Agnieszko jestem zadowolony z tej zmiany
Danusiu u mnie rodki mają idealne warunki i do tej pory rosły wyśmienicie, ta zima strasznie je uszkodziła i osłabiła, ale jak nie mają tak wyglądać... rozmawiałem z babeczką, która mieszka bliżej rzeki i twierdzi, że u niej zimą temperatura spadła do -38 stopni. Wierzyć mi się nie chcę, ale w sumie u mnie takie zastoisko mrozowe jest, a nawet szyba w oknie mi od mrozu strzeliła, więc kto wie czy u mnie miejscowo nie było więcej jak -30.
Co do rabaty to mam stresa i mam wrażenie, że chyba nie odpisałem Ci na jedną wiadomość... już się pogubiłem... kurcze na prawdę się stresuję
Elu jestem dwa dni w domu to nawet nie chce mi się nigdzie jechać, a targi też w Częstochowie są, jeździłem co roku, ale w tym się nie udało. W przyszły tygodniu też nie ma mnie prawie w domu i tak ledwo co mogę zrobić i zaplanować, a co dopiero gdzieś wyjść do ludzi.
Poli poza tym, że 3 przymrozek zmroził przyrosty to wszystkie ładnie ruszyły po zimie, są tylko łysawe w środku, ale to jest to co wygniło zeszłej wiosny. Nie miałem czasu dzielić tej wiosny, będę miał co kopać w przyszłym roku