za wszystko Haniu

Mirka napisał(a)

Haniu jak u Ciebie wygląda wysiany przetacznik? U mnie stoi w miejscu ma ze 6 listków. Pokażesz swojego☺

Jutro zrobię zdjęcia, jest w miarę dobra rozsada. Dziś wyszłam z aparatem to zaczęło padać, potem tylko z tel robiłam.


Nie pamiętam które kolorki orlików zbierałam.
Jeszcze mam prawie czarny.




Pierwsze pączusie piwonii.

Poidełko a'la waga, podpatrzona od Kasyi, wygrzebana z mojego strychu, kiedyś służyła za kwietnik wiszący w korytarzu.


a tu dwie małpki z kokosa też ze strychu.


Łubiny zaczynają, tylko w tym miejscu powinny być białe, Już trzeci raz sadzę biały i go nie ma.

Iryski też pierwsze.

Ciekawie rozwijają się czosnki, zmieniają barwę na ciemniejszą.

Warto robić przeglądy naszych strychów, mnóstwo skarbów tam się kryje... ładne te poidełka, ale czy forma wagi bedzie funkcjonalna, czy nie będzie się woda wylewać jak na jednym siądzie ptaszek?
Piwonie już gotowe do startu, ale widzę, że u Ciebie już jedna w rozkwicie, bardzo je lubię za długokwitnienie i za zapach